Witam. Chciałabym uczulić Was, drodzy forumowicze, na Firmę Zdeb P., zajmującą się usługami w zakresie wentylacji i klimatyzacji.
Otóż, tak jak obiecałam Panu z Targowej 7 – Rozwadów, słowa dotrzymuję i pragnę podzielić się opinią nt. marnej jakości jego ,nieszczęsnej firmy, jak i samego zachowania szanownego pana właściciela
Klimatyzacja, którą zamontował p. Zdeb, pracowała bez zarzutu przez jeden sezon(lato). W następnym nie chłodziła, więc mój mąż zadzwonił po pana Piotra, aby coś z tym zrobił. Po prośbach dwutygodniowych przez telefon, w końcu się pojawił, nabił gaz, klima funkcjonowała przez sezon (lato). W tym roku Déjà vu, działo się to samo. Telefon p. Zdeb odebrał raz, obiecał, że przyjedzie. Po dwóch tygodniach, kiedy się nie pojawił, wykonaliśmy kilkadziesiąt telefonów, jednak żaden z nich nie został odebrany.
Mąż postanowił osobiście porozmawiać z instalatorem, jednakże ten stwierdził, że nie wie co może być przyczyną nieprawidłowego funkcjonowania sprzętu i nie jest nam w stanie pomóc. Powiedział, że są okropne upały, ma nawał pracy i może się zjawi, ale nie wie kiedy. Stwierdziłam, że wybiorę się do siedziby osobiście. Pana Piotr, na moje słowa, iż czekam dziś na niego po pracy w celu usunięcia usterki, nie chciał ze mną w ogóle rozmawiać, po czym w chamski sposób wyprosił mnie z firmy.
Piotr Zdeb sam twierdzi, że SM nie jest żadnym medium mogącym mu zaszkodzić, a on sam dalej może traktować swoich klientów z ignorancją i bezczelnością, cyt. „już zwijam firmę, tak się boję…”

Sądzę inaczej i mam nadzieję, że w nawale pracy jaki posiada- przynajmniej część klientów da mu spokój, a pan Zdeb będzie mógł się skoncentrować na wykonywaniu swojej pracy w bardziej rzetelny sposób i wieść bezstresowe życie.
Dodam jeszcze, że zadzwoniłam po inna firmę, która w godzinę usunęła usterkę nieszczelności. Człowiek z tej firmy mówił, że jestem kolejnym klientem, po której poprawia robotę.
Reasumując, życzę panu Piotrowi więcej frasobliwości i samokrytyki oraz radzę udać się na szkolenie savoir vivre'u w kontaktach z kontrahentami.

Kolejny idiota na stalowowolskim rynku. Kiedy w końcu zrozumieją "klient - nasz pan" ?

Ale zastanawia mnie inna sprawa. Wygląda na to, że układ od początku był nieszczelny ?! Kiedy przyjechał pierwszy razy "dobić gaz" - nie sprawdził szczelności układu ? W ciemno przypakował czynnik ?!
Jednego klienta już stracił - mnie

Nie wiem co sprawdzał, nabił,działało, poszedł.
Widocznie taki z niego fachowiec

Możliwe, że im więcej klientów straci, tym bardziej się "ogarnie".

na dodatek firma ma długi.

Ten Zdeb jest na dodatek istnym chamem i uwaza, ze jego "firma" jest najlepszai jedyna w miescie. Po 15 minutach rozmowy z nim nie bylo sensu jej kontynuacji. Wybralam konkurencje bo nie lubie jak ktos mnie ignoruje i ma gleboko w dupie moje zlecenie tym bardziej, ze to ja chce zostawic u niego swoje pieniadze. Jak widac postapilam dobrze bo nie mialam takich przygod jak nonsens. Uwaga na tego typa.

dobre info za ktore dziekuje. jestem po pierwszej rozmowie z panem zdebem i mialam juz sie decydowac na montaz klimy. ale po tym co przeczytalam jednak podziekuje temu panu i zalatwie to z kims innym. a to ze jest troche chamowaty wlasnie zauwazylam podczas rozmowy przez telefon.

To nie jest Zdęb. To jest dęb ... yyy znaczy się głęb, tfu ... GŁĄB !

Miałem z typem do czynienia. Nie polecam nikomu

...raczej Zjeb

Myślałem nad klimą w domu, będę wiedział kogo unikać.

mam takie pytanko , czy ten Zdeb to jest ten koles co serwisuje aristona (piec gazowy w moim przypadku ) jezeli ten to tez chetnie sie podziele z wami moimi przygodami z tym kolesiem ...

to jest to lg ktore mialo tak smigac? ^^ hehe, tez tam trafilem bodaj w kwietniu, na szczescie jakos rozeszlo sie po kosciach :]

edit: tak abstrahujac od wszystkiego, jezeli to prawda o czym piszesz, lokalny biznes + sm, czy sie boi czy nie to sledzi, to juz ktoras kolejna osoba o ktorej slysze, ktora mowi ze sm nigdzie nie dociera ;] zonk trochu bo jednak patrza

Jaki jest koszt zakupu klimatyzacji oraz koszt montażu w mieszkaniu?

Wiem, że nie na temat ale po co zakładac nowy temat

a w ogóle jaki jest koszt utrzymania takiej klimy, nie wiem miesięczny np? Jak wygląda sprawa z prądem, bo słyszałem że duże rachunki za prąd wychodzą??

Zamieszczanie takich tematów, to jedna z niewielu pozytywnych funkcji tego forum. Informujcie jak najczęściej o tego typu ludziach i ich pseudofiremkach.

mirku bo stalowa jest mała. Nie raz słyszałem od znajomych właścicieli firm że antyreklama tutaj boli bardzo bo sporo osób to czyta.

Ale Pan Głęb ma inne zdanie. W przypływie gorąca i mnóstwa akcji poprawiania swego partactwa - ma gdzieś klientów

A może zostawianie nieszczelnych układów to jego specjalność - wychodzi z założenia, że będzie jeździć i dobijać

Tak IFG, to jest jedna z dwóch, która kosztowała mnie sporo nerwów w tym roku, a przyczynił sie do tego wspomniany pan Piotr.
Są jeszcze dwie inne,w budynku obok, montowane przez inną firmę i pracują bez zarzutu.

Nie mam powodów pisać nieprawdy, ponieważ znam konsekwencje "puszczenia w eter" nieprawdziwych informacji o kimkolwiek.

Koszt zakupu z montażem oscyluje w granicach 2 tyś. zł.(w moim przypadku, dwa lata temu, może teraz są inne ceny)

Ja płacę spore rachunki, z uwagi,że wszystkie sprzęty u mnie w domu są na prąd właśnie.Jednak rachunki z uwagi posiadania klimy nie są jakoś drastycznie wyższe, ponieważ mamy niewiele upalnych dni w roku, a wspomniana nie służy mi do ogrzewania domu.



Jeszcze, żeby faktycznie jeździł... A dobija, fakt, swym postepowaniem

Jeterpreter i ifeelgood napiszcie dokladnie czym cham zalazl Wam za skore. Nie mozna pokornie siedziec i patrzec jak miesza klientow z g** tylko dlatego ze wydaje mu sie ze jest panem swiata. Do niego jeszcze nie dotarlo ze panuje inny system i nikt w kolejce za jego klimą nie bedzie stal. Byc moze nonsens wlasnie uratowala mnostwo nerwow Betty;)



Bardzo mozliwe bo pan Zdeb w pierwszym zdaniu od razu rzucil sumke zaliczki ktorą musze wplacic mimo ze w ogole jeszcze nie bylam zdecydowana. Tragedia szkoda ze kosztami zuztego tlenu mnie nie obciązyl.

jasne, nie w tym kontekscie pisalem, bardziej chodzilo mi o to ze ja mam paranoje i musze wsadzic palec z reka, nie chcialem sugerowac ze piszesz nieprawde, sry

mysia u mnie nie ma o czym za bardzo pisac, nie podpasowal osobnik ktory udzielal mi informacji, temat padl, tyla

He,he no to sobie gość pofikał Niestety prawda jest taka, że lepiej czasem stówkę dołożyć do interesu albo jeden raz więcej pojechać do klienta ale żeby ten pozostał zadowolony i polecał firmę innym.

No wiesz, ale w przypadku nonsensu nie ma mowy o jakimkolwiek "dokladaniu". Koles zaklada klime ktora jest nie szczelna wiec poprawa tego jest jego zasranym i smierdzacym obowiazkiem, ale co sie bedzie przemeczal. Zalozyl nieszczelna klime i ma klienta w dupie bo kasa zgarnieta a kolejne zamowienia czekaja. Chyba ma lekkie problemy z kalkulacją bo z takim podejsciem w niedlugim czasie (a moze juz) jego zamowienia powoli zaczna sie kurczyc.

Zadowolny klient powie jednemu znajomemu, natomiast jednen niezadowolony dziesięciu innym.

No ładnie a myslalem ze tylko ja jestem jeleniem ktory upomina sie o swoje uslugi. Zlozylem zamowienie wplacilem zaliczke i tak oto nie moge sie doprosic na zrealizowanie zamowienia. Juz wiem gdzie sie podziala moja kasa- na zrealizowanie wczesniejszych zamowien. Z tego co widze trzeba szybko samntad uciekac. Panie ZDEB w poniedzialek wpadam do Twojego zapyzialego biura po zwrot zaliczki!! Nie chce juz panskich uslug szukaj jeleni gdzie indziej!

Jeżeli założył instalację źle i musi poświęcić czas i pieniądze na dodatkowe dojazdy, to to jest Mysiu dokładanie o którym pisałem. Gość ponosi dodatkowe koszty a co za tym idzie mniej zarabia. Tyle tylko, że to już jego problem, który on powinien rozwiązać tak żeby klient pozostał zadowolony z usługi.

Dobrze, że ostrzegłaś.