Witam serdecznie. zastanawiam się gdzie lepiej iść na studia. Czy na politechnike Lubelską Czy rzeszowską z oddziałem w Stalowej (ten sam profil).
Patrząc na ranking uczelni technicznych rzeszów jest nad Lublinem.
Do lublina dostałem się jedynie z odwołania (ponad 300 osób ze mną na roku) a do stalowej od razu (jak patrzyłem to pierwszy rok jest ten kierunek tutaj). Więc jeśli będą robić przesiew w lublinie to jest prawdopodobieństwo że mogę wylecieć na początku, w stalowej w razie czego mam znajomych nauczycieli którzy mogą mi pomóc z przedmiotami takimi jak rysunek itp a w Lublinie zdany byłbym na siebie. i Tu pytanie. Gdzie lepiej studiować?

z Góry dzięki za odpowiedzi.

Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, gdzie lepiej studiować (zależy czego oczekujesz). Mogę Ci tylko pomóc to podsumować:

Lublin - trudniej, dalej, ale raczej wyższy poziom (mimo rankingów), bo w Stalowej Woli to będzie pierwszy rok no i filia. Nie chodzi o to, żebym chciał STW odradzać, ale wiem jak to jest z filiami uczelni - nawet jeśli będzie kilku dobrych wykładowców przyjeżdżać z Rzeszowa tutaj, to i tak będą traktować miejscowych jak dzieci "ze specjalną troską" - tak samo jak zaocznych. Znam tą bajkę i mentalność takich psorów. Poza tym przy małej konkurencji nie licz na wysoki poziom, to się wyklucza samo przez się. Długa jeszcze droga przed Stalową Wolą... weź również pod uwagę to, że w Lublinie bardziej się usamodzielnisz (brak pomocy z zewnątrz).

Jeśli chodzi o zalety miejscowej uczelni - bliżej, szybciej, taniej, łatwiej, no i pomoc nauczycieli - tak jak wspomniałeś.

Każda opcja ma swoje zalety - teraz sam sobie udziel odpowiedzi

Chyba lepiej byc najgorszym wsrod najlepszych niz najlepszym wsrod najgorszych. Pomysl, ze w ostatecznosci mozesz sie z Lublina przeniesc do Stalowej. Pytanie jeszcze jaki to kierunek bo jeżeli np. elektotechnika, a orlem z matmy, fizyki i chemii nigdy nie byles to Lublin Cie wykonczy i bedziesz przypominal zywe zwloki.

Fizyka, matma i rysunek to są najgorsze przedmioty na tym kierunku (mechanika i budowa maszyn) znam ludzi którzy tutaj studiują w stalowej i mówią że wykładowcy traktują ich na równo z rzeszowem, orłem nie jestem i najbardziej się obawiam że nie poradze sobie w Lublinie. w stalowej mam tyle dobrze ze są znajomi nauczyciele o czym wcześniej pisałem a w Lublinie żadnej pomocy i mogę sobie nie poradzić.
Jeszcze w głowie mam taką myśl.
Pójść do Stalowej na ten kierunek i jeśli będę sobie radził to studiowanie drugiego kierunku w Lublinie (zaocznie oczywiście)
i nie wiem czy który lepszy pomysł.
czy pójść do lublina i żałować jeśli obleje rok czy pójść tu i w razie czego studiować drugi kierunek

Według mnie masz trochę złe podejście skoro z góry zakładasz, że od razu będzie przesiew i Cię wyleją ( wszędzie tak straszą u mnie było to samo);) sama studiuję w Lublinie i powiem tak, łatwo nie jest ale trochę dobrych chęci i wszystko da się zrobić.. Na pewno poziom jest wyższy i to zaprocentuje w przyszłości.. mam wielu znajomych studiujących w Stalowej na oddziale politechniki i raczej poziom nie jest powalający. Uważam, że powienieneś spróbować swoich sił w Lublinie mimo wszystko żeby kiedyś nie pluć sobie w brodę, że może jednak dałbym radę a co do pomysłu z zaocznymi jeśli sobie będziesz tutaj radził to uwierz mi, że bardzo szybko Ci się odechce ;)bo kierunek jaki wybrałeś do najłatwiejszych nie należy