co produkuja ile wynosi pensja czy jest spor miedzy zonatymi z dziecmi a kawalerami jakie sa normy na danym dziale i czy przymusowo trzeba umiec obsugiwac cnc zatrudniajac sie do pracy czy tylko takich szukaja (historia uczy ze przy takich zakladach ogloszenie to jedno a prawdziwe warunki kwalifikacji to drugie itd to znaczy czy pracownik sam zbroji sam robi korekte ..... czy tak jak ats mieso armatnie na poczatku

Heh zapewno nie duała Ci się kariera zawodowa więc udajesz na te aluteki stalowowolskie, tak jak zresztą większość.. To obóz pracy szkoda marnować zdrowia, znajdz sobie człowieku porzadną robotę. Pozdrawiam

właśnie właśnie ogłoszenie to jedno ,warunki to dwa a umowa to trzy a co masz robić to zupełnie inna bajka nie ten regał i dział w tym zakładzie przebojem jest chyba hit disco polo -" jestem czarodziejem" ( czytaj ze zrozumieniem-pracownik i reszta tyrają jak mogą ,o wolnym zapomnij[no chyba a nie życzę ci ktoś zemrze-masz bodaj 2 dni])







racja racja i jeszcze raz racja.....chociaż to najlepiej płacący chyba w stalowej z zakładów ...pensja ok plus premie plus dodatki świąteczne plus nadgodziny
ale kasa to nie wszystko ale czasem nie ma innego wyjścia jak tyrać po kilkadziesiąt godzin w tygodniu wbrew przepisom być może i nie według umowy
co zakład to inne zasady i nigdy nie licz na to,że to co w umowie to robisz

Tak jak wyżej. To jest obóz pracy gdzie ludzi zmusza sie do pracy ponad siły.Jeden wielki mobbing.Może zarobki wmiarę, ale nie tym kosztem.

gów... prawda... tam jest zajebiście, jestem zadowolony.

brigante jest zadowolony,widszicie acz to zamilowanie do dowodzenia.
Wujek w komunistycznej Korei w obozie z nadzoru tewz zadowolony z wyrabianycch norm i rezimu?

ja równieź jestem zadowolony, faktycznie czasami jest nawał roboty, że nie wiadomo w co ręce włożyć. Pracuję na CNC, często obsługuję 4 maszyny na raz, ale praca mi odpowiada, z zarobków jestem zadowolony, na hali czysto, nie ma takiego syfu jak w niektórych zakładach, ludzie całkiem spoko, zawsze się ktoś coś odezwie i zagada, kierownictwo wiadomo ściga, ale wkońcu za to mają placone i to należy do ich obowiązków.

CNC to zupełnie inny świat, natomiast wejdź na oczyszczalnie, formiernie, wybijalnie i powiedź że jest czysto,przyjemnie.Wiadomo że nikt nikogo tam na siłę nie trzyma, ale jeśli ktoś wspomina o Alutcu to też niech nie zapomina o tej gorszej stronie pracy tam.

Człowieku odpuść sobie ten zakład na oczyszczalni zapiepszamy od 2 miesięcy nawet w soboty i niedziele ani dnia odpoczyn.ku. nie przyjdziesz to chrząstek ci powie ze 300 z wypłty Ci weżmie. Harkorowy koksu tylkoo chodzii i normy podnosi a sam ma gówno pojecia o robocie. by poszedl do kabiny to pól normy by nie zrobil bo by sie zatarl. tak jak kolega wyżej napisal wybijalnia formiernia oczyszczalnie najgorszy syf. normy takie wysokie ze przychodzi nowy nawet miesiaca nie porobi i pier... idzie do domu. Ja szukam innej roboty jak cos tylko sie trafi odrazu stamtad uciekam fakt wypłacalni sa. Zarobisz te 3000 ale jakim kosztem ani dnia wolnego,szkoda zdrowia wolał bym zarobic 2 razy mnie ale pracować jak człowiek i byc traktowany jak czlowiek a nie jak niewolnik.

Witam dostałem od nich ofertę pracy jako szlifierz możecie mi opisać jak ta praca mniej wiecej wygląda? bardzo proszę o jakiś obraz.z tego co mi muwili to tydzien 1 tydzień 2 i tydzień 3 jakie zarobki czas pracy?