Znacie jakichś fajnych ludzi posługujących się jezykiem migowym, mam niedosłysząą koleżankę, ma 32 lata i jest bardzo miłą i sympatyczną dziewczyną, jednak nie ma zbyt wielu przyjaciół, którzy znaliby migowy i z którymi mogłaby sobie porozmawiać. Ja niby sie ucze ,jednak jeszcze dużo wody upłynie zanim mi cos do głowy wejdzie. Jeśli znacie jakąś fajną paczkę napiszcie chętnie zabiorę ją w jakieś fajne miejsce i dam upust gestykulacji. Kontakt przezemnie, gdyż Ona nie ma netu.

W Polskim Związku Głuchych na Mickiewicza 16 są spotkania. Bardzo dużo znam młodych osób, którzy migają. Ja sama kiedyś potrafiłam... ale nie sposób tak się porozumiewać jak oni. Jednak wszyscy potrafią czytać z ruchu warg. Nawet kiedyś niesłysząca koleżanka zwracała mi uwagę abym nie mówiła tak głośno hihi

Dzięki wielkie, spróbuję ją jakoś wyciągnąć chociaż czarno to widzę, ale cóż do odważnych świat należy może mi się uda.
Swoją droga szkoda, że osoby w podobnej sytuacji pozostawiane są samym sobie, bo według mnie powinno się je wyszukiwać i socjalizować (uspołeczniać). Ja w każdym bądź razie zamierzam to z Tą moją koleżanką zrobić.
Pozdrawiam