Wbrew pozorom niezależność członków Rady mieszkających we wspólnotach, ich zaangażowanie, doświadczenie, znajomość prawa (inaczej nie udałoby im wyodrębnić się) jest gwarantem tego, że podejmowane decyzje są uczciwe, niezależne od oczekiwań Zarządu i z czasem zaowocują pozytywnymi zmianami dla mieszkańców.
Poza tym Stalówka jest niewielka i przecież albo ich rodziny, albo bliscy znajomi mieszkają w blokach spółdzielni i oczekują tych zmian na lepsze, a w takim wypadku trudno mydlić oczy.

trolejbus, jedyny blok jaki znam i który był w całości ocieplony za poprzednich zarządów i rad nadzorczych to KEN 8 w Stalowej Woli. Reszta była praktycznie nie ruszona. Dopiero od jakichś dwóch lat coś się zaczyna dziać, np. na Twoim 22.
Piszesz, że członkowie na wspólnotach nie mają praw. Nie prawda - członkostwo jest dla każdego równe, a poza tym spółdzielnia to dobrowolne zrzeszenie członków i nawet jak ktoś mieszka z Afryce to ma prawo być członkiem SBM, jak tylko zechce i nie narusza naszego wewnętrznego prawa.
Poza tym, wyjaśnij mi, proszę dlaczego np. nie negujesz uprawnień pana, który był przewodniczącym na III WZC? On też nie ma mieszkania w naszych zasobach? Albo dlaczego administratorka SBM w Nisku nie mając ŻADNEGO mieszkania czy garażu w SBM została przyjęta w poczet członków i dostała prikaz, żeby głosować w odpowiedni sposób?
Każdy członek ma prawo wybierać i być wybieranym do organów Spółdzielni - nie jesteś w stanie uszanować praworządnych wyborów z 2011 roku?
A czy wiesz, że te wychwalane przez Ciebie poprzednie Rady wykorzystywały nasze wspólne pieniądze np. na wspólne ogniska, albo że za nasze wspólne pieniądze (bo był wtedy jeszcze jeden wspólny wór z pieniędzmi) były wykupywane tereny na własność pod budynkami tylko tymi, w których mieszkali Ci członkowie rady? Oczywiście za ogromne pieniądze, bo wtedy nie było takich bonifikat jak teraz. Reszta bloków (tych, które nie miały swoich przedstawicieli w radzie) do tej pory buja się na użytkowaniu wieczystym). Jak widzisz zatem, paradoksalnie jak członek rady mieszka w jakimś bloku spółdzielczym, to ciągnie kasę tylko na ten blok, a resztę ma w d..., a jak ludzie nie mają już żadnego mieszkania w Spółdzielni, to nie mają już możliwości ani potrzeby ciągnąć nic do siebie, więc logicznie myśląc więcej zrobią coś dla wszystkich bloków, bo nie mają już partykularnych interesów.
Masz żal, że na Waszym bloku nic się nie robiło przez 20 lat? A na którym się coś robiło? Z resztą nie możecie narzekać, bo i tak w Nisku macie drogi, parkingi, place zabaw, mimo że relatywnie mieszkańcy Niska mają dużo większe zadłużenie niż mieszkańcy bloków w Stalowej Woli. Btw, jeżeli Prezes Ci tak powiedział, że to jego zasługa, że masz ocieplany blok, a obecna Rada nie chciała się na to zgodzić to Cię po prostu okłamał. Rada chciała doprowadzić do tego, żeby przesunąć m.in. na Waszą nieruchomość środki, które teraz Zarząd gromadzi na innych podfunduszach, tak żebyście mogli wykonać ocieplenie bez konieczności podnoszenia czynszu, albo przynajmniej nie w takiej wysokości. Ale tego Wam nie powiedział. Poza tym nie możesz mieć pretensji, że Rada wymaga, aby kredyty były dobrze zabezpieczone. Bo dalej będzie taka sytuacja, że jeden blok będzie ocieplony a drugi będzie musiał spłacać kredyt, bo z czegoś go spłacić trzeba. Jak np. ludzie przestaną płacić czynsze... I niech mi nikt nie wmawia, że jedni nie płacą za drugich, bo mnie to rozwala. Jak faktury za energię, PEC, gaz, wodę czy kredyty do banku trzeba zapłacić, a niektórzy czynszu nie zapłacili, to chyba nie chcesz mi powiedzieć, że te 800.000,00 zł miesięcznie (bo tyle mamy w spółdzielni zobowiązań co miesiąc) Prezes wykłada z własnej kieszeni. To, że księgowo każdy płaci za siebie, to nie oznacza, że na dzień dzisiejszy w kasie Spółdzielni jest tyle gotówki, żeby popłacić wszystkie faktury i jeszcze rozdzielić na KAŻDĄ nieruchomość pieniądze, które zgromadziła na funduszu remontowym.

No wlasnie wspolny worek BYL KIEDYS. Teraz kazdy blok ma swoj wlasny budzet wiec ogniska itd juz nam nie groza. Ja ide na walne i oczywiscie zaglosuje za ODWOLANIEM rady. M.in. za to, ze caly czas utrudniaja nam ocieplanie bloku.

I tu się mylisz, bo nikt się nie pomylił. O pomyłce mówią tylko, ci którzy nie są w stanie zaakceptować wyników praworządnych wyborów i decyzji kolegialnego gremium i za wszelką cenę chcą, żeby wróciło stare. Dajcie coś zrobić tym ludziom. Kadencja Rady trwa 3 lata, a obecna Rada ma bardzo dobre dla wszystkich spółdzielców plany, do cholery - będziecie ją oceniać po kadencji. Teraz doprowadzacie do sytuacji, że głównym motywem działania Zarządu jest pozbycie się Rady, co uniemożliwia jej normalną pracę. Z resztą nie wiem czy pamiętasz (powinieneś pamiętać, skoro twierdzisz, że byłeś na III WZC), że po odczytaniu protokołu radca prawny powiedziała (cyt.) "Większość została obliczona prawidłowo, bo głos nieważny jest również głosem oddanym". To było puszczane na Stelli, wszyscy to słyszeli. Jak nie pamiętasz, to idź do Prezesa - on ma te nagrania, to Ci pokaże. Dopiero na drugi dzień, ktoś się obudził i stwierdził, że gdyby jednak inaczej policzył te głosy, to byśmy się pozbyli trzech ludzi, a to już coś... Normalnie paranoja... Sprawa z resztą jest w sądzie i dopóki Sąd się nie wypowie w tym lub innym kierunku - każdy członek Rady jest jak najbardziej PRAWNYM członkiem.
Z resztą o czym Wy mówicie, sami się plączecie w tym, co piszecie. Z jednej strony piszecie, że ludzie mieszkający na wspólnotach nie powinni zasiadać w Radzie, a wnioski o odwołanie składacie na 6 osób (w tym 3 tylko 3 ze Wspólnot). Gdzie tu logika. Niestety z waszego postępowania widać, że chcecie powrotu starego układu, żeby przypadkiem na jaw nie wyszły jeszcze jakieś brudy z ostatnich 20 lat zarządzania.

trolejbus

Szanuję Twoją decyzję, ale jeśli w sprawie ocieplenia Twojego bloku rozmawialiście tylko z Zarządem, a nie zwracaliście się o wyjaśnienie do Rady to nie możecie mieć pewności kto tak naprawdę wam szkodzi ... i dlaczego tak robi ...

Jeszcze raz Ci powtarzam, że Rada nic nie utrudnia w zakresie waszego 22. Prezes Cię okłamał - jeżeli tak Ci powiedział. Trzeba było przyjść do Rady, zadzwonić do przewodniczącego, przyjść na posiedzenie i zapytać. A Wy nie. U Was scenariusz wyglądał tak:
Prezes mówi: "ja Wam ocieplę blok, ale Wy przyjdźcie na Walne odwołać Radę, bo z nimi nie da się pracować".
Gościu, jeszcze raz przeczytaj dokładnie, co jest napisane w moim poprzednim poście w zakresie ocieplenia Twojego bloku i przeanalizuj, bo jak na razie nie przeczytałeś tego ze zrozumieniem, skoro dalej uważasz, że Rada coś Ci utrudnia.
No i gratuluję Ci zniewolenia, skoro "oczywiście" już wiesz jak będziesz głosował, mimo że znasz tylko stanowisko jednej strony (nieprawdziwe skądinąd).
PS: Jakoś dziwnie w ogóle nie odnosisz się do moich zarzutów z poprzedniego posta. A są dosyć poważne. To wygląda mi na zachowanie w stylu: "nieważne co piszesz/mówisz, i tak na Ciebie nie zagłosuję". I dziwić się, że w tym kraju jest jak jest...

wiem, ze gnidy ze wspolnoty nie moga tego przezyc i caly czas maja zastrzezenia do kredytu. Niech sie zajma soba i wypad ze spoldzielnie raz na zawsze.

trolejbus
Wspólnoty z pewnością nie zazdroszczą Wam kredytu, bo jedna wspólnota już się pięknie remontuje, druga zapewne zacznie remont od wiosny, a trzecia nie wymaga tego

Nie zazdroszcza bo nie ma czego, ale utrudniaja zycie drugiemu zebu sobie nic nie zrobil tylko najleopiej kasa poszla dla nich a nie na splate kredytu. Jak tak wspolnotom dobrze samym z soba to po jaka cholere pchaja sie do spoldzielni? Przeciez nikt ze spoldzielni nie wtyka nosa w ich finanse wiec to chyba powinno dziaklas w dwie strony.

trolejbus

Gdybyś był po rozmowie nie tylko z Zarządem, ale również z Radą, miałbyś pełne widzenie problemu i zapewne nasza rozmowa skierowana byłaby na zadania do realizacji dla słono opłacanego Zarządu, a nie zarzutach dla Rady.
Ci co byli w poprzednich Radach nie sprawdzili się, bloki są w opłakanym stanie,jeśli będą nowi, to bojąc się Zarządu niczego nie zmienią ...

Jestem po rozmowie z Rada rozumiesz Ty to? Owszem nie rozmawialaem z Toba ale z innymi oszolomami. I wlasnie wkopalas sie ze jestes z Rady i dodatkowo jestes ze wspolnoty sama o sobie wypowiadasz sie "nasza". Wiec sory ale nie jestes osobą z ktora ja bede dyskutować. Masz swoja wspolnote to idz i sobie w niej dzialaj. Czy ja wtracam sie w Twoje finanse? NIE

trolejbus

"nasza" to jest rozmowa, którą przeczytało wiele osób i bardzo dobrze, a jedno co jest pewne to to, że jesteśmy członkami tej spóldzielni ... ja dokładnie przeczytałam protokoły Rady i nie zauważyłam, żeby była tam wzmianka o rozmowach Rady mieszkańcami z Niska ...

Czyżby ktoś chciał wykorzystać niewiedzę mieszkańców Niska do tego, by w spółdzielni wróciły stare "dobre" czasy???

Trolejbusracja w 100% .Jak nic na zebranie trzeba iść i ich odwołać . Niewiem jakna innych osiedlach SBmowskich ale na skarpie robi sie nie ciekawie ,zaczyna rządzić wspólnota niestety.

Widzę, że osoby tak wulgarnie wypowiadające się przeciw innym, niby tym ze wspólnot nie mają żadnych konkretnych propozycji co chciałyby w tej spółdzielni zrobić a nie tylko wyrzucać innych. Do tej pory też byłem za ograniczeniem głosów dla Wspólnot ale teraz widzę, że pozostali to tylko klną i ich wyzywają, aż mi ich szkoda. A oni po 20 - 30 lat płacili na tą spółdzielnię i na tych którzy byli w poprzednich Radach Nadzorczych.

No to sie usmialem, ze niby ja uzywam wulgaryzmow. Wypraszam sobie. Nikogo nie obrazilem i nie wyklinam! Nie mama argumentow- wspolnoty dzialaja na swoja rzecz, od 2 miesiecy stwarzaja problemy z ociepleniem mojego bloku. Tylko po to aby zrobic komus na zlosc. Czy ja ide na nich zebrania i dyktuje na co maja przeznaczyc ich pieniadze nie? Tego samego wymagam od nich zatem IDZIEMY GLOSUJEMY i ich ODOWLUJEMY! Ostatnio siedzialem do 24 i bralko 2 glosow. W piatek pakuje sasiadow biore pelnomocnictwa i jade glosowac dalej.

trolejbus


Kredyt, który Zarząd wam obiecał obciąży nas wszystkich - czy uważasz, że to jest sprawiedliwe i równe traktowanie wszystkich członków spółdzielni? Czy godzi się tak postępować?
Poprzednicy tak robili, ale czas z tym skończyć!!!
Jesli obecna Rada Nadzorcza sprzeciwia się takim obietnicom Zarządu to ma rację.

Garfild

Twoje wypowiedzi są interesujące, ale ludzie na forum lubią czytać krótkie iformacje, może podzielisz swoje wypowiedzi i jeszcze raz przedlożysz tutaj swoje racje, plz!

Ciekawe... jakos placą za to tylko i wylacznie mieszkancy danego bloku(25 zl miesiecznie). A kredyt ktory zostal przyznany jest na wyjatkowych warunkach m.in bezzwrotne 60 tys. Ja przez 20 lat placilem czynsz i remontowane byly bloki w stw i to bylo sprawiedliwe? A pozatym na taki kredyt szanse ma KAZDY blok tylko warunek jest jeden=mieszkancy musza zebrac podpisy.


Garfield- owszem nie odnosze sie do Twojego posta bo naawet go nie przeczytalem i nie mam najmniejszego zamiaru- zgadzam sie z misia to jest za dlugie i mi sie po prostu nie chce. Amen

trolejbus

Problem w tym, że to nie tylko kwestia zebrania podpisów - kredyt bierze spółdzielnia, a nie wy jako mieszkańcy i to należy najpierw uregulować, aby kredyt "wisiał" w banku na konkretny blok, a nie na nas wszystkich czyli spółdzielnię. Zarząd najpierw to powinien zrobić, a potem obiecywać.
Tak jest we wspólnotach - biorą preferencyjne kredyty na swój blok i dług nie wisi na innych.

A z tymi pieniędzmi przez nas wpłacanymi przez 20 lat to nie wiadomo gdzie są - bloki w Stalowej też są w opłakanym stanie...
Żeby było jeszcze "ciekawiej" to w ostatniej Radzie Nadzorczej było 4 przedstwicieli z Niska - to może warto ich rozliczyć za te zaniedbania u was???

Specjalnie dla Ciebie trolejku

1.jedyny blok jaki znam i który był w całości ocieplony za poprzednich zarządów i rad nadzorczych w SBM to KEN 8 w Stalowej Woli. Reszta była praktycznie nie ruszona. Dopiero od jakichś dwóch lat coś się zaczyna dziać, np. na Twoim 22.

2. Piszesz, że członkowie na wspólnotach nie mają praw. Nie prawda - członkostwo jest dla każdego równe, a poza tym spółdzielnia do dobrowolne zrzeszenie członków i nawet jak ktoś mieszka z Afryce to ma prawo być członkiem SBM, jak tylko zechce i nie narusza naszego wewnętrznego prawa.
Poza tym, wyjaśnij mi, proszę dlaczego np. nie negujesz uprawnień pana, który był przewodniczącym na III WZC? On też nie ma mieszkania w naszych zasobach? Albo dlaczego administratorka SBM w Nisku nie mając ŻADNEGO mieszkania czy garażu w SBM została przyjęta w poczet członków i dostała prikaz, żeby głosować w odpowiedni sposób?
Każdy członek ma prawo wybierać i być wybieranym do organów Spółdzielni - nie jesteś w stanie uszanować praworządnych wyborów z 2011 roku?

3. A czy wiesz, że te wychwalane przez Ciebie poprzednie Rady wykorzystywały nasze wspólne pieniądze np. na wspólne ogniska, albo że za nasze wspólne pieniądze (bo był wtedy jeszcze jeden wspólny wór z pieniędzmi) były wykupywane tereny na własność pod budynkami tylko tymi, w których mieszkali Ci członkowie rady? Oczywiście za ogromne pieniądze, bo wtedy nie było takich bonifikat jak teraz. Reszta bloków (tych, które nie miały swoich przedstawicieli w radzie) do tej pory buja się na użytkowaniu wieczystym. Jak widzisz zatem, paradoksalnie jak członek rady mieszka w jakimś bloku spółdzielczym, to ciągnie kasę tylko na ten blok, a resztę ma w poważaniu, a jak ludzie nie mają już żadnego mieszkania w Spółdzielni, to nie mają już możliwości ani potrzeby ciągnąć nic do siebie, więc logicznie myśląc więcej zrobią coś dla wszystkich bloków, bo nie mają już partykularnych interesów.

4. Masz żal, że na Waszym bloku nic się nie robiło przez 20 lat? A na którym się coś robiło? Z resztą nie możecie narzekać, bo i tak w Nisku macie drogi, parkingi, place zabaw, mimo że relatywnie mieszkańcy Niska mają dużo większe zadłużenie niż mieszkańcy bloków w Stalowej Woli. Btw, jeżeli Prezes Ci tak powiedział, że to jego zasługa, że masz ocieplany blok, a obecna Rada nie chciała się na to zgodzić to Cię po prostu okłamał. Bo Rada chciała na przykład doprowadzić do tego, żeby przesunąć m.in. na Waszą nieruchomość środki, które teraz Zarząd gromadzi na innych podfunduszach, tak żebyście mogli wykonać ocieplenie bez konieczności podnoszenia czynszu, albo przynajmniej nie w takiej wysokości, tylko mniejszej. Ale tego Wam już nie powiedział. Poza tym nie możesz mieć pretensji, że Rada wymaga, aby kredyty były dobrze zabezpieczone. Bo dalej będzie taka sytuacja, że jeden blok będzie ocieplony a drugi będzie musiał spłacać jego kredyt, bo z czegoś go spłacić trzeba. Jak np. ludzie przestaną płacić czynsze w Twoim bloku, to kto zapłaci ratę kredytu do banku? Prezes? Nie - wezmą kasę z konta, na które zapłacili czynsz m. in. Twoi sąsiedzi z bloku obok! I niech mi nikt nie wmawia, że jedni nie płacą za drugich, bo mnie to rozwala. Jak faktury za energię, PEC, gaz, wodę czy kredyty do banku trzeba zapłacić, a niektórzy czynszu nie zapłacili, to chyba nie chcesz mi powiedzieć, że te 800.000,00 zł miesięcznie (bo tyle mamy w spółdzielni zobowiązań co miesiąc) Prezes wykłada z własnej kieszeni. To, że księgowo każdy płaci za siebie, to nie oznacza, że na dzień dzisiejszy w kasie Spółdzielni jest tyle gotówki, żeby popłacić wszystkie faktury i jeszcze rozdzielić na KAŻDĄ nieruchomość pieniądze, które zgromadziła na funduszu remontowym.

www.sbm.blog.pl

Co raz ciekawiej

Dzięki za info Garfild!

Zapytam jeszcze raz- czy ja wtykam swoj nos w finanse wsplolnot? NIE wiec wspolnoty niech trzymaja sie z daleka od mojej spoldzielni. Mowicie ze oni placili czynsz i maja prawo zasiadac wlasnie PLACILI a nie PLACA wiec kiedys moze i MIELI prawo zasaidac a nie MAJA. Dziekuje za uwage! WSPOLNOTY WON!