TP.SA informuje iż wiele nieuczciwych konkurencyjnych firm wykorzystuje moment połączenia Orange z TP.SA i oszukuje ludzi oraz wyłudza informacje podszywając się pod przedstawicieli Orange lub TP.SA.

Straszą, że Orange planuje podwyżki planów podstawowych i kto się nie zapisze będzie miał automatyczną podwyżkę co jest nieprawdą. Niektórzy niemal zmuszają mówiąc, że muszą mieć podpis niezależnie od wszystkiego. TP.SA nadal jest dostawcą usług i NIE POTRZEBUJE ŻADNYCH DODATKOWYCH DZIAŁAŃ I UMÓW !!!
Przedstawiciele nieuczciwej konkurencji wprost informują, że reprezentują Telekomunikację Polską SA lub innego dostawcę usług. W niektórych przypadkach nawet twierdzą, iż Telekomunikacja Polska została podzielona, a inna firma jest jej następcą prawnym. Czasami konsumenci donoszą, iż umowy nie zawarli, a podpisy na umowach, na które powołuje się konkurencja, zostały sfałszowane - informuje rzecznik UKE. Jak stwierdza, w takim przypadku abonent powinien zawiadomić organy ścigania.


Oszuści Podstępem wymuszają podpisanie umowy. Ofiarami oszustów padają głównie ludzie starsi. Po podpisaniu umowy trudno jest się wykręcić, ale jest 10 dni, bo umowa jest podpisywana poza lokalem firmy konkurencyjnej.
Należy pisemnie odstąpić od umowy, w ciągu 10 dni (liczy się data stempla i macie pełne prawo bez podawania powodów odstąpić od takiej umowy) informacje jak to napisać uzyskacie Państwo pod numerem 800 500 005

Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Telekomunikacja Polska uruchomiła bezpłatną infolinię pod nr. 800 500 005 (czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 8-20, w sobotę 8-16 ), pod którą można dokonać zgłoszenia nadużycia oraz pisemnie upoważnić TP do występowania wobec operatora alternatywnego i do ewentualnego złożenia zawiadomienia o przestępstwie do prokuratury.

- Bez takiego upoważnienia Telekomunikacja Polska nie może podjąć żadnych kroków w imieniu klienta. - W zależności od rodzaju i przedmiotu zgłoszenia, podejmujemy działania polegające w pierwszej kolejności na wyjaśnieniu sprawy z danym operatorem i wezwaniu go do zaprzestania nieuczciwych praktyk. W przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa, TP składa zawiadomienia do organów ścigania - informuje Telekomunikacja.

Proszę zawiadomić swoich rodziców i dziadków, aby w przypadku jakichś podejrzanych telefonów i próśb o spotkanie i podpisanie umowy - nie zgadzali się na żadne zmiany i nie podpisywali żadnych umów, bo NIE JEST TO WYMAGANE. Nadużycia polegają w szczególności na podrabianiu podpisów klientów i zawierania bez ich woli umów z konkurencyjnym operatorem - Wrazie wyłudzenia bądź sfałszowania umowy abonent powinien zawiadomić organy ścigania.

telekomunikacja dialog - przedstawiciel tej firmy, mieszkaniec Wrzaw (chyba jakiś Rafał), oszukał jedną znaną mi osobę. przedstawił się jako pracownik telekomunikacji polskiej i wcisnął do podpisu nową umowę na telefon (gorszą cenowo). skutkiem tego telekomunikacja dialog mogła w imieniu abonenta rozwiązać obecną umowę z TP S.A. i zacząć świadczyć swoje usługi. na szczęście umowę zawartą poza siedzibą przedsiębiorstwa można wypowiedzieć w ciągu 10 dni i tak też stało się w tej konkretnej sprawie.

ostrzegam wszystkich - czytajcie umowy, które podpisujecie. zwracajcie uwagę z jaką firmą zawieracie umowę.

z tego co mi wiadomo - TP S.A. nie wysyła swoich przedstawicieli w teren w celu podpisywania nowych umów z abonentami.

jeszcze raz - nie daj się oszustom i naciągaczom

moja mama podpisała taką umowę a co najlepsze byłam przy tym.

i mama została z nową umową czy ją wypowiedziała?
z jaką firmą mama podpisała umowę?
czy przedstawiciel tej firmy przedstawił się jako pracownik telekomunikacji polskiej?

Drodzy Państwo, to się zdarza, bo po prostu nie przyjdzie do głowy (w natłoku innych spraw) że przyjdzie zwykły oszust i będzie twierdził że jest z TP.SA by wyłudzić podpis.

Ja to rozumiem, masz mnóstwo zajeć, opiekujesz się chorym dziadkiem, dzieci do szkoły, masa innych spraw i jeszcze jakiś goguś dzwoni i przyłazi że jest z telekomunikacji, a my kojarząc to z TP.SA wpadamy w pułapkę oszusta.



Oni jeszcze mają pretensje, że to wstyd dla tych ludzi że nie patrzą co podpisują, a kto powinien się wstydzić? Chyba oszuści którzy wysyłają innych oszustów by oszukiwali starszych ludzi.

Ale jak się weźmie takich w obroty, (wspomnie o fałszowaniu podpisów abonentów i o wysokich karach) to już nie są tacy wygadani.
Te firmy często już popłaciły kary za zawyżanie wysokości roszczeń z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych. Także nie na rękę są im takie "reklamy" w sądzie. Sposoby pozyskiwania klientów są zatrważające. Przedstawiciele tych firm twierdzą, że o niczym nie wiedzą, bo zatrudniają do tego (do pozyskiwania klientów) firmy zewnętrzne.

Często było tak, że datą zawarcia umowy była data rozmowy telefonicznej. Innym razem ludzie myśleli, że zmienili tylko abonament w TP.SA a tu klops !

Za rozwiązanie umowy - ponad 300 złotych

W internecie można znaleźć głosy osób, które nie zauważyły, że nie chodzi o Telekomunikację Polską.




Tak jak pisałem wykorzystują moment połączenia Orange i TP.SA.

Ktoś mi mówił, że już są reklamy o tym nawet w TV.
TP.SA w automatycznych komunikatach o tym zawiadamiała, (gdy się dzwoniło na infolinię trzeba było wysłuchać różnych komunikatów między innymi o odłączaniu sprzętu w czasie burzy)

Dlatego o tym tutaj napisałem, aby ostrzec jak największą liczbę osób, w TP. SA powiedziano mi że takich spraw są tysiące.

Jest infolinia uruchomiona przez TP.SA (800 500 005) pod której numer można zgłaszać podejrzenia nadużycia i oszustwa. Można uzyskać również informacje na temat tego jak napisać pismo o odstąpienie od umowy.

W ciągu 10 dni macie Państwo prawo bez tłumaczeń i bez podawania przyczyn odstąpić od takiej umowy.

Tutaj podaję wzór takiego pisma:

Tak i że przekształciła się w orange...byli całkiem wiarygodni jakaś fima na N...
to co mama podpisywala było inne niż dostała...

I oczywiście nie została Pani poinformowana o czasie obowiązywania umowy ? Najczęściej jest to ponad 2 lata !

Przedstawiciele tych firm potrafią nawet kłamać, że w każdej chwili można się wycofać, mówią, aby sobie wszystko spokojnie przejrzeć, a oni jeszcze się skontaktują, oczywiście zapewne po tych 10 dniach, po których trudno jest zerwać umowę bez konsekwencji finansowych.


Typowe metody, czasem nawet zasłaniają logo swojej firmy na umowie przy podpisywaniu, kłamią w żywe oczy - szczyt perfidności i bezczelności jednym słowem, oczywiście twierdzą że są w porządku i nikt tak z nich nie robi.

Warto ich nagrywać tak jak oni sobie nagrywają rozmowy, by później mieć niepodważalny dowód na to, do jakich metod uciekają się ci oszuści aby zdobyć klienta.

Uwaga, plaga oszustw kwitnie w najlepsze i warto wiedzieć jak uniknąć chwytów oszustów !


Jeśli zadzwoni ktoś do Państwa i przedstawi się marką TP.SA Orange i powie, że w związku z nałożonymi na operatora regulacjami Unii Europejskiej odnośnie zasad korzystania z usług zmienia się opłata za połączenie i teraz będzie korzystniej, bo nie będzie pobierana opłata za 3 minuty z góry lecz za faktyczny czas połączenia - Wiedzcie, że jest to kolejna metoda oszustów!!!! (wiem, że to oszustwo, bo powiedzieli mi to pracownicy prawdziwego Orange, gdy zapytałem czy przeprowadzają zmiany w naliczaniu kosztów połączeń)
Następnie zostanie zaproponowane umówienie spotkania na potwierdzenie informacji czyli "podpisanie dokumentów" które zagwarantują, że "abonament nigdy nie wzrośnie". W rzeczywistości podsuną nam kolejną umowę z innym operatorem.

W razie takiego wątpliwego telefonu należy natychmiast przerwać rozmowę mówiąc zdecydowanym tonem -
"nie interesuje mnie to" i zadzwonić do TP.SA Orange i poinformować o tym co się usłyszało od osoby podającej się za pracownika czy też przedstawiciela TP.SA Orange i zapytać czy takie lub inne działania są przeprowadzane.

W odpowiedzi zapewne usłyszymy, że nie ma takich rzeczy i nic nie ulega zmianie, nikt nie będzie chodził po domach i jest to najprawdopodobnie kolejna próba oszustwa - o czym przestrzegają nas już nawet reklamy w TV.

Proszę być czujnym i na takie telefony kategorycznie odpowiadać ,,nie jestem zainteresowana/zainteresowany''

Prawdopodobnie wszyscy dostali od prawdziwej Telekomunikacji Polskiej S.A. Orange list z materiałami na temat oszustw ale proszę też przekazać wiadomość swoim rodzicom i dziadkom o nowych skandalicznych metodach oszustów.

Oszuści czasem dzwonią nawet o 21:00 godzinie.
Pracownicy prawdziwego TP.SA Orange - nie dzwonią o takich godzinach do swoich klientów !

Mam nadzieję, że ta sprawa znajdzie swój finał w sądzie i na podstawie zebranych dowodów będzie można osoby za to odpowiedzialne ukarać.

Znowu zaczynają dzwonić do klientów różne firmy podszywające się pod TP s.a. Orange. nawet podają ich adres aby być bardzie wiarygodnym i każą sprawdzać z rachunkiem.
Najpierw wymieniają swoją nazwę tak niewyraźnie, że trzeba się dobrze wsłuchać aby usłyszeć pełną nazwę firmy, której początek brzmi telekomunikacja.....
Później mówią, że trzeba szybko zmienić abonament, bo Unia grozi firmie karami za naliczanie inne (impulsowe) niż minutowe.
Umowa z abonamentem na 2 lata. Abonament niby ma obniżyć koszty ale w efekcie jest dużo wyższy.
Dzwonią w większości do ludzi starszych.
Przypomnijcie o tym swoim rodzicom, dziadkom aby nie podpisywali umów sami, bez konsultacji i przeczytania drobnego druku.

Niech chociaż zadzwonią na infolinię TP sa Orange.