Reiker - z tego co pamiętam, to zdarza się, że stadiony po tego typu imprezach bywają rozbierane, bo opłaca się to bardziej niż utrzymywanie ich.

uefa rewiduje polskich policjantów

"Policjanci pełniący służbę podczas Euro 2012 czują się poniżani. Na forach internetowych skarżą się, że są rewidowani przez ochroniarzy. Narzekają na złą organizację pracy i brak odpowiedniego zabezpieczenia socjalnego.

Choć widok policjanta rewidującego chuligana nie należy do codzienności, to jednak nikogo nie dziwi. Na pewno jednak zaskakuje, kiedy policjant jest przeszukiwany przez ochroniarza. Takie sceny opisują oburzeni funkcjonariusze na jednym z internetowych forów policyjnych.

Oburzony forumowicz o pseudonimie „Niebieski112” informuje, że przed meczem w gdańskiej Arenie policjanci zostali poddani drobiazgowej kontroli. Pisze wprost o „macankach”. Potwierdza to inna uczestniczka forum „Wolverinea”: „Byłam, widziałam, obmacali mnie” – napisała.

Na skontrolowaniu funkcjonariuszy jednak się nie skończyło. Przeszukane zostały także bagaże policjantów. Według relacji zostali oni zmuszeni do pozostawienia swoich kanapek, a nawet wody. „A chłopakowi ze Słupska, który miał przy sobie torbę z opatrunkami, środkami do dezynfekcji itp. kazali wywalić to do kosza” – relacjonuje „Wolverinea”.

Policjanci nie kryją oburzenia: „To poniżej naszej godności” – piszą. Jeszcze bardziej boli ich, że przełożeni nie reagowali na takie zachowanie ochrony.

Podobnie opisywane fakty oceniają politycy. – Nie mieści mi się w głowie, żeby funkcjonariusze policji byli poddawani kontroli. To groteska – grzmi członek sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji Stanisław Pięta (PiS).

Były szef MSWiA Ludwik Dorn podkreśla, że jeżeli kontrole policjantów przed wejściem na stadiony nie zostały uzgodnione przez UEFA z resortem spraw wewnętrznych, a miały miejsce, to były bezprawne i niedopuszczalne.

Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Małgorzata Woźniak powiedziała „Codziennej”, że zgodnie z uzgodnieniami z UEFA policjanci nie powinni być kontrolowani. Nie odpowiedziała na pytanie, jakie w takim razie działania podejmie resort, aby wyjaśnić tę sprawę.

Rzecznik policji inspektor Mariusz Sokołowski jest zaskoczony relacjami z policyjnego forum. – Jeżeli takie przypadki miały miejsce, funkcjonariusze powinni zgłaszać je przełożonym – mówi.

Internetowe forum obfituje ponadto we wpisy na temat złego przygotowania działań policji. Według jednej z relacji po meczu w Gdańsku policjanci zabezpieczali peron Szybkiej Kolei Miejskiej tylko „w niebieskich strojach” bez sprzętu ochronnego (ochraniaczy, kasków itp.). „Wszystko odbyło się idealnie, ale gdzie zdrowy rozsądek (…), a gdyby doszło do zadymy, to co wtedy?” – pyta forumowicz.

Nie tylko policjanci z Pomorza piszą o problemach na Euro 2012. „W Warszawie też nas masakrycznie traktują. Po prostu, jak zwykłe mięso armatnie” – pisze „Silownia5”. „Po 10–12 godzin stania (cieciowania) pod różnego rodzaju budynkami typu hotele, stadiony itp. Bez podmiany, bez możliwości zjedzenia posiłku, bez żadnej przerwy” – żali się uczestnik forum.

Problemów zgłaszanych na forum nie widzą szefowie związków. – Rozmawiałem z policjantami, byłem w miejscach, w których pełnią służbę i odpoczywają. Nikt nie zgłaszał zastrzeżeń – zapewnia szef NZZ Policji Antoni Duda."

całe mistrzostwa euro2012 w polsce to wielka improwizacja - począwszy od stadionów i dróg a skończywszy na naszej drużynie. Policjanci ( policjantki ) oprócz tego że robią czarną robotę to znajac życie będą mieli problemy aby im jeszcze za nadgodziny zapłacili - oby ich nasz rząd nie wyrolował tak jak to zrobił w firmami budującymi autostrady .Polską piłkę nożną można sobie już odpuścić - lepiej pokibicować naszym piłkarzom ręcznym lub siatkarzom ;)

Ehh nasi "patrioci". Ciekawe czemu miruś nie zainteresujesz się dlaczego policjanci są skrupulatnie sprawdzani? Przy sobie w pracy powinni mieć tylko regulaminowy sprzęt. Kanapki? To oni tam na piknik szli? Stoją pod hotelami? Pewnie cieszyli się na wieść o obsłudze euro (darmowe widowisko, katering), a tu trzeba pracować. Niesamowite. To na bank wina Tuska.

Kolo1 ty jesteś jedną wielką improwizacją. Ty pewnie jesteś bielszy od Papierza, a ideał jest wzorowany na tobie.

Napisz w jaki sposób rząd wyrolował budujących autostrady? To mnie bardzo zainteresowało.

Można być kibicem piłki ręcznej jak i nożnej, siatkówki, żużla, hokeja na lodzie jaki na trawie, kolarstwa i każdej innej dyscypliny sportowej jedno drugiego nie wyklucza. Oczywiście kibicowanie nie jest obowiązkowe z tym że marny to kibic który rezygnuje z kibicowania z powodu porażki. Pomyśl co zrobisz jak przegrają siatkarze. Odpuścisz sobie kibicowanie im? Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz kibicem.

aresztowania kibiców pod dyktando putina

"Po telefonie Putina do Tuska policja podjęła niespotykane dotąd kroki przeciwko kibicom. Pod zarzutem „pomocnictwa” w organizowaniu protestów przeciwko rosyjskiemu marszowi zatrzymała 50-letniego Wojciecha Wiśniewskiego, eksperta od imprez masowych. Jako ich główny organizator aresztowany został 49-letni Wojciech Braun, w czasie kampanii wyborczej zawiadujący „Tóskobusem”, parodiującym autobus PO.

Braun został decyzją sędziego Rafała Stępaka aresztowany na dwa miesiące. Wiśniewskiego wypuszczono na wolność. Prokurator Maciej Górski zastosował wobec niego dozór. Wojciech Wiśniewski... nie uczestniczył w protestach przeciwko rosyjskiemu marszowi, ale zdaniem policji jego przestępstwo polegało na udzielaniu rad Braunowi. Jak ustalił portal Niezależna.pl, dowodem przeciwko kibicom są nagrania z podsłuchu telefonicznego.

184 nic nie ma do Rosjan, 2 ich nienawidzi

Wobec obu zastosowano paragraf, jakiego nie używano wobec żadnego z zatrzymanych wcześniej kibiców – art. 119 kk. Zgodnie z nim „Kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną wobec grupy osób lub poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, politycznej, wyznaniowej lub z powodu jej bezwyznaniowości podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

- To kuriozalny zarzut – mówi obrońca Brauna, adwokat Krzysztof Wasowski. - Mój klient nie protestował przeciwko Rosjanom z powodu ich przynależności narodowej. Protestował przeciwko marszowi, który uważał, podobnie jak wiele osób, za antypolską prowokację. Jego stosunek do Polaków z Ruchu Palikota biorących w niej udział był identyczny, jak do Rosjan. Prokuratura przyjęła tym samym, że 184 zatrzymanych wcześniej nie protestowało przeciwko Rosjanom z powodu ich przynależności narodowej, zaś Wiśniewski i Braun tak.

Żeby móc aresztować

Co zmieniło się w międzyczasie? Po telefonie Putina do Tuska przetoczyła się fala wypowiedzi przedstawicieli rządu i prorządowych mediów, domagających się surowych kar dla kibiców, którzy zdenerwowali Putina. Ich oburzenie budził fakt, że nie są oni aresztowani. - Chciałbym jeszcze raz zaapelować do polskiego wymiaru sprawiedliwości, aby bandyterkę kibolską potraktować odpowiednio surowo - mówi minister spraw zagranicznych” – mówił szef MSZ Radosław Sikorski.

Jak zastosowanie art. 119 zmienia sytuację Brauna? Gdyby prokuratura nie postawiła mu zarzutu, iż nienawidził Rosjan za przynależność narodowościową, trudno byłoby jej wnioskować o areszt. Bo czyn dokonany z takich pobudek karany jest surowiej niż zarzuty stawiane pozostałym kibicom – do 5 lat więzienia.

Używanie przemocy i gróźb bezprawnych przez Brauna polegało na nie na tym, by dokonywał ich osobiście, lecz koordynował przyjazd kibiców z całej Polski, z których niektórzy brali potem udział w bójkach. Miał udzielać rad, jak ich atakować.

„Z materiału dowodowego zebranego w sprawie – zwłaszcza części niejawnej akt postępowania (k. 6-64, 82, 83 – 88), uzyskanych w toku kontroli operacyjnej – wynika duże prawdopodobieństwo, iż podejrzany popełnił zarzucane mu czyny” – napisał w uzasadnieniu aresztowania sąd.

Dr Piotr Kładoczny z Fundacji Helsińskiej: za Stalina było łatwiej

- Stosowanie przez prokuraturę artykułu kodeksu, co do którego jest mało prawdopodobne, by ostatecznie został użyty, tylko po to, by stosować areszt, nie jest zachowaniem prawidłowym – mówi dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. – Mam uraz co do używania art. 119 jako autor pracy na temat czasów stalinowskich. Wtedy dożywocie albo kara śmierci stosowane były, jeśli zamiar przestępcy był kontrrewolucyjny. Wówczas było o tyle łatwiej, że przyznanie się do kontrrewolucyjnych zamiarów można było wymusić. Jego zdaniem prokuraturze bardzo trudno będzie wykazać, jakie pobudki przyświecały kibicom.

Niezależna.pl dotarła do postanowień o aresztowaniu Brauna i zastosowania dozoru wobec Wiśniewskiego. Nie ma w nich śladu konkretnego dowodu, że kierowała nimi niechęć z pobudek narodowościowych

Dla środowiska kibicowskiego wyjątkowo bulwersujące jest zatrzymanie Wojciecha Wiśniewskiego. Jest on z ramienia kibiców członkiem Stałej Grupy Eksperckiej przy Radzie ds. Imprez Masowych. Uczestniczył w pracach sejmowej komisji spraw zajmującej ustawą o imprezach masowych. Współpracował dla dobra ruchu kibicowskiego z wieloma politykami, ekspertami czy duchownymi.

O opinię w opisywanej sprawie poprosiliśmy też rzecznika stołecznej policji Macieja Karczyńskiego. – Ja tego nie komentuję – powiedział i zakończył rozmowę."

Mirek z takimi ludźmi jak ty to o drugiej irlandii nie ma co myśleć, nawet drugich węgier nie będzie.
W jednym z tematów tak ładnie piszesz o bogu a zarazem tak bardzo nienawidzisz całego narodu rosyjskiego, tam podobnie jak w Polsce żyją różni ludzie i nie wkładaj ich do jednego worka.

A widziałeś tę rozpacz zawodników i kibiców rosyjskich? Nie żal Tobie ich? No i teoria, że możemy iść choćby na dno byle Ruskie poszły z nami. Szok
Ech. Szkoda słów...

Udowodniłeś już chyba wszystkim że jesteś ekspertem lotnictwa i pirotechniki czy w piłce nożnej też jesteś ekspertem?

Mirku777 po co rozbierać,a co myslisz,o możliwośći wydzierżawienia w/w obiektów Chińczykom...

Policjanci rewidowani przez ochronę,a tą powinni rewidować żandarmi wojskowi,co za kraj nonsens goni nonsens i nonsensem bije po...

I tak się dziwię,że nasi patryjotyczni kibole,po takim widowisku w przypływie emocji,nie wyrzucali telewizorów przez okno...



Kibicuj tylko przegranym,raduj się porażkami,skoro taka wola twoja...

Nie martwcie się na zapas o stadiony.
Mam wrażenie że gdyby ktoś kupił wam samochód lub mieszkanie to też byście za nim chodzili i biadolili że utrzymanie tak dużo kosztuje.

mirek, przez chwile bylo niezle nawet wklejek bylo mniej, pewnie stad :]
nie wiem skad Ci sie honor wmieszal, za slabi jestesmy, polscy kopacze nie zagrali ladnego meczu od igrzysk olimpijskich w barcelonie, emocje owszem ale nie ladne mecze :]
czepiasz sie o bula, a kartofla to nie pokazywali? nawet wywiad na goraco, pereira, borubar i szalik :] jak kartofel skakal to byl kibicem, a jak skakal komorowski to polityczne dno?
stadiony rozbierali w portugalii, nawet w przed euro mozna bylo trybuny na aukcji kupic :] ale trzeba pamietac ze portugalia szarpnela sie na wiecej stadionow niz trzeba, maja 4x mniej mieszkancow niz polska i 100-200 tysieczne miasta :] nasze powinny sobie poradzic

skoro i tak juz temat ......ny

Andrzejek, odnosnie autostrad :] nie wnikam czy wyrolowali budujacych autostrady, ale za to ze zrobili na koniec, tzn bez przeszkod zrobili w 3 tygodnie wiecej niz w rok, to powinni ich powsadzac, oszukali y....cy caly narod, gdzie problemy z pieniedzmi? z prawem i kowekami? potrzebowali sukcesu to ogarneli, tylko ktora k....wa odpowie za miesiace wyrzucania pieniedzy w bloto?

Kibicuje się drużynie/zawodnikowi a nie wynikom.

Firmy stawały do przetargów i oferowały budowanie autostrad za konkretna cenę. To że zaniżali ceny by wygrać przetarg to problem tych firm a nie rządu. No chyba, że chcesz by rząd wywalił kolejne pieniądze z naszych podatków bo jakaś firma sobie źle skalkulowała cenę. Co do terminów to nie mam pojęcia czy takie zostały zawarte w kontraktach. Jeśli są a firmy tego nie dotrzymają to narażają się na kary finansowe.
Co do koweku. Ten wyrolował wszystkich. Nie zapłacił podwykonawcom, drogi nie zrobił i wszystko ma w dupie.

ifeel - nic nie rozumiesz. Polityka=sport, sport=polityka. To wszystko. Saper - nie pouczaj pisząc "Bóg" z małej litery - takie to żałosne.

Andrzejek, co do pierwszej czesci to kminie, dlatego nic nie pisze. Chodzi mi tylko o sam fakt, ze wczesniej nie potrafili sie uporac z problemami i od nich ustrzec, zmarnowali mnostwo pieniedzy i za to nikt nie beknie. Jakby sie bawili za swoje by tego nie bylo i za pierwszym razem by poszlo jak nalezy.
mirek, jasne że tak, doskonale to rozumiem, napisalem o tym abys tego nie robil, bo w wyniku Twojej antypatii, serwujesz nam bardzo slabej jakosci informacje ;]

Widzisz Mirku, odpowiadasz wymijająco więc zapytam jeszcze raz.
Czy Tobie osobie wierzącej którą razi błąd ortograficzny jaki zrobiłem nie jest żal tych kibiców?
Jak można bez powodu tak mocno nienawidzić 150 mln rosjan i ok 25 mln polaków?

Sport = polityka. Dzięki komu Mirek.
Dla niektórych euro jest większym świętem od "Bożego Ciała" więc z całym szacunkiem sportowcy "Bożego Ciała" nie profanują więc i Ty odpuść euro, na rozliczenia przyjdzie czas, wstrzymajmy się na tych kilka tygodni.

kto nie jest z nami ten jest przciwko nam
tu wszyscy wiedzą że on jest takim naszym forumowym jarosławem antonim i na niewygodne dla siebie pytania odpowiadać nie będzie.

Spiskiem Tuska pachniec mi tu zaczyna...
Ruscy kibice stanowili problem.Nawet towarzysz enkawudzista Putin musiał chwycić za telefon i nawracać Tuska na wiarę i komunizm.

Przegrywając sprawiliśmy, że ruskich kibiców nie będzie na mistrzostwach a dodatkowo poprawiliśmy humor Grekom.
Poszli i zagłosowani jak"książka pisze"i dzięki temu Hellada dalej jest w strefie euro.

I jeszcze jedno-TO NIE MY PRZEGEALIŚMY MECZ I TO NIE MY ODPADLIŚMY Z MISTRZOSTW.

Przegrała nasza drużyna narodowa reprezentująca nasz kraj.Drużyna Actimela...
Cała reszta Polaków nie ma z tym nic wspólnego.Za wyjątkiem PZPN-u

Widzisz Saper.... Mirek sam sobie jest panem.
Kiedy chce-odpowiada, kiedy pytanie jest mu niewygodne, wytyka błędy, których sam od groma łoi jak szalony...
Nie robi ortografów jedynie wtedy, gdy wklejki podaje, a że praktycznie wkleja całą dobę...
Wystarczy jednak, że napisze dwa zdania i wyłazi polonista z wora


Mirku, Ciebie razi "Bóg " z małej litery, a mnie np. obrażanie Prezydenta Rzeczypospolitej poprzez nazywanie go "bulem" dodatkowo z małej litery.
Piszesz równiesz do IFG z małej, a to nazwa własna, przydomek, pseudonim. TY, Was piszemy z dużej litery, jeśli tego nie robisz, oznacza to, że nie masz szacunku do nikogo, a ponoć jesteś katolikiem, który świetnie się modli.

Nie martw się Saper,jeszcze dwa Twoje posty i za Ciebie zapewne też wzniesie ręce do niebios. Ameno.

Pieniądze na autostrady są marnowane od lat. Jedyne co mnie pociesza to fakt iż autostrady od 20 lat były tylko w planach i szły na nie ogromne pieniądze, a teraz są w budowie i te rozpoczęte budowy zostaną zakończone. Problemem tych firm, które wygrały przetargi to krótkowzroczność. Jak można kalkulować wartość kontraktu w momencie gdy nic się nie buduje i wiadomo, że zaraz zacznie się budowa wszystkich autostrad. Wiadomo, że przy takiej gigantycznej budowie i zapotrzebowaniu na materiały ich cena wzrośnie. Ale to nie nasz problem. Jak ja się walnę na cenie to płace z własnej kieszeni. Nikt mi nie wyrównuje strat. A jak mi inwestor nie zapłaci to negocjuje lub idę do sądu ale nie żądam zapłaty przez podatników.

Po pierwsze zacznijmy od tego, jak dotacje na drogi wyglądały na przestrzeni ostatnich lat. Za kadencji SLD ubiegaliśmy się o wejście do UE więc o dotacjach na drogi nie było mowy i żeby nie skłamać na drogi Polska miała prawię nic, parę groszy, a mimo wszystko oddano do użytku chyba niecałe 200km autostrad i kilkadziesiąt km dróg. Jak rządził PiS to pojawiły się dotację, nie chcę strzelać, ale o ile pamiętam to było coś koó 5-6mld dotacji, a dróg zrobione trochę mniej niż za SLD. Za PO jest kilkadziesiąt mld na drogi, 70-80 bodajże, a dróg ok 400km. OCzywiście rządy same też dokładały do interesu, więc przeznaczone środki na drogi były większe, ale tutaj skupiam się na samych dotacjach.

Koszt kilometra obwodnicy Wawy to 200mln zł, drogi w Alpach, w których drąży się tunele w skałach są prawie połowę tańsze.


Dodam jeszcze, że ogólnie z tego co dało się wziąć z Unii na drogi, rząd PO wykrzesał ok 60%, fajnie nie? Reszta poszłą się...


Suma sumarum, jakby u władzy była teraz Partia analfabetów to i tak by te drogi jakoś powstawały bo nie da się 80mld wziąć do kieszeni i nic nie zrobić. Obecny rząd tak czy siak podszedł do budowy dróg nieudolnie i mamy dzięki temu \"autostrady o odcinkach gruntowych\", niskiej jakości, za kowty 2-3 krotnie wyższe niż powinno to wszystko kosztować, no ale... no ktoś musiał zarobić na tym, inaczej w Polsce się nie da, najpierw do kieszeni, a co zostanie to na drogi.

W Alpach nie ma kosztu wykupu terenów, ale to taki mały szczegół.



Które drogi zrobiono za PiS? Tylko mi nie wymieniaj otwieranych przez PiS bo te robione były za SLD. No i oczywiście Rospuda

Nie będę się zagłębiał w szczegóły, które to drogi, może jest tak jak piszesz, że to te zaczęte jeszcze przez SLD - ja podałem dane liczbowe jakie można znaleźć oficjalnie w statystykach. Nie lubię PISu, więc od razu przestrzegam, że mój post nie był pochwałą PiS-u, bo suma sumarum z drogami wtedy nie było specjalnie kolorowo. Natomiast podejrzewam, że nawet i PiS mając te fundusze co PO zrobiliby co najmniej tyle co oni, ale to jest gdybanie.

Saper - moim zdaniem napisałeś to słowo celowo z małej litery. Nie nie nawidzę nikogo. To politycy próbują nas skłócić w myśl zasady "dziel i rządź" Zwykłym Rosjanom współczuję, a putina uważam po prostu za złego człowieka - tak jak i tuska.

Tym bardziej nie nienawidzę swoich rodaków.

czekolada - a obrażanie i ponizanie Ś.p. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego ci nie przeszkadza? Jeśli piszę czyjeś nazwisko z małej litery - to celowo.

Dwa tygodnie bez cieci z PiSu niestety już się kończą :/ a tak fajnie było gdy ich nie było w TV :/ i polskie społeczeństwo jakby się połączyło ...

żeby nie było że nie na temat ... czy jeśli Polska wypadła lepiej od wicemistrzów świata to można naszych kopaczy nazywać mistrzami świata ??

A czy widzisz różnicę w tych postach?? Pierwszy mój, drugi Twój.
Ps. nie jestem fanatyczną katoliczką, nie modlę się za nikogo,nie staram się za wszelką cenę nikogo przekonywać do swoich poglądów, a jednak potrafię napisać zdanie z szacunkiem nawet do Ciebie.
Tyle w temacie, wiecej nie spamuję, bynajmniej tu

Gdyby istniały mistrzostwa europy w chlaniu,nasi kibice i Ruscy byliby w "grupie śmierci".
Może jeszcze na 3 miejscu Angole.
Tak straszyli brytyjczycy swoich kibiców naszym krajem a tu kicha...
Zobaczymy jak się będą Angole zachowywać u siebie, na Igrzyskach Olimpijskich.
PS.Jak nazywa się stolica Angoli?Luanda.

Obecne mistrzostwa ukazały nagą prawdę o polskiej piłce nożnej.
Wyszło to ,o czym i tak wszyscy wiedzieli.
Czy coś się w związku z tym zmieni?Z pewnością nie.
Tak wielkie pieniądze idą rok w rok z budżetu państwa do PZPN a jak mieliśmy reprezentację na poziomie krajów III Świata ,tak dalej mamy.I mieć będziemy.
Jedynie działacze sportowi i politycy mają się rewelacyjnie.
Spójrzmy na nasze zespoły z innych dyscyplin sportowych np.w siatkówce.
To przecież najwyższy światowy poziom.Nie wiem co byłoby gdyby mieli budżety na poziomie PZPN-u.Liga Galaktyczna?
Może to i lepiej?
Wtedy i im poprzewracałoby się w głowach jak Lacie we łbie.

Ale jest taki mały problem,druzyna/zawodnicy o wynikach nie wspomnę,nie zastąpi żalu ściskającego zad,jak wiele razy dostawalismy po...
Nie zapominasz chyba o marzeniu/sukcesie,przybliż czas kiedy to nastąpi,tylko bez statystyk...



No jasne,rozliczamy winnych - poświęconymi widłami,w myśl zasady - Kto nie jest z nami,jest przeciwko nam...



Andrzejek masz swój wynik...
Zaśpiewajmy: KoKo Euro spoko a w refrenie Nic się nie stało! Polacy,nic się nie stało...
Przecież to takie łatwe...