Czy uważacie,że to synonim wiochy, czy może powoli staje się autem kultowym dla pasjonatów ?

Przedmiotem kultowej wiochy

Wieśwagen. Goooolfista. Złomwagen. Auto dla dresa.

Proszę Cie, jak to wygląda ?

Kultowa to jest np. Nyska, a Golf II to musi jeszcze chyba trochę poczekać Pozdrawiam.

Mi od zawsze podoba się Audi 80 B4 moim zdaniem jest to piękny samochód i bardzo wytrzymały.
Takich samochodów już nigdy produkowanych nie będzie.
Osiemdziesiątka to klasyk moim zdaniem ale grubo zastanawiam się nad jej kupnem no bo właśnie.. co powiedzą znajomi "co to kupiłeś?!" itd itd.

Synonimem wiochy nie są Volkswageny [Choldswageny],raczej określone modele samochodów typu kombivan,którymi wielu użytkowników cyt: wiochy woźi śmieci i odpadki do śmietników osiedlowych,że nie wspomne o tym iż po mieście wożą się jak władcy,swoimi szrotami z wszelkich zakątków świata...



StefanS51 ale rozbawiłeś mnie tymzdaniem „co powiedzą znajomi "co to kupiłeś?!"” całe twoje otoczenie to bogacze i celebryci,dla których auto jest zapewne,jedynie wyznacznikiem statusu majątkowego i pozycji - Nie zmieniaj siebie _ zmień otoczenie,unikniesz niepotrzebnych nerwów,rozczarowań i stresów...



Volkswagen Garbus => Wołga GAZ M-21 => FSO Syrena 102 popularna Gęsiara to są auta kultowe...

Audi 80 nie działa jak magnes na panny niestety wręcz przeciwnie..

czy to auto dla dresa ?:] oryginal, na ladniejszych felgach :]
http://image(...)0dd0.jpg

Myslę,że Golf I to autko już kultowe. Golf II jeszcze musi troszkę poczekać.Ale jazda nim to żadna wiocha, no chyba że jest po "zajebistym" tuningu

Są egzemplarze ładnie utrzymane, takie perełki, jakie pokazał ifg, ale ja to najczęściej widzę w naszej okolicy pod postacią czarnego rupiecia z zaawansowaną (choć czasem zamaskowaną) korozją, nierzadko kierowaną przez jakiegoś cwaniaka wożącego się z ciężkim basem.
Oczywiście nie zawsze tak jest, ale u nas to jest widok dość częsty.

wytłumacz mi ch...u ktory to skasowales, co było nie tak w postach moim i echelona?

Po co te nerwy ifeelgood



Temat - Golf II a ty reklamę Laguny 2 zrobiłeś, uraziłeś czyjeś gusta i posta...
Nie widzę innej opcji.

To chyba moja wina, ktoś kto jeździ laguną 2 obraził się chyba za tą królową . Nie no, samochód mi się podoba, jak bym miał teraz kupować jakąś karocę to bym rozważył ten model, ale miano za coś dostał.

Golf 2 to jeden z najlepszych samochodów odnośnie niezawodności. Prawdą jest, że stał sie łatwo dostępnym samochodem dla ludu i ten lud zaczął go ułomnie tuningować - tak golfikowi przyszyto łatke.

Tak jak już wspomniano zdarzają się perełki "od dziadkia" ale nie od polskiego tylko tego za Odry i taki samochód jest wart zainteresowania.

nie denerwuje sie, podkreslam tylko powage sytuacji ;]
tygrysek wjechal rodzine starych golfow ktore bardzo lubie, wole I oraz caddy, ale II tyz ujdzie :]

co by nie napisac golf juz jest kultowy, za najstarszego utrzymanego golfa I kupimy nową lagunę, za najstarsza lagune kupimy paczke ciastek ;] o kultowości swiadczy tez liczba sprzedanych sztuk, liczba osob ktora z wiekszym lub mniejszym powodzeniem je przerabia i to że do tej pory mnostwo ich jezdzi :]

thx za to

Miałam kiedyś golfa II mam wielki sentyment do tego auta,
dla mnie żadna wiocha super autko.

Volkswagen? przereklamowane auta skarbonki bez Dna! mechanicy tych szrotów niezle kroją za "Kultowe Wieswageny" stary kup sobie 124 coupe merca 126sec Bmw Serii 6. Volkwagen Marzenie lat 70 80 komuna dalej utkwila naszym rodakom i chyba najwięcej tych Padlin na calym swiecie tj.. w Polsce Nie chce nikogo obrazac ale takie są fakty.Pozdrawiam

Golf sie chowa przy yarisie w dieslu

Każde auto to skarbonka,lub staje się nią z czasem...
Przejdz się po mieście i popatrz dookoła,ile fur/karocy,,szrotów po super podrasowaniu i wieśtuningu,zaśmieca Stalowowolskie parkingi...
JaAnia bełkoczesz coś o komunie,ja sobie przypominam socjalizm sowiecki,i chyba nie zauważyłaś że Krasnaja Armia opuściła Polskę [nie tylko],realny socjalizm zniknął gdzieś i poszedł sobie za lasy,góry i rzeki,a obecni europejscy reformatorzy w hybrydzie socjalizmu z domieszką demokracji czarują/uszczęśliwiają innych durnymi ustawami/przepisami i prawem...
A faktem jest to że Volkswageny [cytadliny] zapisały się na stałe w kartach historii motoryzacji i nie będzie przesadą jeśli doda się do nich przydomek - kultowe.

Teraz to nie VW, a Honda Civic jest na topie, wsród miejskich i podmiejskich dresiarzy

temat jest o golfie 2 (sam zoboczylem troche wybaczcie), nie jest o tym ktore kultowe auto jest lepsze czy bardziej niezawodne :] przeciez dla "kultysty" to nie ma najmniejszego znaczenia, to tak jakby zapytac katola i muzulmanina o to ktory bog jest lepszy :]

stefek czy w roku 80 byl yaris? nie? to o czym piszesz?
jaania to nie jest kwestia tkwiacej komuny tylko zasobnosci portfela, mercedes czy bmw to marki luksusowe, vw nigdy nia nie byl, jak sie w portfelu nie ma to sie lubi co sie ma, jakby polakow bylo stac to jezdziliby 5 razy drozszymi mercedesami i bmw ;]

poza tym piszesz o niezawodnosci aut i porownujesz flagowe lub prawie flagowe modele topowych marek, do jednego z nizszych modeli sredniej marki dla ludu, ma to sens :]

Skarbonki bez dna ? Jak by nowe samochody były tak awaryjne jak golfy 2 to wiele zakładów samochodowych by zbankrutowało

Samochód jest rzeczą mechaniczną której żywotność kiedyś się kończy, golf 2 należał do tych długowiecznych. Ktoś kiedyś powiedział że Golf 2 był/jest samochodem nudnym, bo tylko się tankuje i jeździ

Dyskusje o niezawodności nie mają żadnego sensu. Teraz auta naszpikowane elektroniką, nie psują się tylko te auta, w których nic nie ma. Wszystko się zużywa i jasne jest jak słońce, że auto, które jest przeładowane nowinkami technicznymi nigdy nie będzie tak bezawaryjne jak stary G2, którego jedynym "bajerem" był centralny zamek zamontowany przez właściciela
Nie ma co wzdychać do takich aut i pitolić, że tamte były super bo się nie psuły. Jak taka tęsknota jest to polecam poszukać i odbudować G2... będziecie mieli auto ani bezpieczne, ani szybkie, ani wyposażone No niestety takie czasy. Wszystko się rozwija i w miejscu stać nie może. JAkby jakaś marka wypuściła auto pozbawione wszystkiego, ale za to co się nie psuje, to i tak nikt by go nie kupił bo na co komu auto bez wspomagania, elektryki, poduszek i klimy? Ludzie są wygodni i bardzo dobrze.

Co do kultowości i wiochy. Nie cierpię G3 i "pasioków". To nie wina aut w sumie, ale ludzi, którzy starają się na siłę ludziom wmawiać, że to szczyt technologii i super auta. U nas jest opinia, że VW to solidne auto... ta, było kiedyś... jak jeździły polonezy i maluchy.
Teraz awaryjność wszystkich aut jest zbliżona i polecam kupoać to co się podoba, a nie to co mówi sąsiad

"To i tak nikt by go nie kupił" Podaj jeszcze szczęśliwe numery na najbliższe losowanie Ja bym kupił taki samochód ( jak by był w przystępnej cenie )! Wymienione bajery nie są mi wcale potrzebne.

Zdanie sąsiada też jest mi niepotrzebne, wiele zachodnich samochodów z lat 80 i początku 90 tych była i jest solidnymi samochodami. Dlaczego ? bo decyzje przy konstruowaniu tych samochodów podejmowali inżynierowie a nie ekonomiści.

No właśnie, co się w takim golfie II miało psuć ? Jak można w ogóle porównywać to do czegokolwiek ? Już w momencie produkcji był on technologicznie zacofany.



Ale proszę, nie porównuj tego, do samochodów. Bo to ma tyle wspólnego, że jedno i drugie ma 4 koła.




Ten samochód już w momencie produkcji był zacofany. Tam jest brak myśli technicznej.

A tak w ogóle, co według Ciebie znaczy solidna konstrukcja ?

Samochodów dzisiaj się nie projektuje na 100 lat - bo to zbędne. Większość, woli za 5, 10 lat kupić nowy, niż jeździć przestarzałą konstrukcją.

wlasnie dlatego nie powinienes brac udzialu w tej dyskusji, nie rozumiesz tematu :] wiekszosc nie szuka kult aut, nie szukasz wyjdz stad :]

btw, jak to mialo byc techniczne cudo skoro z zalozenia mialo byc solidnym autem dla wszystkich :] gdzie jest z tamtego okresu np renault fuego? w ziemi, a co mialo sie tam psuc?

a samochodow nie produkuje sie na 100 lat nie dlatego ze to zbedne, tylko dlatego ze sie producentom to nie oplaca ;]