Posty: 89
Dołączył: 31 Maja 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
witam!
jakie macie sposoby aby namówic dziecko do pójścia do przedszkola (szczególnie rano gdy płacze, nie chce się ubierac,zostać w przedszkolu itp). Może ktoś przez to przechodził i podzieli się doświadczeniem, |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 327
Dołączył: 13 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Najlepiej dowiedzieć się dlaczego nie chce zostawać w przedszkolu, wtedy(jak będzie się znało przyczynę) będzie łatwiej przekonać maluszka do tego żeby chciał tam chodzić.
|
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT witam! jakie macie sposoby aby namówic dziecko do pójścia do przedszkola (szczególnie rano gdy płacze, nie chce się ubierac,zostać w przedszkolu itp). Może ktoś przez to przechodził i podzieli się doświadczeniem, ja wpie....ol dostawalem i sie nauczylem ;] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 22
Dołączył: 22 Sie 2007r. Skąd: Rozwadów Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT witam! jakie macie sposoby aby namówic dziecko do pójścia do przedszkola (szczególnie rano gdy płacze, nie chce się ubierac,zostać w przedszkolu itp). Może ktoś przez to przechodził i podzieli się doświadczeniem, Witam! A ja bym chciała wiedzieć ile twoje dzieciętko ma lat. Jeżeli jest to trzy latek, to może po prostu nie dorósł do rozstania z matką. A może za mało mu mówiłaś o tym, że pójdzie do przedszkola, co to jest przedszkole, co się tam robi, z kim tam będzie itd. A może zawsze był z tobą, wszędzie z tobą chodził, rzadko zostawał z innymi osobami np: z babcią, z ciocią itd., i dlatego też w tym przypadku dobrze by było, żeby z tobą nie przychodził do tego przedszkola, bo po prostu za bardzo jest do ciebie przywiązany. ( w tym miejscu, powiem ci, że ja miałam to samo z moim dzieckiem. Ze mną był "problem", a z tatusiem już nie. Chociaż pani wychowawczyni stwierdziła, że najlepiej to jest jak przyprowadza ją dziadek,bo nawet się sama rozbiera, z czym był problem przy nas"rodzicach") Napisz coś więcej o swoim dziecku, to może uda się coś lepiej doradzić niż "a może...", no chyba, że to ci wystarczy. Pozdrawiam |
|
Posty: 807
Dołączył: 28 Sie 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Koleżanko, dziecka się ani nie namawia ani nie prosi o to aby poszło do przedszkola. Prosić to możesz pracodawcę o podwyżkę, a namawiać możesz męża co wieczór... Dziecko się po prostu zaprowadza i zostawia. I głęboko się ma to, że płacze w momencie rozstania. Nie rób z berbecia dupy wołowej. Parę łez poleci, pani przytuli, pogłaszcze, zainteresuje misiem czy samochodzikiem i młody poczuje przedszkolne eldorado. Dwa, trzy dni i zrozumie, że jego codzienna obecność w przedszkolu jest rzeczą obligatoryjną, przez którą każdy musi przejść. I nie istotne czy ma lat trzy czy pięć. Ma mieć jaja od małego.
|
|
Posty: 161
Dołączył: 3 Lut 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Koleżanko, dziecka się ani nie namawia ani nie prosi o to aby poszło do przedszkola. Prosić to możesz pracodawcę o podwyżkę, a namawiać możesz męża co wieczór... Dziecko się po prostu zaprowadza i zostawia. I głęboko się ma to, że płacze w momencie rozstania. Nie rób z berbecia dupy wołowej. Parę łez poleci, pani przytuli, pogłaszcze, zainteresuje misiem czy samochodzikiem i młody poczuje przedszkolne eldorado. Dwa, trzy dni i zrozumie, że jego codzienna obecność w przedszkolu jest rzeczą obligatoryjną, przez którą każdy musi przejść. I nie istotne czy ma lat trzy czy pięć. Ma mieć jaja od małego. W twoim przypadku jak widac ta metoda sie nie sprawdzila. Nigdy nie prowadź dyskusji z debilem... najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem |
|
Posty: 124
Dołączył: 17 Maja 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT witam! jakie macie sposoby aby namówic dziecko do pójścia do przedszkola (szczególnie rano gdy płacze, nie chce się ubierac,zostać w przedszkolu itp). Może ktoś przez to przechodził i podzieli się doświadczeniem, Powiem tak, jak dałam moją córkę do przedszkola to praktycznie przez cały rok u 3latków mi płakała jak ją zostawiałam. jeśli chodzi o zbieranie się do przedszkola to raczej nie było tak najgorzej, czasami jak się za bardzo nie wyspała to mi rano płakała, ale najgorzej to było pod salą. ale z ciężkim sercem dawałam jej buziaka i przytuliłam ją , a poźniej zostawiałam ją z płaczem pani. Nie jestem wyrodną matką ale wiem że im dłużej się z dzieckiem próbujesz rozstać ym jest gorzej - dla dziecka przede wszystkim, poza tym musiałam lecieć do pracy. później po rozmowie z Panią dowiedziałą się że jak tylko ja wychodziłam to za chwilę była cisza, bez płaczu i zabawa. ale jak to matce w pamięci zostaje płacz dziecka i się o tym myśli do póki nie odbierzesz z przedszkola. teraz kończy rok u 4-latków i sama chodzi na górę (bo tam ma salę). oczywiście jak ma dłuższą przerwę , np kiedy jest chora, to po powrocie do przedszkola popłakuje, ale i tak sama idzie na górę. Więc przeszłam co najgorsze i mogę powiedzieć, że jestem dumna z mojej córki Życzę powodzenia przy przyzwyczajaniu dziecka do przedszkola, z doświadczenia wiem że to trudny okres dla dziecka |
|
Posty: 216
Dołączył: 8 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Opowiedz mu jak Ty chodziła/eś do przedszkola, jakies ciekawe moze śmieszne historyjki związane z przedszkolem( zabawy z koleżankami i kolegami).
Mów dziecku dużo wcześniej o przedszkolu, zeby było przygotowane co go czeka. Ważny moze być system nagradzania, za każdym razem gdy nie będzie marudziło obiecaj, ze wybierze sobie coś w sklepie lub dostanie nagrodę(najpierw kup coś co bardzo chce, pewnie to bedzie jakaś fajna zabawka, a potem chociażby kup ulubionego lizaka, nawet przez kilka dni). Myśle, ze potem pojdzie jak z płatka. Dziecku trzeba dodawać otuchy, a nie lać w dupę za to, ze się czegoś boi. Nie należy mylić prawdy z opinią większości. |
|
Posty: 374
Dołączył: 2 Cze 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nie zostawiaj odprowadzania na ostatnia chwilę- wygospodaruj więcej czasu by porozmawiać po drodze, może nawet uzbierać kwiatki specjalnie dla Pani przedszkolanki ( nie nie to nie łapówka)
Uwielbiam dzieci!!! zwłaszcza te płci męskiej pomiędzy 20 a 40 rokiem życia |
|
Posty: 286
Dołączył: 24 Maja 2009r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Moje dziecię przez dwa tygodnie wyło jak prosiaczek,
nie pomagało proszenie, tłumaczenie, i wszystkie inne opisywane tutaj historyjki. Było tak przez prawie dwa tygodnie : od wyjścia z domu aż do przedszkola. I pewnego razu mężowi trafiła się ta przyjemność. Zaprowadził syna 2 razy i jak ręką odjął. Przeprowadził męską rozmowę z 4-latkiem i pomogło . Homo sum, Humani nihil a me alienum puto. [Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce.] |
|