Witam. Chcałam zapytać czy któraś z Was chodzi prywatnie do Madoń w Nisku? Chodzi mi o koszt wizyty i czy można umówić się w późniejszych godzinach, np.20:00?
Zależy mi także na Waszych opiniach. Pozdrawiam.

byłam raz u tej pani i zdecydowanie NIE POLECAM. wizyta wygląda tak, jakby pani gin ścigała się z czasem, wszystko robi i mówi w wielkim pośpiechu. zrobiła usg (nie ma nawet parawanu do rozebrania), na którym nic nie wypatrzyła, a z każdym moim pytaniem robiła się coraz bardziej niecierpliwa i widać było, że chce się mnie już pozbyć. za 10 min wizytę z 2 min usg zapłaciłam 120zł!
porazka.

Ja chodziłam do pani Madoń prowadziła moją ciążę.... We Wtorki i czwartki wtedy przyjmowała w godzinach popołudniowych do godz 20... ale zawsze wizyty się przeciągały bo ma sporo pacjentek.... Numer telefonu do jej gabinetu prywatnego 015 841 42 02 musisz zadzwonić wczesniej, troszeczke sie czeka na wizyte mimo ze prywatnie... Miałam jeszcze komórkowy nr pani ale niestety mój telefon uległ uszkodzeniu i straciłam wszystkie nr.... Jeżeli chodzi o wizyty to płąciłam 50zł i 50 zł za usg ale to było dwa lata temu... Godny polecenia lekarz, dokładna , nie bagatelizuje żadnych zgłoszonych problemów,bardzo dostępna dla pacjenta tak wiec w razie jakichkolwiek pytań można śmiało pytać i dzwonić ,kiedy nie moze odebrac sama oddzwania... Jestem bardzo zadowolona z prowadzenia ciąży przez Panią , jej opieki nademna i moim maleństwem zarówno w czasie prowadzenia ciąży jak i po porodzie. W szpitalu Panizagladała do Nas....

Witam, ja polecę nie w temacie, otóż widziałem wcześniej w tytule wątku frazę "Dr. Madoń" (zwróciłem uwagę ze względu na krpokę, której tam nie powinno być), w treści chyba też. Teraz zostało Madoń. Wietrzę tutaj działanie jednego bardzo mądrego moderatora, który swego czasu zajmował się usuwaniem niestosownie użytych wedle niego stopni, tytułów naukowych itp. Jeżeli tak jest i tym razem, to apeluję do moderatora owego, ażeby zajął się tym co należy, czyli pilnowaniem porządku. Jeżeli już usuwa "Dr" to niech wstawi "Pani" w to miejsce, bo tekst typu "czy któraś z Was chodzi prywatnie do Madoń w Nisku?" brzmi idiotycznie, bez szacunku i źle świadczy, niesłusznie, o autorce postu. Przypominam, bo już była o tym mowa, że doktor jest zarówno tytułem jak i powszechnym określeniem lekarza. Polecam zapoznać się z definicją ze słownika języka polskiego PWN (http://sjp.pwn.pl/szukaj/doktor)i nie świrować mądrzejszego od językoznawców i robić z siebie durnia.
Pozdrawiam.

ps. jeżeli nie było tu działania moderatora, a ja uległem jakiejś paranoi to sorry

Dziękuję Wam za odpowiedzi Bardzo mi pomogłyście. Tak czy siak wybieram się do Pani Madoń tylko pozostaje kwestia umówienia się.

Co do tytułu i treści mojego posta, to fakt moderator namieszał...( a ja za błąd przepraszam).

A co w przypadku jeśli w wątku wymienia się 20 osób o każdym mówi się dr - a spośród nich 3 jest naprawdę doktorem n. med. ? To właśnie jest brak szacunku dla tej 3. Żeby nie mieszać i nie robić zamętu - najlepiej pomijać sporny przedrostek.

Oczywiście nie masz racji. Nie będzie to brak szacunku dla tych trzech (w tym miejscu należy zapisywać liczebnik słownie) osób. Znajdź mi magistra, który obrazi się, jeżeli w jego towarzystwie zwrócisz się "magistrze" do kogoś kto tego tytułu nie posiada. Taki ktoś musiałby mieć niepokolei pod sufitem. Co do pomijania spornego przedrostka, to właśnie to jest najszybsza droga to tego, by komuś kto ma tytuł tego tytułu odmówić. Normy językowe ustalają specjaliści w tym temacie. Jeżeli słownik języka polskiego nie jest dla Ciebie wykładnią jak należy się wypowiadać, to zbłądziłeś i ostatnią rzeczą jaką powinieneś czynić jest moderowanie forum internetowego. Takie są fakty.

Idąc tym tokiem rozumowania, nagannym jest zwracanie się do farmaceutki w aptece "pani magister", do pielęgniarki "siostro", do księdza "ojcze", do byłego premiera "panie premierze", do obcego gościa na ulicy "hej kolego", do nauczyciela "panie profesorze", do elektryka "panie elektryku" jeżeli nie posiada stosownego dyplomu ukończenia szkoły zawodowej i zdanego egzaminu zawodowego... możemy tak długo. I to całkiem niepotrzebnie. Pozdrawiam.

Panie profesorze do nauczyciela (chyba, że jest profesorem, oczywiście zwyczajnym ...) ? Magister do Pani w aptece ? A z jakiej racji ?!

Jestem przeciwny jakiemukolwiek tytułowaniu w życiu codziennym. Na ulicy spotykam człowieka. W sklepie sprzedaje sprzedawca, w aptece spodziewam się, że to będzie farmaceuta, w kościele spodziewam się zastać księdza, a wsiadając do samolotu za jego sterami zasiądzie zapewne pilot. Idąc do szpitala szukam lekarza, pielęgniarki, ordynatora.

Swoją drogą dobrze by było nie mówić na osobę nie kompetentną elektryk. Bo niby z jakiej racji ? Czy na znachora mówisz lekarz ? A no nie. Zawód lekarza ma pewne obwarowania, tak samo jak elektryk etc.


Warto również pamiętać, że inż. czy mgr to nie są tytuły NAUKOWE, a jedynie ZAWODOWE.
Tak więc można zrozumieć "panie inżynierze" - jeśli rozmawiamy z inżynierem na budowie ..., a IMHO najlepiej - bez niczego.

Oczywiście nie jest błędem językowym walnąć doktora tam gdzie nie trzeba. Ale powoduje to nieścisłości w przekazie wypowiedzi. Ktoś może chciał by zaznaczyć, że ten Kowalski to jest dr i co ? I jego dr gubi się w stosie innych. Warto więc wypowiadać się precyzyjnie. To nie tylko szacunek do innych, ale i lepszy przekaz informacji.

głupszego moderatora nie widzialam jeszcze na zadnym forum

Forma zwyczajowa, potoczna. Ominąłeś nieco na polskim, nie będę tu teraz tłumaczył szczegółów.


Kompetencja nie ma nic wspólnego z papierkiem. Ma papier - jest elektrykiem Wszak to Ty uzależniasz tytułowanie kogoś posiadanym przez niego formalnym prawem do tego, aby być tytułowanym. Ktoś, kto się zajmuje elektryką jest elektrykiem - tak jak wspomniany przez Ciebie sprzedawca - sprzedawcą


A zatem posłuchaj sam siebie i przestań wywalać deerki sprzed nazwisk, bo nie na tym moderacja polega. Jeszcze trochę, jak ktoś napisze, że był w Tesco i były dobre pomarańcze, to dopiszesz "nie" przed dobre, bo Ty też próbowaleś i Ci nie smakowały. Po prostu wykraczas poza swoje kompetencje. Tyle w temacie. Pozdrawiam.

Jak można wyzywać moderatora publicznie od głupków? Co za chamstwo? Co za język? O zgrozo! [zemsta]

skoro to wiesz to przestań poprawiać tylko dlatego, że sam masz inne zdanie na ten temat. twoje zdanie nie ma tu nic do rzeczy.

Dopowiem jeszcze jedno.

Szczególnie ! W wątkach kiedy poruszamy temat "polecanego, najlepszego" - tytuły naukowe mogą mieć znaczenie dla czytelnika. Warto więc je tutaj stosować - ale naukowe tytuły, a nie potoczne sformułowania. Mowa potoczna nie jest językiem konkretnym, dbającym o szczegóły, a to szczegóły mogą zaważyć o wyborze lekarza i powierzeniu mu naszego zdrowia !

sm żądam abyś zmoderował swoje głupoty w temacie"jaki lekarz do prowadzenia ciąży-gdzie bezpodstawinie usunąłeś tytuł Zymroza I Zemana.Dopisz tam albo Pana albo wymyśl coś twórczego jak jesteś taki obrotny, bo jak ktoś przeczyta mój wpis pomysli sobie że "Zymroz" to mój kolega spod bloku.pozdro

Wacajac do tematu, wizyty u pani Madoń zarowno prywatne jak i na NFZ są krótkie i treściwe. Po wykonaniu badania i przepisaniu recepty uważa wizytę za zakonczoną, wszelkie wątpliowosci wyjasnia lecz dosyc niechetnie i ogolnie.