może to i nie na temat ale na naszych drogach brak jest osób wyślących i przewidujacych pewne zachowania innych kierowców .Trąbienie na innych kierowców jest ostatecznością .Badzmy sami wporzadku a póżniej osądzajmy innych ..... . Na "Rondzie przy hotelu Stal" widzałem rożne sytuacje łacznie z daniem jeden drugiemu kierowcy po mordzie - a po co te stresy . Debili na drodze nie brakuje - jeżeli ktoś stwarza zagrożenie swoim zachowaniem na drodze to dzwoń pod 997 . W Niemczech chamstwo w dużym stopniu wytępili - a w Polsce jest dalej jak na dzikim wschodzie , ale tylko dlatego że jest brak zdecydowanej reakcji innych kierowców .

Do moderatorów oraz użytkownika "ifeelgood".
W Polsce jak również w wielu innych krajach używanie znaków nazistowskich w tym swastyki jest prawnie zabronione i karane.

Jeżeli chodzi o sytuację z golfem, to spotkało się dwóch buraków. Później w dodatku golfiarz okazał się jeszcze chmem.
Nie wiem tylko o czym tu dyskutować, przecież z chamstwem na drodze spotykamy się wszyscy wielokrotnie i będziemy spotykać się nadal. Myślę tak obserwując co robią na drodze gnojki, którzy dopiero co odebrali prawko.

Popieram !!!! idiotyzm na drogach trzeba tepic a tym bardziej chamstwo,szczególnie małolatów,co to autko tatusia weźmie i popisuje sie na drodze z pelnym stanem kolegów w aucie,szyby pootwierane łokiec na drzwiach he he !!! najlepszy sposób? wlasnie opisac takiego dupka "króla szos" co to najdalej "trase" do Gorzyc albo Kłyzowa zaliczył ale w miescie "panisko".Nie ma sie co dziwic ze muzyke w aucie puszcza na cały dym bo jak sie ma pusta czaszke z mózgiem wielkosci orzeszka laskowego i kazdy ruch sprawia straszny hałas w pustej makówie to puszcza sie muzyke zeby ten hałas zagłuszyc

Proszę może nie na temat to pisanie( za co przepraszam), ale pofatygowałam się sprawdzić swastykowanie ;-).
I voila . Cytuję:
Najstarsze znane swastyki pochodzą z Indii i z Azji Środkowej z okresu 3000-2500 lat przed Chrystusem.
Na północy Europy swastyka pojawiła się w pierwszym tysiącleciu przed Chrystusem.
Nazwa jej pochodzi z sanskrytu i oznacza dobre samopoczucie i dobre szczęście.
Różni autorzy przypisują jej różne inne znaczenia:
-od wizerunku najwyższego bóstwa, aż po symbol słoneczny
-od symbolicznego przedstawienia błyskawicy i wody, aż po połączenie zasad męskości i żeńskości.
Znaleziona na starożytnym chrześcijańskim nagrobku swastyka pojawia się w sposób wyróżniający, będąc większa, aniżeli sam monogram Chrystusa,sugerując w ten sposób jej większe znaczenie.
Być może ma to coś wspólnego z faktem, że swastyka bywała używana w przeszłości jako symbol serca samego Jezusa Chrystusa.
Niestety, symbol oznaczający tyle dobra i szlachetności stał się nagle znakiem barbarzyństwa związanego ze strasznym, hitlerowskim reżymem.
najprawdopodobniej zaczęło się jeszcze w 1914 r., kiedy Wandervogel, Ruch Młodzieży Niemieckiej, przemienił swastykę w nacjonalistyczny znak, który z kolei w 1920 r. został zaadaptowany przez Partię Nazistowską.
swojej książce Mein Kampf (Moja Walka) Adolf Hitler napisał o włożonym przez siebie wysiłku, aby znaleźć doskonały symbol dla partii. To wówczas przyszła mu do głowy myśl, aby użyć do tego celu swastykę.
to nie Hitler, ale dentysta Friedrich Krohn namalował nową flagę ze swastyką w centrum.
Według Hellera, największym wkładem Hitlera do tego wizerunku było zmienienie kierunku swastyki, aby wyglądała ona tak, jakby kręciła się w kierunku wskazówek zegara.

Moi drodzy forumowicze - ten malutki apel/zalecemie kieruję wyłączne do was - zachowujcie szczególną ostrożność w pobliżu tego auta, za kierownicą siedzi prawdziwy potencjalny zabójca, ja wam oszczędzę opisywania co ten jełop i bezmózg wyprawia na drodze...

Nie żebym uważała latanie/jeżdżenie/bieganie z aparatem i pstrykanie każdemu zdjęć za totalny idiotyzm...
Proszę jednak, w razie czego, o nierobienie mi portfolio, gdyż jestem niefotogeniczna ,a będąc za kierownicą mogę pokazać tak:, lecz z innym palcem w roli głównej.

Napisze tak. Nie mieszkam w Polsce od 3 lat. Kiedys jezdzilem troche po Polsce busem, wiadomo bylo wariactwo na drogach. Przeprowadzilem sie do UK, jezdze do Polski samochodem. Wjezdzajac na terytorium naszego kraju, czuje sie jak w dziczu. Bylem w czerwcu tego roku, to normlanie rece opadaja, jaka Polscy kierowcy maja bezmozgowosc. Normlanie jeden szybszy od drugiego, i najmodrzejszy, bo ma CB Radio na 3m, i moze robic co chce. Gdy tylko zjechalem, z A4, jechalem krajowka, patrze gosc z na mnna, chce wyprzedzic, zjechalem lekko. Wpadlem w jakas dziure w drodze, a gosc malo co mnie nie zpechnol do rowu. Od tamtej stuacji, nikomu nie zjedzalem, co drugi kierowca co mnie wyprzedzal, patrzl sie na mnie jak by chcial mnie zabic. Pozatym mialem kilka hamowan awaryjnych, dzieki temu niektozi ludzie unikneli wypadku. Podsmumuwac zero kultury na drodze- wiadomo sa ludzie ktozi maja wyobraznie i sa wporzadku dla innych uczestnikow drogi, ale jest to maly odlamek, w porownaniu do takich krajow jak UK, czy DE. Rece opadaja, ale przynajmniej teraz, wiem dlaczego jest tyle wypadkow Polsce. DROGI I BEZMYSLNOSC kierowcow. A daje to do myslenia, jak sie wyjdzie z Polski, i gdy bedzie sie przyjezadem, popatrzy sie na to z boku. Jak mieszkalem w Polsce, nigdy tego nie widzialem. Pozdro