W naszym mieście jest od groma skuterów - a ich kierowcy jak daje się zauważyć mają problemy z ich prowadzeniem bo wzrasta ilośc kolizjii wypadków z ich udziałem . Na fotce wczorajsza stłuczka na Energetyków

Uploaded with ImageShack.us. Widzałem że co poniektórzy skuterowcy nawet próbują jeżdzić skuterami po ścieżkach rowerowych - czyżby to rowerzysta który kupił sobie skuter i się trochę zapomina ? Wypadało by się też wziaść za tuningowców skuterów którzy przerabiają swoje "kosiarki " i zwiekszają w nich prędkośc maxymalną - bo jak widze dzieciaka 12 letniego za skuterze który jedzie 80 km/h to mam pewne wątpliwości gdzie jego rodzice zostawili rozum pozwalajac mu na taką jazdę . Pozdr.

wogóle to do 18 roku życia powinien być zakaz takie jest moje zdanie, ale można się z nim oczywiście nie zgadzać

Półglowkow nigdy nie brakuje w naszm miescie

Problemem jest przerabianie skuterów masowe, młodzi zasuwają po 80 a nawet raz widziałem jak młody gniewny prawie lezał na kierownicy i miał prawie 90 a nie wyglądał na 16lat.

I tak dobrze że my nie francja bo tam sporo pierdzikółek 4kołowych jeździ jako skutery i po przeróbkach szybkie autka są, a strefa zgniotu jak w maluchu

To jest teraz podobno jeden z większych problemów na drodze dla policji.

Właśnie skutery - a dokładniej gnojki na skuterach, które nie mają pojęcia o zachowaniu się na drodze. Zresztą sceny typu "Ha przyspieszam szybciej od Twojego samochodu w zakresie 0-30 km/h to się wpierdzielę przed wszystkich na chama".

+ widok chłopczyka z jego dziewczynką bez kasku na skuterku, też o dreszcze przyprawia.

Ciekawi mnie jak wygląda teraz egzamin na motorower ? Bo coś czuję, że jest to podobno fuszerka jak na rower.

Półgłówki są wszędzie i nie zależy to od miejsca na naszym globie. Po przeczytaniu tego wątku na forum postanowiłem sobie założyć konto by móc wziąć udział w tej dyskusji, gdyż jestem od lat aktywnym uczestnikiem ruchu na skuterze właśnie. Autor tematu chyba na złym przykładzie chciał wysnuć wnioski bo z tego co ustaliła policja w tej kolizji winny był kierowca samochodu dostawczego a nie prowadzący skuter (wymuszenie pierwszeństwa).
Odnośnie wieku prowadzących skutery - nie sądzę by przesunięcie granicy do 18 skutkowało diametralną poprawą sytuacji. Pojazdów jest coraz więcej, ruch się zagęścił i wszyscy musimy jeździć ostrożniej, zarówno samochodami jak i skuterami. Zgadzam się natomiast że odblokowywanie skuterów przez nastolatków - najczęściej bez wiedzy rodziców - może prowadzić do nieszczęścia. O ile przy prędkości 45 km/h skutek wywrotki czy kolizji daje szansę wyjścia bez szwanku, to już 80 km/h raczej gwarantuje poważne obrażenia. W dodatku jak widzę takiego "kierowcę" na skuterze w klapkach to opadają ręce
Oczywiście wszyscy popełniamy błędy na drodze, zarówno kierowcy samochodów jak i jednośladów, jednak ci na dwóch kółkach muszą się pilnować bardziej, umieć przewidywać, myśleć za kierownicą a to jest możliwe tylko wtedy kiedy ma się praktykę. Oczywiście granica pomiędzy pewnością siebie a nonszalancją, brawurą jest bardzo mała a czas poświęcony na szkolenie na kursach zbyt krótki by posiąść umiejętności i pewność na drodze.
Przy naszej pogodzie jazda skuterem która daje przyjemność ogranicza się do kilku miesięcy w roku, (choć można i cały rok) więc cieszmy się tym - tylko z głową!

egzamin na motorower sklada sie z paru zakretow, skrzyzowania i jednego znaku stop

hahaha, nieważne z czego się składa prawko na motorower bo może 1% ich wszystkich je posiada. Wszyscy jeżdzą bez uprawnien, bo nawet jak go złapią to mu za przeproszeniem gówno zrobią

Gdzie są w takim razie rodzice ?!

I cos mnie trafia jak widze takiego na skuterze jak jedzie srodkiem jezdni a przepisy mowia wyraznie ze trzeba jechac jak najblizej prawej krawedzi jezdni policja powinna sie tym zainteresowac bo ciezko wyprzedzic takiego.