NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3 4 »
Dosyć prowadzania psów bez smyczy i bez kagańca !,
Posty: 144
Dołączył: 23 Cze 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Sie 2012r. 21:01  
Cytuj
CYTAT
Jest taka rasa jak samoyed


Obrazek

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Sie 2012r. 21:01  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 18
Dołączył: 3 Kwie 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Sie 2012r. 21:12  
Cytuj
samoyed rasa bez agresji weż podejdz do takiego psa zacznij go kopć z buta albo nadepnij na łape to zobaczysz jak są pozbawione smiech2 ksiądz też jest pozbawiony agrsji a dzieciaki bije po głowie jak sie w..rwi smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 144
Dołączył: 23 Cze 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Sie 2012r. 21:14  
Cytuj
Agresja a reakcja obronna to nie jest to samo kolego.
Gdyby Ciebie ktoś okładał to chyba też nie stałbyś bezczynnie ?

Zaznaczam, że za znęcanie się nad zwierzętami grozi odpowiedzialność karna, której surowość ostatnio wzrosła.


Od 1 stycznia 2012 surowsze kary za znęcanie się nad zwierzętami


Zabicie lub znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem jest obecnie karane karą pozbawienia wolności w wysokości nawet 3 lat.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Sie 2012r. 06:06  
Cytuj
CYTAT
samoyed rasa bez agresji weż podejdz do takiego psa zacznij go kopć z buta albo nadepnij na łape to zobaczysz jak są pozbawione smiech2 ksiądz też jest pozbawiony agrsji a dzieciaki bije po głowie jak sie w..rwi smiech2


AndrzejS myśle,że normalniejszym sposobem jest poprostu przeczytać o tej rasie lub porozmawiać z włascicielem/hodowcą.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r.
Skąd: PiSlamabad
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 14 Sie 2012r. 08:22  
Cytuj
Mirek ma rację, świetnie odchodzicie od tematu. Ciekawe że prym wiedzie w tym nowy moderator.

Tak czy inaczej prawo jest prawem. Należy je przestrzegać, wiec wszystkie psy powinny chodzić w kagańcach i na smyczy.
W mieście przydał by się hycel i każdego pieska bez kagańca i smyczy powinien wyłapywać. Pieski zaczipować i w ten sposób znaleźć właściciela. Nie ma czipa, nie ma właściciela. Nie mamy schroniska, najbliższe jest w Rzeszowie wiec jeśli nie przyjmą tam psiaka powinno się go usypiać.

Wiem to niehumanitarne. Jak się ktoś z tym nie zgadza, niech otworzy za własne lub sponsorów pieniądze prywatne schronisko.

"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 144
Dołączył: 23 Cze 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Sie 2012r. 08:58  
Cytuj
Temat poszerzył swe horyzonty w trakcie dyskusji także na bezpieczeństwo zwierząt i ludzi.

Wszystko jest na temat, bez obaw, skoro opisywane są rasy i ich zachowania oraz sposób obchodzenia się z nimi (są linki do stron, na których można się czgoś o psach dowiedzieć) to tylko w trosce o te biedne psy, i ludzi. (Gdybym pisał tu o najnowszym albumie madonny to zapewne zostałoby to skasowane przez administratorów)

Jeśli ludzie biorą na przykład psa rasy Syberian Husky, bo ładnie wygląda, to ostrzegam żeby nie było później jakiejś tragedii. Jest link do strony, warto poczytać, zastanowić się 20 razy i wtedy decydować czy podoła się potrzebom psa.

Zastanowienie się natomiast zapobiegnie z pewnością wyrzucaniu psów lub sprzedawaniu jak to na tej stronie napisano:

bo "przecież muszą odzyskać zainwestowane pieniądze". Pies nie jest inwestycją, a im starszy tym trudniej go NAWET ODDAĆ. Dzięki setkom takich niedopowiedzialnych osób, bezdomnych huskich przybywa

Idąc dalej nie będzie kolejnego bezpańskiego psa.
(przeglądałem dział "zwierzaki" i były zgłoszenia o tej rasie psów)

KILKA MITÓW O SYBERIAN HUSKY:

CYTAT
•Husky nie ma rodowodu, bo był któryśtam z miotu

To najczęstsze kłamstwo jakie "sprzedają" pseudohodowcy nabywcom psów. To nieprawda, od kilkunastu już lat, WSZYSTKIE PSY Z MIOTU, które jest skojarzeniem rodowodowych psów z uprawnieniami hodowlanymi, muszą mieć metryczki, na podstawie których wyrabia się rodowód. W Polsce są obecnie dwie organizacje kynologiczne, które skupiają hodowców psów rasowych: Związek Kynologiczny oraz Polski Klub Psa Rasowego. W każdym z nich można sprawdzić czy nasz "hodowca" jest rzeczywiście hodowcą, czy mnoży psy dla czystego zysku.

•Wszystkie husky nadają się do dogoterapii

Owszem, husky są wykorzystywane w dogoterapii, ale za każdym razem POWINNY (a nie zawsze są) być specjalnie do tego wybierane i szkolone. Nie każdy husky nadaje się na psiego terapeutę tylko z racji swojej łagodności. Wiele zależy od cierpliwości i zaangażowania psa, część huskich w ogóle nie lubi obcych, a dzieci ignoruje.

•Husky jest psem stróżującym

Nic bardziej mylnego - husky wpuści do domu każdego złodzieja i jeszcze wyliże mu pysk.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 306
Dołączył: 17 Maja 2012r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Sie 2012r. 13:49  
Cytuj
CYTAT
W mieście przydał by się hycel i każdego pieska bez kagańca i smyczy powinien wyłapywać. Pieski zaczipować i w ten sposób znaleźć właściciela.

Trochę tego nie rozumiem.
Czy wyłapanym psom przez hycli, wszczepienie czipa pomoże w odnalezieniu właściciela? Później tak, ale nie teraz.
Czip pomoże w odnalezieniu właściciela, gdy ktoś znajdzie psa z czipem.
CYTAT
Nie ma czipa, nie ma właściciela.

Są też adresówki, medaliki z numerem telefonu do właściciela. Ja takie zamówiłem w triumfie i pozakładałem swoim psom. Ja też postępuje w taki sposób, że nigdy nie będę musiał liczyć na adresówkę.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 306
Dołączył: 28 Paź 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Sie 2012r. 20:42  
Cytuj
Smycz popieram ale nie kaganiec umiech Każdy właściciel zna swojego psa i wie co może i komu zrobić. Ja w życiu psu kagańca nie założę bo to jest dla niej duży dyskomfort. Nie popieram psów mieszkających w bloku. Pies nie ma gdzie się wybiegać więc właściciele puszczają je w parku. Nie miejcie pretensji do psa tylko do właściciela. Każdy potrzebuje trochę wolności.Duże psy całymi dniami siedzą w małych mieszkaniach a wy jeszcze chcecie by na spacerze były wyprowadzane na smyczy i w kagańcu. Najpierw powinien wejść zakaz trzymania psów w blokach.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 144
Dołączył: 23 Cze 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Sie 2012r. 20:51  
Cytuj
No niestety po mieście musi pies przejsć w tym kagańcu. Ale będąc nad Sanem czy w lesie można już psa puścić i niech lata godzinami umiech

Najbardziej jest jednak zaskakującym fakt, że najczęściej to w domach dochodzi do zagryzień. Historia którą zacytowałem na poprzedniej stronie w której to właścicielka popełniła fatalny błąd nie ustalając psu jego pozycji w hierarchi, a dając mu tyle swobody co swoim dzieciom. Także wychowanie przede wszystkim. W większości sytuacji gdyby to pies był chowany mądrze, a właściciel był człowiekiem, który potrafi podołać potrzebom psa i ma z nim dobrą komunikacje i rozumie psi instynkt - nie doszłoby do tragedii.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 306
Dołączył: 17 Maja 2012r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Sie 2012r. 21:31  
Cytuj
CYTAT
jula86
Najpierw powinien wejść zakaz trzymania psów w blokach.

Według mnie, nie powinien wchodzić taki zakaz. Wiele psów żyje dzięki przygarnięciu przez osoby, które mieszkają w mieszkaniach. Na wolności, jako bez pański, długo taki pies, by nie pociągnął, a tak to ma się nawet dobrze.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 306
Dołączył: 28 Paź 2011r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Sie 2012r. 21:41  
Cytuj
co to za życie dużego psa w bloku? Gdyby nie było popytu na psy nie byłoby podaży umiech Nie można rozmawiać na temat agresywności poszczególnych psów sąsiedzkich niby dobermanów bo nikt nie zna pochodzenia psa. Ostatnio moja sąsiadka kupiła sobie labradora czarnego z białą krawatką umiech)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 86
Dołączył: 1 Wrz 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Sie 2012r. 23:05  
Cytuj
Witam wszystkich zgodze sie ze wlasciciele sa odpowiedzialni za swoje zwierzeta.Jezeli decydujemy sie na zwierze musimy zadbac o to zeby ono nikomu nie robilo krzywdy i aby jemu tez nie robiono nic zlego.Jesli natomist chodzi o agresje psow to tylko i wylacznie zalezy od tego czy pies jest odpowiednio traktowany i szkolony zaden szczeniak nie rodzi sie agresywny tak samo jak i czlowiek.Nie wszyscy ludzie powini miec psy dlatego ze nie potrafia dobrze sie nimi zajac a pozniej do chodzi do tragedi.Pamietajmy jednak ze psy ratuja takze zycie czlowieka pomagaja w leczeniu i sa przewodnikami wiec niech ktos sie zastanowi czy zasluguja na takie opinie bo chyba o tym sie zapomina.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 08:00  
Cytuj
CYTAT
co to za życie dużego psa w bloku?... Ostatnio moja sąsiadka kupiła sobie labradora czarnego z białą krawatką umiech)

Jeśli to jest młody pies,idź więc do niej i obejrzyj mieszkanie.
Już nigdy nie będzie tak wyglądało jak teraz.ok
Sciany,podłogi drzwi,meble...potluczony

SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 09:29  
Cytuj
CYTAT
Smycz popieram ale nie kaganiec umiech Każdy właściciel zna swojego psa i wie co może i komu zrobić. Ja w życiu psu kagańca nie założę bo to jest dla niej duży dyskomfort. Nie popieram psów mieszkających w bloku. Pies nie ma gdzie się wybiegać więc właściciele puszczają je w parku. Nie miejcie pretensji do psa tylko do właściciela. Każdy potrzebuje trochę wolności.Duże psy całymi dniami siedzą w małych mieszkaniach a wy jeszcze chcecie by na spacerze były wyprowadzane na smyczy i w kagańcu. Najpierw powinien wejść zakaz trzymania psów w blokach.


Nawet duży pies może mieszkać w bloku pod warunkiem,że ma zapewnione długie spacery np: Owczarek niemiecki, belgijski.

Psy które nie nadają się do trzymania w bloku to takie, które mają wyostrzony instynkt terytorialny np: owczarek kaukaski, środkowoazjatycki czy akbash dog.


Napisałaś,że swojemu pupilowi kagańca nie założysz , bo to dla niej duży dyskomfort - a pomyślałaś o ludziach którzy mijają Was na ulicy ? Są tacy, którzy na widok psa bez kagańca odczuwają właśnie dyskomfort. Więc jak masz psa masz także obowiązki.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 11:05  
Cytuj
W piątek, gdy wracałem z pracy, musiałem przejść obok psa - bardzo dużego, przywiązanego smyczą do ławki w taki sposób, że miał w zasięgu cały chodnik i jeszcze kawałek. Wyciągnąłem gaz, wówczas zza samochodu wychylił sie "właściciel" - nie protestował, ale psa też nie odciągnął. Pies nie zachowywał się przyjaźnie - postawił uszy i stulił ogon.

Pies oczywiście bez kagańca.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 545
Dołączył: 6 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 11:17  
Cytuj
Tak,tak Mirosławie. Stulony ogon to faktycznie sygnał, że chciał Ci z impetem odgryźć męskość (jeśli taką jeszcze posiadasz) chytry

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 306
Dołączył: 17 Maja 2012r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 11:29  
Cytuj
CYTAT
Wyciągnąłem gaz

Prawdziwie katolickie zachowanie. Wystarczyło iść poza zasięgiem smyczy, albo zbliżając się zwrócić uwagę właścicielowi.
Gdybyś odezwał się do tego gościa może, by do niego coś dotarło, a tak to prowadzisz wojnę. Bezsensowną wojnę. Zamiast zareagować inteligentnie na miejscu, opisujemy sytuacje na forum. Ja obszedłbym psa z daleka, a właścicielowi dał do zrozumienia w kilku słowach, jaki jest głupi. Ale nie wojowałbym gazem i nie zniżałbym się do poziomu właściciela.
W Kościele uczą cię takiej dobroci do stworzeń boskich?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 11:50  
Cytuj
Mam tu pewną uwagę i zarazem pytanie do osób, które radzą aby w pewnych sytuacjach "zwrócić właścicielowi psa uwagę".

Osobiście takie rady to można se o kant dupy potłuc a dlaczego?

Otóż odpowiedzialny właściciel pilnuje swojego psa jak i nie dopuszcza aby pies stwarzał zagrożenie dla otoczenia.

A takie prostaki co to nie uznają czy to kagańców czy smyczy czy w ogóle puszczają psa samopas - to co?, jeszcze ku.wa taki szmaciarz sam zacznie pyskować, że się mu zwróciło uwagę albo będzie udawał przygłupa, że jego pies nie gryzie, że nic nie zrobi, że ... ale ja sobie nie życzę żeby mi nawet szczeniak takiego b.ca doskakiwał z łapami na np. jasne czyste spodnie.

Ciul ze spodniami bo ten sam szczeniak wskoczy pod koła samochodu i tępy pseudowłaściciel jeszcze będzie miał pretensje do kierowcy.

Jeżeli posiadam psa to tym samym nakładam na siebie psie obowiązki i moim psim obowiązkiem jest ponosic pełną odpowiedzialnośc za swojego psaumiech

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 11:59  
Cytuj
CYTAT
W piątek, gdy wracałem z pracy, musiałem przejść obok psa - bardzo dużego, przywiązanego smyczą do ławki w taki sposób, że miał w zasięgu cały chodnik i jeszcze kawałek. Wyciągnąłem gaz, wówczas zza samochodu wychylił sie \"właściciel\" - nie protestował, ale psa też nie odciągnął. Pies nie zachowywał się przyjaźnie - postawił uszy i stulił ogon.

Pies oczywiście bez kagańca.

I wyobraź sobie że przy każdej ławce jest taki lub podobny pies.
Co robisz?
Chodzisz zygzakiem jak głupi.
Wg Konspiratora tak powinieneś robić a dodatkowo z każdym właścicielem(czytaj:idiotą)musiałbyś się kłócić.
A wystarczyłoby psa trzymać tak, aby przechodniom nie przeszkadzał.
To nie ja powinienem się obawiać psa,ani pies mnie.Po prostu jeśli idę,właściciel powinien psa usunąć mi z drogi.
Mam prawo czuć się bezpiecznie.
Właściciel/debil*(niepotrzebne skreślić),nie może każdemu narzucać własnej głupoty i braku kultury.

Zapytam jeszcze Konspiratora co ma wspólnego z tą sprawą rzekome katolickie zachowanie Mirka?
Nie każdy jest wierzącym w Boga.Jeśli nawet wierzy,to nie musi Boga wystawiać na próbę iż go od psa obroni.
On ma poważniejsze sprawy do załatwienia.
Twoje zachowanie Konspirator polegające na dawaniu do zrozumienia jak właściciel jest głupi,też nijak nie ma się do wychowania katolickiego(chrześcijańskiego).
Znasz przypowieść o nadstawianiu drugiego policzka?
Zawsze możesz uczynić to co robili pierwsi wyznawcy Jezusa.
Dać się -nie w Koloseum a na chodniku,nie przez dzikie zwierzęta a zwykłego psa ,nie rozszarpać a ugryżć w dupę.

[To nie temat na zagadki]

SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 545
Dołączył: 6 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 12:37  
Cytuj
[To nie temat na zagadki]

Uważam, że żaden pies nie będzie agresywny, pod warunkiem pracy z nim od szczeniaka. Pies musi wiedzieć, gdzie jest jego miejsce w stadzie, a żeby to wiedział, należy go tego nauczyć. A żeby go tego nauczyć, trzeba mądrego pana.
Psy powinny być reglamentowane, tak jak mięso za PRL-u( wiem, wiem - awykonalne).
Zwierzęta niestety często trafiają do wypindrzonej paniusi, która nie sprzątnie po swoim wyniunianym pupilu w obawie przed złamanym paznokciem lub do dresiarza dla madafaki.
Zostaje próba uświadamiania na forum, narzekanie i poświęcony z ambony gaz.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 12214
Dołączył: 1 Lut 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 14:54  
Cytuj
Konspirator - odczep się od mojego katolicyzmu - masz swój? smiech2 Gaz to mało humanitarne rozwiązanie - ale 100% skuteczne. Ludzie są teraz tak nabuzowani agresją, że naprawdę nie mam ochoty już nikomu zwracać uwagi, chyba że w imieniu kogoś, kto się obronić nie może - np. dziecka. Tam, gdzie kończył się chodnik, był rząd gęsto upakowanych samochodów , a potem ulica. Nie miałem możliwosci obejścia. Gdyby ten pies zawarczał, pokazał zęby lub ruszyłby w moją stronę, dostałby tym gazem, tak jak kiedyś inny pies puszczony w samopas na wale przeciwpowodziowym. Moje zdrowie jest ważniejsze niż psa.

Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem....
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 207
Dołączył: 15 Sie 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Sie 2012r. 16:20  
Cytuj
CYTAT
No niestety po mieście musi pies przejsć w tym kagańcu. Ale będąc nad Sanem czy w lesie można już psa puścić i niech lata godzinami umiech


Nad Sanem to sobie można bąka puścić co najwyżej a nie psa.Tam często ludzie spacerują również z małymi dziećmi...
Pomimo mojej wielkiej miłości do psów, ja również uważam że powinien być zakaz trzymania psów w blokach m.in. również dla ich dobra!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3 4 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »