Byłam w zeszłym tygodniu kilka dni w szpitalu i nic nie mówili o tym że nie będą przyjmować do porodu. Jestem już naprawdę na końcówce . Czy to znaczy że jak \" show\" się zacznie nie przyjmą mnie w stalowej?. Bez kitu.... Nie wiem teraz co robić. Lekarz prowadzący jest ze stalowej , nikogo w nisku nie znam z lekazy/ personelu med. Jakaś kpina. Te wszystkie wypowiedzi że bąda kierowac do innych szpitali. .... o co chodzi??

w związku z remontem od bodajże poniedziałku tj. 13.08 (a może i wcześniej) do końca sierpnia stalowowolska porodówka, położnictwo i ginekologia zamknięte są na głucho. nie ma personelu ani warunków do porodu, trzeba jechać do niska, ewentualnie innych miast.

czy kpina? jak ktoś ma rodzić później w dobrych warunkach, to muszą zrobić remont. takie życie.
po prostu masz pecha (a może właśnie szczęście?)

Remont bedzie trwał nawet dłużej podobno bo później zaczeli. Jak kiepski lekarz prowadzący nie poinformował o remoncie to co poradzić. Adamczyk poinformował do kiedy są przyjęcia i żona wiedziała że jak nie zdąży to Nisko albo na ginekologi

Bez problemu można rodzić w Stalowej, po prostu wszystko zostaje przeniesione piętro niżej na ginekologie, wiec nie podawajcie błędnych wiadomości, że tylko do Niska trzeba lecieć.

Felunia dodaj tylko co z odwiedzinami podczas remontu

Z odwiedzinami nie powinno być problemu, tak samo jak z porodem rodzinnym, jedynym minusem może być to, że te nowsze łóżka do porodu mogą się nie zmieścić.

jak ja rodziłam w 2004 to i tak z nowszych łóżek nie mozna było korzystać jak były stare wolne
taka paranoja
a tak wogóle to w życiu nie chciałabym jeszcze raz rodzić w stalowej woli

"Adamczyk poinformował do kiedy są przyjęcia i żona wiedziała że jak nie zdąży to Nisko albo na ginekologii"

Adamczyk- hmm. Całą ciąże do niego chodziłam prywatnie. Wydałam na niego przeszło 1700 a jak leżałam na patologii to mnie w dniu wypisu nawet nie raczył odwiedzić i omówić wyników czy cokolwiek. Zlał sprawe zupełnie. Bardzo się rozczarowałam. No coż. Naiwna byłam myśląc że skoro płacę to mogę czegoś w zamian oczekiwać. ...

No widzisz a ja jestem mega zadowolony. Zrobił wszystko na super poziomie i zadbał o żonę

felunia, to ty wprowadzasz w błąd. przez ok 2 tyg wszystko będzie całkowicie zamknięte, bo na porodówce będą robić łazienki w pokojach i żeby zrobić piony muszą też kuć wyżej, na ginekologii. informacja z wtorku, ze szkoły rodzenia, która zresztą też już się w sierpniu nie odbędzie - dopiero od września.

Dokładnie. Ma być zamknięte na głucho i kobitki rodzące i inne w nagłych przypadkach mają być odsyłane do szpitali ościennych. Felka, nie wprowadzaj zamętu.

Trochę lipa, nie? Ja na szczęście już po, ale współczuję serdecznie tym babeczkom, co mają akurat terminy w trakcie remontu.

W Nisku z moich obserwacji mogę stwierdzić, że nie kwalifikuje się pacjentki na gorsze, czy lepsze ze względu na lekarza prowadzącego. Moje koleżanki rodziły w Nisku, mimo iż miały lekarza ze STW i było ok. W Nisku jest nowy oddział to warunki na pewno sa lepsze niż w STW.

Dori z całym szacunkiem ale g... prawda. Żona myślała rodzić w nisku, ale po tym jak tam trafiła naparę dni i została kiepsko potraktowana zdecydowaliśmy się na stalową. Lekarz był bardzo niemiły pomimo że ze względu na różne kontakty nie powinien.

czy ma ktoś już pierwsze doświadczenia z przyjmowaniem zastępczym w Nisku lub Tarnobrzegu? Nisko daje radę czy trzeba jeździć w tą i z powrotem?

no więc tak. Martwiłam się o poród i w sumie już po wszystkim . Rodziłam w nisku, problemu nie miałam z przyjęciem ale w sumie w poniedziałek nic sie tam nie działo to było ok. w środe jak wychodziłam to już jakaś masakra była. łóżek mało nawet do gabinetów lekarskich mieli wstawiać . Straszna masówka ze stalowej napłyneła. Pomino natłoku roboty jaki miał personel ja naprawde złego słowa nie powiem. Polecam nisko.

coz za slowo..masówka..
Coz,swoja droga nie wiem ktora kobieta przy zdrowych zmyslach rodzi w st.woli.
Inaczej-jest tyle alternatyw dla szpitali panstwowych ze az zal nie skorzystac.Albo chociaz rozwazyc.W koncu to chyba jeden z najpiekniejszych dni z zyciu..przyjscie na swiat dziecka..

Dlaczego wiec ma sie powtarzac steresotyp..ze biora w łape,ze pielegniarki niemile..ze boli..

Wszystko sie da jak sie chce.

Rodziłąm w zeszłym tygodniu w Nisku, choć mój lek. prowadzący ze Stalowej Woli do końca przekonywał, że do porodu w Stalowej będą przyjmować... Złego słowa na personel w Nisku nie powiem. Położne i pielegniarki na nowordkach bardzo pomocne i miłe. Co do lekarzy to przy porodzie była młoda pani doktor, krótkie czarne włosy, nie znam nazwiska ale jestem naprawde pod wrażeniem jeśli chodzi o podejście do pacjenta. Dziewczyny na sali też ją bardzo chwaliły. Pomogłą mi bardzo przy porodzie, potrafiła mnie zmobilizować w momencie kiedy zupełnie się rozkleiłam /mój pierwszy poród/.Może któraś z was zna jej nazwisko i ma namiary gdzie przyjmuje? Warunki lokalowe no cóż przy zamkniętej porodóce w Stalowej było nas 4 na sali. Porodówka super, wszystko nowe. Drugie dziecko napewno będę rodzić w Nisku.

Joanna Hawryło-Zaleśny - chyba o tą Panią Ci chodzi, a gdzie przyjmuje to myślę, że wujek google pomoże