Czy istnieje w naszym kraju możliwość formalnego zrzeczenia się wykształcenia wyższego, którą to czynność mniej lub bardziej trafnie określiłem sobie jako apostazja edukacyjna.

Owo wyższe wykształcenie nic w przypadku konkretnej osoby nie daje i raczej już się nigdy nie przyda a obecnie wręcz przeszkadza.

Poprostu chodzi o naprawę błedów z przeszłości

witam
dobry temat
mój mąż też w cv wykształcenia nie wpisuje, bo licencjat to za wysokie i odrazu odrzucają cv
ostatnio nie wpisał i dostał prace

To niestety tylko półśrodek.
Mi chodzi o formalne pozbycie się tego balastu.
Dużo kursów podnoszących kwalifikacje a dofinansowanych ze środków UE jest wyposażona w ograniczenie w postaci - max. wykształcenie średnie lub dodatkowe pkt. za posiadanie niższego wykształcenia.

Już się spotkałem kilka razy z taki przypadkiem - chciałem zrobic dofinansowane prawko ciężarowe w Rotransie ale tam było ograniczenie właśnie w postaci max średniego wykszt. a jak chciałem zrobi spawacza to nie uzbierałem pktów bo miałem zawysokie wykszt. i tak w koło Macieju.

Zaznaczam, że są to kursy dośc drogie dlatego szukam dofinansowanych a na "nieszczęscie" jestem zatrudniony i z bezrobocia też nie skorzystam.

Musze się formalnie pozbyc wykształcenia a przecież samo wyrzucenie dyplomu do kosza sprawy nie rozwiązuje

masz racje
zazwyczaj tak jest że wykształcenie jest za wysokie,
a jak już ma być wysokie - to to co mamy okazuje sie za niskie