Dentysta Musialik-moim zdaniem nie nadaje się na dentystę jsdno co potrafi to wyrywać zdrowe zęby!

Mialam dziś "przyjemność" być na wizycie i zostałam totalnie olana. No oczywiście a czego można się spodziewać jak się chodzi na fundusz.

a moze napiszesz cos wiecej jak doszlo do tego ze usunał Ci nie tego zeba co trzeba? bo jakos trudno mi uwierzyc ze chcialas/es wyrwac 6-tke a on Ci 7- wyrwał

Nie tak hop, hop !!!. Jak w każdej sprawie trzeba by wysłuchać drugiej strony. Prosto kogoś oczernić gdy robi sie to w sposób anonimowy, gdy nie grożą za to konsekwencje.Trzeba sie w życiu kierować jakimiś zasadami. Ja znam tego Pana od 20 lat i nigdy nie spotkałem u niego czegoś takiego.

Ja mogę się wypowiedzieć tylko przez pryzmat jednej wizyty i wyrywania zęba - i nie będę opisywał innych dentystycznych czynności bo poprostu nie korzystałem.
Zostałem skierowany do p.Musialika na wyrwanie juz mocno obolałej i oropiałej dolnej szóstki. Pan Musialik był z pomocnikiem (chyba bratem). Jedno co mogę napisać o tym zabiegu to - REWELACJA!.
Mimo, że jestem chłop to miałem strach w oczach - ale jak się okazało niepotrzebnie. Cały dramat trwał może 5 min włącznie z podaniem uspokajacza i wyrywaniem. Nie było potrzeby szycia, rana w miarę szybko się zagoiła. Także na wyrwanie nawet trudnych przypadków POLECAM.

Stah - przeciez to miejsce jest wylacznie uzywane do wyglaszania jadnostronnych sadow bez wysluchania drugiej strony, wiec sie nie dziw.

Zgadzam się w zupełności z userem robert_pierr .Również byłem na wyrywaniu zęba u Pana Musialika i byłem naprawdę bardzo zadowolony.Ciach- pach i po sprawie.Rana szybko się zagoiła.Dlatego dziwie się że kogoś mogło spotkać coś takiego jak w wyżej opisanym przypadku.

Skoro wyrwał nie tego którego miał wyrwać dlaczego żale na forum a nie do samego doktora?

Też niby wyleczyłam zęby u Pana Musialika.....cóż po dwóch latach wszystko szl.g trafił i do poprawy. Nic dodać nic ująć....