Hej mam pytanie czy ktoś może dorabia sobie na pracach chałpniczych napiszcie czy warto chodzi mi czy ktos składa biżuterię !!!!

Domyślam sie że chodzi o to ogłoszenie,co było niedawno bo sama też wysłałam maila.Dostałam odpowiedź,ale nie wiem,co o tym sądzić bo niby wszystko ładnie,pięknie- umowa itd. ale jak zwykle pojawia sie wpłata, niby niewielka bo 15zł,ale z głupim jak dla mnie przeznaczeniem- na identyfikator! Po co komuś identyfikator, skoro ta praca ma sie odbywać w prywatnym mieszkaniu pracownika? Wydaje mi sie,że to mogą być jacyś naciągacze.Ale to tylko moje zdanie. A może ktoś skorzystał już z tej "oferty"?Jeśli tak to piszcie co jednak z tego wynikło.

Jeśli pojawia się jakakolwiek wpłata to na bank są to naciągacze...
Nie dajcie się dziewczyny nabierać!Żaden uczciwy pracodawca nie wymaga od pracownika wpłat na cokolwiek!To jest zwyczajne żerowanie na ludzkiej naiwności i biedzie.

//moderowano
Bredzisz.
-SM

Nie bredzę.

Chcecie zajmować się chałupnictwem? Nic prostszego: decoupage, frywolitka, szydełko, ostatnio na topie jest soutache (sutasz).
Wszelakie instrukcje do znalezienia w internecie, filmy instruktażowe i opisy zupełnie za darmo. Wystarczy trochę chęci i można się wiele nauczyć.
A ja co raz trafiam na ogłoszenia o chęci nawiązania współpracy z osobami samodzielnie wykonującymi biżuterię.
Trochę kreatywności nikomu nie zaszkodziło.

Ja wysłałam 15 zł,myśle poskładam biżuterię, bo chciałam zarobić na książki dla syna, na pieluchy dla młodszej córki i co oszust się ze mnie śmieje,minął już tydzień i nic a ja nie mam co dziecim do garka włożyć, dlaczego takich nikt nie ściga, dlaczego są bezkarni, ja jakbym poszła ukradła marchewkę komus z pola a gościu by mnie złapał poszłabym siedzieć a moje dzieci do dd, a TAKI ŻYJE I SIĘ ŚMIEJE...........dziwić się ż e ludzie popełniaja samobójstwa, jak wszystko rozbić o d....

To przykre co piszesz.
Napisz mi na PV, jakich książek potrzebujesz, może będę mogła Ci pomóc. Jeśli chodzi o inne rzeczy materialne dla młodszej córki, myślę że również.

Ps. Dlaczego Pan Jacek zamknął temat o Indian Electric? Nie sądzę, żeby był całkowicie wyczerpany, a z niewiadomych przyczyn został zamknięty.Proszę o jego otwarcie, aby uniknać takich nieprzyjemności, jakie miała Loginz.

loginz5 czemu nie pojdziesz po prostu na policje i chociaz ustrzezesz innych przed wpłaceniem kasy na oszustów, ja też wiedziałam to ogłoszenie poprosiłam o regon i nip i nie było zadne odpowiedzie do tej pory....a kwote nawet jak ktos ci 1 złoty ukradnie to mozna zglaszac na policje.
Walczmy razem z oszustami !!

Nawet jak pójdę na policję powiedzą za mała szkodliwość czynu i co....musi chyba przekroczyć 250 zł, sami widzicie, wniosek nasuwa się jeden CZY WARTO BYĆ UCZCIWYM W DZISIEJSZYM ŚWIECIE.......czy lepiej zacząć kombinować ?

ja tez wpłaciłam te 15zł i kontakt się urwał....ale miałam przeczucie jakieś jednak potrzebuje paru groszy i się skusiłam a potrzebuje pracy w domu...

@longiz5 i @women1. Idźcie z tym na policję. 250zł to granica pomiędzy przestępstwem i wykroczeniem dla kradzieży. Tutaj mamy zupełnie inne przestępstwo - wyłudzenie. Z kodeksu karnego:



Więc temu, kto wyłudził te 15zł grozi do 2 lat. Nie wiadomo czy innych występków nie miał w przeszłości i czy jakiś wyrok mu się nie odwiesi. Delikwent jest do odnalezienia. Wystarczy, że policja sprawdzi skąd mailował i/lub skąd dodawał ogłoszenie. Ja tez mogę Ci co-nieco podpowiedzieć odnośnie gościa jeżeli podeślesz mi nagłówki maila którego od niego otrzymałaś.

Wydrukujcie maile z nagłówkami, wydrukujcie ogłoszenie, na które odpowiedziałyście i...

OBIE IDŹCIE NA POLICJĘ!

nagłówki czyli ?? temat wiadomości, czy początek tekstu?

Wniosek jest taki,że to pracodawca płaci Tobie a nie odwrotnie.

Uczciwym warto być, jak ktoś się zeszmacił nie musisz iść w jego ślady.

Nie wiem jakiej poczty używasz, ale każda potrafi wyświetlić Ci nagłówki wiadomości i/lub pełne źródło. Dla przykładu na gmail wchodzisz w wiadomość w prawym górnym jej rogu masz przycisk z trójkątem skierowanym w dół, klikasz, rozwija Ci się lista i wybirasz "pokaż źródło". Nagłowki to fragment źródła do pierwszej pustej linii. Wyglądają one mniej-więcej tak (mail z mojej skrzynki):



EDIT: nie wiem czy będę w stanie zobaczyć wszystkie rzeczy z nagówków które mi ewentualnie poślecie. Posłałem wam P.W. z moim adresem mailowym.

EDIT: nie wiem czy będę w stanie zobaczyć wszystkie rzeczy z nagówków które mi ewentualnie poślecie. Posłałem wam P.W. z moim adresem mailowym.
[/cytat]
sprawdz PV

Niestety w tym wypadku niezbyt dużo można wyczytać:
- Prawdopodobnie jest świadomym, dobrze obeznanym z internetem użytkownikiem. Używa przeglądarki opera, która jest szybka i wygodna, ale nie jest zbyt popularna. Wg moich danych wszystkich jej wersji w sumie używa niecałe 3% ludzi odwiedzających podobne fora. (to na podstawie serwera WWW z forami gdzie dziennie pojawia się około 2mln żądań)
- Prawdopodobnie nie jesteś jedyną oszukaną. Podobny adres mailowy pojawia się na lokalnych forach od Szczecina, Rzeszowa, Sandomierza. Prawie identyczne ogłoszenie pojawia się też w innych miejscach. (pewnie ta sama osoba)
- Nie jestem w stanie ustalić skąd mniej-więcej jest nasz delikwent, ponieważ łączy się przez sieć komórkową Play

Liczyłem na to, że będę mógł mniej-więcej zlokalizować go geograficznie. Ale niestety, sieć komórkowa to wyklucza. Z racji tego, że wygląda na to, że delikwent z tych 15-u złotych uczynił sobie stałe źródło dochodu bardzo mocno sugeruję wycieczkę na komisariat. Na pewno pozostawił po sobie ślady. Konto musiał na kogoś założyć, kasę z niego musi jakoś wybierać. Nawet jeżeli kartę SIM ma przedpłaconą, to telefon/modem w sieci zostawia IMEI i pewnie w przeszłości należał do kogoś kto miał abonament i był wysłany kurierem/pocztą, transakcja przeszła przez jakieś allegro, etc...

Generalnie przestępstwa w sieci są relatywnie łatwe do namierzenia. Kasy pewnie nie odzyskasz, ale możesz sprawić że kolejne dziewczyny nie będą oszukiwane.

Część ogłoszeń musiałem wygrzebywać z google cache. (albo wygasły, albo ktoś je pousuwał by zatrzeć ślady)

EDIT: delikwent w przeszłości prawdopodobnie posługiwał się adresami:
777nowak_(at)_wp.pl
joa.grzyb_(at)_wp.pl

EDIT2: Jest jeszcze jeden powód by zgłaszać takie sprawy na policje. Nie wiesz czy przelewając kasę nie założyłaś złodziejowi konta na swoje dane, które potem będzie używane do kolejnych przestępstw (np wyłudzania kredytów). Nie wiem czy wiesz (pisałem o tym kiedyś), ale teraz część banków pozwala zakładać tak, że nie jest konieczna wizyta w banku, wizyta kuriera i legitymowanie się dowodem osobistym. Działa to tak, że podczas zakładania konta przez internet podajesz swoje dane (adres, pesel, etc...), a na samym końcu zamiast pokazywać kurierowi dowód robisz drobny przelew z innego konta. Bank zakłada, że Twój dowód osobisty zweryfikował inny bank. Więc przestępca wyłudza informacje (np do umowy o pracę), używa tych danych do wypełnienia przez internet formularza w banku. Bank zakłada konto, ale jest ono nieaktywne do czasu potwierdzenia danych osoby, która je założyła - tj do pierwszego przelewu. Jak przelew przyjdzie bank porównuje czy dane z przelewu (imię i nazwisko oraz adres nadawcy) się zgadzają z zakładanym kontem. Jeżeli tak, to staje się ono aktywne. Złodziej może zrobić na tym koncie jakąś historię i wystąpić np o kredyt (powiedzmy 200zł). Za ten kredyt coś kupi (np program, albo muzykę do pobrania przez internet), albo przeleje kasę na konto innego słupa. Ty dowiesz się o tym, że masz konto i kredyt gdy bank się zacznie upominać. Jak byś wkleiła jeszcze numer konta na które przelewałaś, to można sprawdzić w jakim banku zostało założone. Jak Alior lub BOŚ, to jest się czego obawiać. Jak w innym, to sugeruję przeszukać ofertę banku do którego trafiła kasa by sprawdzić czy nie oferuje takiego sposobu zakładania kont.

PS: Czasami trafi się na nie do końca rozgarniętego policjanta, któremu ciężko wytłumaczyć mechanizm przestępstwa w internecie. Wiem, że na bogatego nie trafiło. Jak chcesz mogę Ci nieco pomóc, bo mam pewne doświadczenie. W przeszłości zgłaszałem 3 przestępstwa z czego 2 w sieci (włamanie + niszczenie danych w 2001, kradzież parametrów logowania i nieautoryzowany dostęp do danych osobowych w 2010) i jedno w realu (w 2011 roku próba włamania do samochodu). Wykrywalność i karalność sprawców puki co 100%

Przeszukałam pocztę i odnalazłam tego maila od nich, o którym wcześniej wspominałam, ale nie musisz sprawdzać jaki to bank, bo sami go podają. Niestety to Alior! Napisze może wszystkie dane jakie podają w mailu: P.H.U. Spektrum II, Partyzantów 17/4, 27-500 Opatów. Alior Bank numer konta 52 2490 0005 0000 4000 6760 9075. Podejrzewałam od razu, że to jakieś oszustwo z tymi wpłatami. Niestety nie są jedyni, którzy się tu ogłaszają "oferując" pracę chałupniczą. Ostatnio też było podobne ogłoszenie. Wysłałam maila z ciekawości i oni są jeszcze "lepsi"- życzą sobie 30zł wpłaty na ich konto

women1 na P.W. wysłała mi ten sam numer konta, więc prawdopodobnie nie jest to przekręt z zakładaniem kont na słupy. Gdyby był obie dostałybyście inne numery.

Nie mniej jednak zgłaszajcie sprawę policji, bo oszuści pozostaną bezkarni.

Witam ja tez wplacilam te 15 zl i czekam juz tydzien a pisalo ze od 3 do 5 dni otrzymam przesylke.Te 15zl to nie majatek ale dalam sie oszukac i to mnie wkurza.

Zamiast się użalać umówcie się na wypad na komendę.