Niedziela 18 stycznia:3 razy karetka byla zglaszana, nie przyjechali... 19 kwietnia mój wujek sam poszedl do szpitala na izbe przyjec, lekarz powiedział: za dobrze pan wyglada zeby do szpitala pana wziazc. 20 styczen nieprzytomnego dowożą do szpitala , nie moze chodzic, kaza siasc na wózek , spada na ziemie... Tak na ziemii go przyjmuja... Nastepny dzien: 21 styczen: badania wykazały zapalenie opon mózgowych , lekarze odtrasnportuja nieprzytomnego człowieka do Mielca. 22 styczen zgon...Pogrzeb we wtorek.. Co mozna zrobic?????????????

ja to bym takiego lekarza ktory sie nie poznal na chorobie i odeslal chorego do domu/ a pozniej zgon/powiesil w miejscu publicznym na pokaz i ostrzezenie dla innych felczerow ktorzy lecza ale nie wiedz co

ciągle się słyszy o takich przypadkach......ale niestety taki jest nasz los..... lekarze też nie są ideałami i wszechwiedzącymi,żeby takim przypadkom zapobiegać.....a szkoda.....My gdybyśmy wcześniej wiedzieli o różnych rzeczach reagowalibyśmy inaczej..... przykro mi ale jak widać na tym świecie już tak jest...... przeznaczeniu nie uciekniemy

Tylko dlaczego nie sa przynajmniej uprzejmi w olewaniu pacjentow...

A ty rozumiem ,zawsze i dla wszystkich jesteś milutki???? Zawsze??? Nie masz czasem gorszego dnia i nie burkniesz coś pod nosem do kogoś???

Jedyne co możesz zrobić to próbować ich ciągać po sądach, ale do tego są potrzebne pieniądze i świadkowie.
Wszelkie rady typu ja bym ich publicznie cośtam można sobie wsadzić.
Wydaje mi się, że narastające problemy ze służbą zdrowia są powodowane odgórnymi naciskami na wywołanie odczucia, że jest źle, i będzie jeszcze gorzej. Chcą nam narzucić przekonanie, że jedynym wyjściem z tej sytuacji jest prywatyzacja służby zdrowia (do tego zresztą i tak dojdzie, ale musi być jakieś przyzwolenie ze strony opinii publicznej, co wymaga czasu, ale dzięki takim zabiegom można przyśpieszyć proces).

Nie badz naiwny ze prywatyzacja wyjdzie na + dla pacjenta bedziesz mial kase bedziesz leczony a jak nie to zdychaj zobacz na jaka kolwiek prywatyzacje w tym kraju czy wyszla na dobre zwyklemu czlowiekowi,nie tylko kombinatorom i zlodziejom i tak bedzie i teraz

Anulka ocknij sie, jak ja sobie burkne do Ciebie to nie umrzesz z tego powodu. Lekarz to odpowiedzialny zawod, to on ma starac sie zrobic wszystko zebys nie zeszla z tego siwata, ale jak ci nie przeszkadza to, ze ciebie tez moga odeslac z kwitkiem, bo lekarz tez moze miec zly dzien, to gratuluje.

[cytat Nie badz naiwny ze prywatyzacja wyjdzie na + dla pacjenta bedziesz mial kase bedziesz leczony a jak nie to zdychaj zobacz na jaka kolwiek prywatyzacje w tym kraju czy wyszla na dobre zwyklemu czlowiekowi,nie tylko kombinatorom i zlodziejom i tak bedzie i teraz[/cytat]

Kasia przeczytaj to co napisałem ze zrozumieniem, wcale nie uważam, że prywatyzacja szpitali wyjdzie nam na dobre, wręcz odwrotnie. Uważam nawet, że cały ten owsiakowski sprzęt podarowany dzieciom przejdzie w ręce przyszłych właścicieli tychże szpitali.
Oczywiście po drodze taki szpital trzeba oddłużyć, zamienić na spółkę prawa handlowego itd... ble ble

Prywatyzacja i prywatyzacja. Dopiero wieszaliście psy na Medyku w sąsiednim poście, a przecież Medyk od dawna jest prywatny

Nie ważny jest właściciel (państwo, samorząd czy prywatny) tylko ważne jest przestrzeganie prawa. Skoro Polska to republika bananowa i prawa nie ma, to co ma własność do rzeczy? Jeśli Polska byłaby silnym państwem ze sprawnymi organami ścigania, sądami i sankcjami oraz potrafiła egzekwować prawo wobec KAŻDEGO, wtedy byłby porządek.
U nas ktoś, kto zatrudnia na czarno zapłaci śmieszną karę, a za zachodnią granicą za takie coś idzie się za kratki na kilka, kilkanaście dni.

prywatyzacja np. w Medyku doprowadziła do tego, że nie doprosisz się najprostszych badań, a na pogotowiu jak cosś boli to przeciwbulowa 3, chociazż pomógłby antybiotyk...

Prawdziwy - tylko nie da sie wprowadzic tak scislej kontroli nad wszystkim z takich wysokich stolkow jakie sa w instytucjan panstwowych - poprostu ludziom nizej nie zalezy - bo czy sie stoi czy sie lezy... Prywatyzacja spowoduje, ze lekarz bedzie sie staral.

Jak komus za to placa to powinien byc uprzejmy! Jak ma zly dzien i stwierdza, ze nie moze rozmawiac normalnie z ludzmi to nie powinien isc do pracy i samemu udac sie do lekarza.

Prawdziwy nie zauwazyl, ze super prawo i kontrola byly juz za komuny i troche sie to nie sprawdzilo. Porazka podejscia 'super prawo ktore kaze byc dobrym' jest gwarantowana nawet jak by PiS rzadzil za komuy ze swoim podejsciem do prawa, ktore przypomina fundamenstalistow islamskich.

Prawdziwy nie zauwazyl, ze super prawo i kontrola byly juz za komuny i troche sie to nie sprawdzilo. Porazka podejscia 'super prawo ktore kaze byc dobrym' jest gwarantowana nawet jak by PiS rzadzil za komuy ze swoim podejsciem do prawa, ktore przypomina fundamentalistow islamskich.

Jedź na zachód to zobaczysz jaka tam jest kontrola prawna.

Coś widzę, że wy walczycie o anarchię dla wszelkiej maści pracodawców. A to nie o taką wolność chodzi.

- Radarek - a skad wiesz? może właśnie takie burkięcie mnie zestresuje i dostanę zawału i umrę? ale nie o tym.... mi chodziło konkretnie o \"Tylko dlaczego nie sa przynajmniej uprzejmi w olewaniu pacjentow...\" a dlaczego mają być przyjemni? Jak dla mnie może być i nie miły lekarz byle by właściwie postawił diagnoze... No ale winę za reguły i zasady panujące w przychodniach i szpitalach ponoszą ci co wymyślili np;że karetka tylko w nagłych przypadkach, ... że trzeba mieć skierowanie od rodzinnego lekarza bo inaczej nici ,..bo wizyt domowych nie ma jak dawniej..... itd . Kiedyś było prościej iść do specjalisty i zrobić szczegółowe badania itp a teraz mamy kupe latania i rejestracji po drodze żeby właściwie trafić na odpowiednią osobę.....Nad lekarzami na dyżurach w pogotowiu też stoi jakiś dowódca i nieraz lekarze mają kłopoty ,bo akurat skierowali kogoś dale a to nie potrzebne się okazało itp. TERAZ PO PROSTU SIĘ O TYM PISZE,MÓWI ,CZYTA.....KIEDYŚ TEMAT KTÓREGO LEPIEJ BYŁO NIE RUSZAĆ..... no i nie widać po wyglądzie co komu dolega, lekarz też nie wie że akurat dziś jest źle jak nigdy ,bo nie jest tą osobą i nie czuje tak jak ona.....Czasem potrzeba czasu ,żeby przeprowadzić kompletne badania ...czasem ktoś tego już nie doczeka.....czasem wystarczy zgłosić się wcześniej do lekarza a nie na \"ostatnią chwilę\" ......wtedy łatwiej jest winę zwalić na lekarza a nie na siebie czy bliskich,że w pore nie robił badań, że miał takie objawy ale dawno temu i minęły,że nigdy do lekarza nie chodził był zdrowy a tu masz. Popatrzmy też na siebie wzrokiem jakim patrzymy na lekarzy i wymagajmy od siebie tego co od nich..... DBAJMY WIĘCEJ O SWOJE ZDROWIE , CHODZMY NA BADANIA KONTROLNE ITD .... MOŻE WTEDY MINIE NAS TEN ZŁY PRZYPADEK..... Jeśli wobec siebie będę w porządku ,będę mogła winę zwalić na kogoś kto naprawde zawinił....

do autora tematu:
i nie tylko w Stalowej tak jest ...wszędzie się zdarzają takie przypadki

prywatyzacja sluzby zdrowia to blad. Zamknie sie ja wtedy dla osob niezamoznych.
Rozumiem jednak, ze jak jakas przychodnia chce dzialac na zasadach rybkowych - to bardzo prosze. Niech staje do przetargow z NFZ.
Jedno jest pewne - nie mamy co do konca pluc na polska sluzbe zdrowia. Nie jest najgorsza.

Anulka stuknij się w swoją główkę młoteczkiem to może się obudzisz. Leżałam w naszym szpitalu dwa tygodnie i nic, pojechałam do Lublina i w ciągu tygodnia zostałam zdiagnozowana ,zoperowana i 8-go dnia byłam już w domu. A nie wierzyłam jak mi wcześniej mówili że stalowowolski szpital to prsektorium!!!

Leżałem dwa tygodnie w naszej klinice i nic mi nie znaleźli.
Po wyjściu udałem się prywatnie do Rzeszowa i na drugi dzień już miałem zabieg, bo i tak już było zapóźno. Ludzie ! USG to jest podstawowym badaniem medycznym a nie luksusem, którego w Stalowej Woli nie mogłem się doprosić. Jak może być ,że na oddziałe pracuje 12 lekarzy a tylko 2 może obsługiwać USG. To jest patologia i ktoś powinien z tym walczyć. Pomóżcie ludzie :Bercikowi" bo sam nie da rady, zniszczą go konowały.

media media i jeszcze raz media

- paprotka sama się stuknij w pusty czerep albo czytaj dokładnie co???? czytałaś początek?????? Mówimy o kwestii góra ale to góra czterech dni !!!!! 18.01 - 22.01. - rozumiesz kochana czy czytasz tylko wybrane posty... ty miałaś osiem dni a inny połowe mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!