Dobre pytanie ;) Myslalam rodzic w Nisku (chcialam porod rodzinny),no ale slyszalam ze jest tam przepelnienie i teraz jestem w kropce.Maz chce zebym rodzila w Tarnobrzegu,ale dla mnie troche za daleko :/

może w listopadzie się rozluźni
ja też się waham między niskiem a stw.

x-landery sa drogie i przereklamowane, stały obok siebie x-lander i Seka i odrazu wybralismy Seke, i dobrze zrobilismy, gondola jest duzo wieksza niz w x-landerze oplaciło sie bo nasz mały spał do 6 miesiąca w wózku w gondoli Po za tym x-lander ma jakies straszne luzy w konstrukcji wydaje sie ze sie zaraz rozsypie.

Te ż uważam że konstrukcja stelaż wózka x-lander jest nieciekawa,natomiast w Sece niepodoba mi się spacerówka i mocowanie fotelika samochodowego na stelażu oraz wydaje mi sie ze materiału jest za dużo i wszystko nieestetycznie wyglada,w wózku Ed re ma Vector jest to wszystko bardzo starannie uszyte (a gondola jest taka sama jak w Sece),fotelik ma Swietna wkładke z porzadnymi zagłowkami dla malego dziecka inne foteliki takiej nie maja

To w Nisku nie można wybrać porodu rodzinnego ? Przecież jest sala osobna, tylko trzeba wcześniej zapłacić (przed dniem porodu).

Odnośnie fotelika to sie nie wypowiem bo kupilismy wersje bez fotelika ale w dalszym ciagu upieram sie przy Seka a Vectora też oglądalismy przed zakupem, w sumie to chyba z pół roku szukalismy odpowiedniego wózka, i w internecie i po znajomych i we wszystich sklepach w stalowej i ostatecznie wygrał Seka. Jesli moge cos doradzić jesli miałbym wybierac jeszcze raz to kupilibysmy tylko samą gondole bez spacerówki. Mieszkamy w bloku na 2 piętrze i mimo że wózek nie jest ciężki to trudno sie manewruje po ciasnych klatkach w bloku. Wózki typu 3 w 1 czy 2 w 1 są dosc duże, gondola robi sie juz za mała a spacerówka w komplecie jest jeszcze za duża i dziecko lata w niej. Dlatego w spacerówce jezdził bardzo krótko, wiec kupilismy zwyklą "parasolke" dużo lżejszą i dopasowaną do rozmiarów niemowlaczka. Teraz bysmy nie przepłacali za wózek 3 w 1, kupilibysmy samą tańsza gondole i dokupili osobno lepszą spacerówke "parasolke". "Ale to jest Twój tron"

ania, a czy fotelik od tego Vectora oprócz świetnej wkładki przeszedł kiedykolwiek jakiekolwiek testy bezpieczeństwa?
sorry, ale ja nie rozumiem rodziców wożących dzieci w takich niesprawdzonych fotelikach, które w razie wypadku w żaden sposób nie chronią, bo pod plastikiem sam styropian.

spacerówka od wózka 3w1 na dużych kołach przydaje się na wycieczki za miasto - parki, lasy, plaża itd. moim zdaniem spacerówki i tak trzeba mieć dwie - lekką na miasto, większą w teren.

mik 8 powiedz który fotel sprzedawany na polskim rynku przeszedł test,w uwadze bylł kiedyś program o fotelikach i fotelik firmy chi...o dosc drogi sie rozpadł podczas wypadku sła go wyrwała z bazy czy ze jest drogi to ma byc lepszy niektórzy tak uważaja,widziałam jak dziecko leży w foteliku maxi-cosi i jak dzieko koleżanki leży w foteliku ed re ma i jest wielka różnica dziecko nie jest poskręcane

tu masz wyniki testów http://e-fot(...)dac.html
większość tych fotelików jest dostępna w Polsce, a najpopularniejsze są maxi cosi, cybex, romer.
jeszcze nie widziałam poskręcanego dziecka w maxi cosi, a to, że fotelik edrema jest wygodny to jeszcze o niczym nie świadczy (poza tym moim zdaniem to nie fotelik, tylko nosidło i przewożenie dziecka w czymś takim powinno być zabronione, to jest atrapa mająca na celu uniknięcie mandatu).

A odnosnie fotelików czy ktoś moze wiecej sie wypowiedzic na temat maxi cosi? Czy jest bezpieczny,wygodny dla dziecka?

foteliki maxi cosi (najczęściej polecane citi i cabrio) mają po 4* w testach bezpieczeństwa, więc pod tym wzg ok. jeszcze się nie spotkałam z negatywną opinią na ich temat, a znam wiele osób, które je mają. są kompatybilne z większością wózków, przynajmniej tych lepszych (tylko trzeba dopkupić adaptery).

http://fotel(...)dex.html

Chyba nie trzeba być arcyinteligentem, by zobaczyć, że
Maxi-Cosi jest w czołówce pod tym względem.
Zawsze też można przeczytać opinie mam z Polski.
http://www.bangl(...)owy-citi

no widze jak średnio zrabiając 1500 złoty ludzie kupuja fotelik za 500złw grupie0-13kg max na 8 miesiecy mnie na to nie stac takie fotele, firmy na których przeprowadzane sa testy robia to tylko dla reklamy i pózniej wiaomo ze on musi kosztowac

jest tyle przeróżnych forów internetowych ogólnopolskich poświęconych macierzyństwu i tematom pobocznym, gdzie można wiele się dowiedzieć od obecnych już mam, ale mam wrażenie, że stalowowolskim mamom nie chce się wychylać nosa poza swoje cudne miasto, idą do milci czy jakiegoś innego tego typu sklepu i kupują badziew (bo tylko to jest tu dostępne), a czynnikiem decydującym jest tylko i wyłącznie cena.

ja staram się być jak najbardziej świadomą mamą, co w dzisiejszych czasach jest bardzo łatwe, a spotykam się z taką ignorancją, że aż boli. jak mi jedna z mam poleca lekarza, bo jest cudowny, ponieważ skierował ją na badania w kierunku toksoplazmozy to nie wiem jak mam zareagować, bo wydaje mi się, że dla wszystkich to oczywiste, że takie badanie w ciąży jest obowiązkowe = lekarz niczym się nie wyróżnił, także to żaden argument. a jednak ...

a co do cen - ja rozumiem, że nie wszystkich stać na wszystko, ale czasami są takie fajne promocje, wystarczy poszukać. sama kupiłam nowy fotelik 250zł taniej niż kosztuje normalnie, tylko dlatego, że kolor jest z poprzedniego sezonu i nie będzie pasował kolorystycznie do innych elementów wózka (gondoli i siedziska). tylko jakie to ma znaczenie?

testy fotelików nie są przez nikogo sponsorowane (w sensie przez producentów), więc jesli fotelik jest oceniony jako bezpieczny to taki jest. jak już przestaniesz użytkować swoje nosidło to sama przeprowadź na nim test, przekonasz się, że ochrona dla twojego dziecka to marna, bo jak już wspominałam to sam plastik i styropian, żadnych wzmocnień.

zależy też gdzie tego fotelika/nosidełka używasz. jeśli tylko po mieście, gdzie raczej nie rozwija się dużych prędkości, to nawet przy stłuczce nie powinno się stać nic wielkiego. ale ja bym w trasę w czymś takim dziecka nie zabrała. można oszczędzić na wielu innych rzeczach, ale nie na bezpieczeństwie.

Aniu, Aniu, na Boga - Aniu.
Jest takie odkrycie, jak allegro i takie coś jak licytacja i jeszcze takie coś, jak używane (jeśli Cię na nowe,dobre nie stać).
Dziecko, które jest dla Ciebie najważniejsze na świecie, zapakujesz w kawałek styropianu obszyty nieoddychającym materiałem?
To jest tak, jakbyś założyła 20 cm szpile i poszła na bieżnię pobiegać...(gwarancja,że nie będzie Ci wygodnie + świetna szansa na zrobienie sobie krzywdy).

eee..Maz chce co..?on rodzi czy Ty? nie moge czegos takiego sluchac "maz chce" a to niech rodzi gdzie mu pasuje ;)

Tarnobrzeg daleko?litosci.toz to tuz za miedza jaka mawia moja sąsiadka.

Rodzilam w Wawie.tez musialam dojechac.dalek?czy ja wiem?tylko dwie godziny drogi.Ale wiedzialam po co jadę


Po usmiech i szczescie i wszystko co najlepsze kiedy zobacze MOjego Synka

bebe fajnie ze rodzilas w Wawie ale ja wole rodzic gdzies blizej i raczej bedzie to Nisko.Tam tez zobacze usmiech mojej coreczki

Może powróce do tematu
Jeśli chodzi o wózek X-lander nie wiem czy kupiłabym go poraz kolejny.... posiadam spacerówke z funkcją leżenia 3 kołowy wózek jest wygodny bardzo dobrze sie go prowadzi nie ma problemu z roznymi przeszkodami sklada się tez go bez problemu a ja czesto potrzebuje włożyc wozek do samochodu, ale jesli chodzi o wykonanie to za ta cene to porazka po miesiacu uzytkowania wozek zaczał sie mechacic widac, ze faktycznie zwykla chinszczyzna, podsumowując wygoda jak najabrdziej na TAK, jakość materiałów NIE.