Posty: 349
Dołączył: 3 Lip 2007r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jak w temacie, dla mnie jedzonko bardzo dobre no i fakt po 21:00 wsio za pół ceny, świetny stosunek jakości co do ceny stałej (100 g 2,69 zł) bo na otwarcie jak wiadomo obowiązuje promocja (100 g 1,99 zł) spoko sprawa myślę, iż brakowało takiego właśnie baru samoobsługowego w naszym kochanym mieście Dodatkowy plus to Wi-Fi ale niestety niedziałające, łączy ale nie działa. Dobra sprawa też z tą darmową dolewką PEPSI jak w KFC
Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień. Autor: George Bernard Shaw |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień. Autor: George Bernard Shaw |
|
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jedzonko git no a jaki wystrój teraz zrobili. W bistro najbardziej lubię pepsi z maszyny
|
|
Posty: 34
Dołączył: 12 Cze 2012r. Skąd: Lublin Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Potwierdzam to co piszecie.Fajne jedzonko.
|
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jedzonko smaczne - potwierdzam. Ale oszukują przy ważeniu. Waga, na której ważą jedzenie, jak stoi pusta, to pokazuje 106 gram (przynajmniej w sobotę tyle pokazywała). Logika wskazuje, że powinna wskazywać zero, pytam więc panią obsługującą czy ta waga aby na pewno jest dobrze ustawiona, a pani na to, że dobrze - tak im ustawili i już. Z wyliczeń mi wyszło, że do każdej porcji jedzenia doliczają 2,70 zeta "napiwku", bez względu na to, czy klient życzy sobie napiwek zostawić czy nie. Jeśli ktoś kupuje kilka porcji jedzenia, bo np. przyszedł z rodziną, i każdą porcję zważą mu osobno, to ten "napiwek" zostawi dużo większy niż się spodziewa 10 zważonych porcji to dodatkowy zarobek 27,00 zeta. A tam kolejka bez przerwy stoi, więc dzienne wyciągają z oszukiwania ludzi całkiem niezłą kasę.
Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 985
Dołączył: 11 Lis 2012r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Zgadzam się ze wszystkimi ))
|
|
Posty: 290
Dołączył: 31 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jak ktoś lubi posprzątać po 21 resztki to może i będzie tanio, nazbierałem kilku potraw po trochu, w sumie średnia porcja na jednego, zapłaciłem ponad 20zł, nie patrzyłem na cenę w przekonaniu że tam zawsze było w miarę tanio, za tą kasę można na mieście zjeść prawdziwy obiad z dwóch dań, pepsi jak to w takich miejscach pól na pół z wodą dobrze posłodzone
|
|
Posty: 423
Dołączył: 8 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dokładnie Gajowy.
Tanio, to może było na początku (jakieśtam bony itp.), dobrze nie było nigdy (powiedzmy, że na początku w miarę świeżo), do tego przy tych kolejkach często zanim zapłacimy to już mamy zimne jedzonko. Jadłem tam kilka razy i teraz niestety za porcję w sam raz dla mnie zapłacę okolo 18-20zł, za tą kasę da się zjeść w dużo lepszej atmosferze w jakimś w miarę normalnym lokalu przyzwoity obiad. Chyba chcieli na początku zachęcić ludzi, a teraz próbują kosztem reputacji zarobić Pozdrawiam |
|
Posty: 6
Dołączył: 1 Kwie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dajcie spokuj,bez smaku,itd to ma być dobre,dziekuje.
|
|
Posty: 23
Dołączył: 10 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A'propos zle ustawionej wagi na bistro jest to tara dzieki ktorej nie zaplacisz za wage talerzyka ale Twoja opowiastka na temat "napiwku" byla naprawde PRZEzabawna
|
|
Posty: 499
Dołączył: 8 Cze 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Trzeba krótko i konkretnie:
drogo i bez smaku W Przytulnej dowóz gratis obiad 12 zł i można się tym najeść(2 dania). pozdrawiam Być może dla świata jesteś tylko człowiekiem, ale dla niektórych ludzi jesteś całym światem. /Gabriel Garcia Marquez |
|
Posty: 186
Dołączył: 4 Marz 2010r. Skąd: Mów mi Elwis Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
graffi81
Tara to powinna pokazywać - (minus)106 gram, zeby po postawieniu talerzyka było zero. Z Twoich sło wynika, ze jeszce za ciężar talerzyka też placimy. |
|
Posty: 423
Dołączył: 8 Marz 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A'propos zle ustawionej wagi na bistro jest to tara dzieki ktorej nie zaplacisz za wage talerzyka ale Twoja opowiastka na temat "napiwku" byla naprawde PRZEzabawna smiech2 Rzekłbym nawet, że wg forumowicza graffi81 powinniśmy płacić za wagę dwóch talerzyków do jednego dania - jeden jest ujęty na wadze na starcie, a drugi ważymy razem z jedzeniem. Gratuluję pomysłowości. |
|
Posty: 23
Dołączył: 10 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
waga na bistro wskazuje MINUS......po polozeniu talerzyka na wadze waga wskazuje O. Zapraszam na bistro to sprawdzicie
|
|
Posty: 983
Dołączył: 6 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Do graffi81
Przyznaję, że byłam nieprecyzyjna: w bistro są dwie wagi. W sobotę ta po lewej wskazywała 106 gram a ta po prawej -20 gram. Obsługa ważyła jedzonko na wadze po lewej, a jak ktoś postawił talerz na wadze stojącej po prawej stronie (ja to zrobiłam z myślą właśnie o funkcji "tara" i wadze talerza), to Pani przesuwała na tę obok więc wszystkim doliczano te 106 gram. Waga pokazująca -20 gram to tak dla zmyłki chyba tam stoi Zjadł owoc z drzewa poznania i ten smak na zawsze pozostanie mu w ustach. Henry James |
|
Posty: 496
Dołączył: 3 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
całe to jedzenie wygląda brązowo jak jedno wielkie gówno. Wole zjeść drożdzówkę z kefirem niż tamto niby jedzenie. Raz kiedyś jadłem frytki + chyba medalion tak to się zwało co to było to nie wiem ale smak fatalny.
|
|
Posty: 90
Dołączył: 6 Gru 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłam tylko raz i wiecej jeść tam nie zamierzam ,jedzenie poniżej przeciętnej po za tym wcale tak tanio nie wychodzi.Lepiej wybrać się na ruskie do Ravioli
|
|
Posty: 763
Dołączył: 15 Paź 2007r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Pisze jak byk że kilo kosztuje 27,90 wiec czego się dziwicie.28 zł kilo ryżu ,frytek,kopytek,pierogów ,kury ,świniaka ,flaków wsio.Więc jest proste chcesz to jesz nie za bardzo zjadliwe żarcie czy idziesz i kupisz taniej lepsze np. ta Raviola którą ktoś polecał czy inne bary czy jadłodajnie.I jeszcze na dodatek to wszystko w tym bistro pływa w tłuszczu(coby było zdrowiej i oczywiście ciężej)Dla mnie jest proste jak mam coś zjeść na mieście to raczej na pewno nie tam.
Dyskusja z fanatykami i ślepymi wyznawcami jest bezsensowna. |
|