Korzystając z niezawodnego stalowowolskiego forum chce się podzielić z Wami moim wzburzeniem. Mianowicie chodzi o gratisową pizzę z Capri za punkty. Zamawiam sporo placków z tejże pizzerii także punkciki sobie zawsze cierpliwie zbieram. Do niedawna na gratisową pizzę trzeba było 10 punktów. Ostatnio udałam się do lokalu z kartonikami i usłyszałam ze teraz na gratisowa pizze trzeba 20 pkt. Ok podziękowałam i wyszłam. Dwa tygodnie później do mojej skrzynki trafiła świeżutka ulotka z Capri. Niezłe było moje zdziwienie kiedy zauważyłam, ze cenniki pizz są wyższe niż poprzednio, ale... w dalszym ciągu na ulotce była informacja o 10 punktach na gratisowa pizze. No to dzwonie do lokalu i pytam a pani ze trzeba 20, mowie ze a ulotce mam 10. Pani uświadamia mnie ze ulotkę mam starą. Mówię że ceny są nowe ulotka dzisiejsza więc nie jest stara. Pani chyba nie była zbyt inteligentna bo powtarzała w kółko że teraz trzeba 20. Ok nie będę się kłócić o pizze. Po miesiącu od tej sytuacji dostałam do skrzynki kolejną ulotkę. Oczywiście była nowa ponieważ ceny są wyższe, ale w dalszym ciągu jest wydrukowane 10 punktów a nie 20! Do tej pory miałam już 20 gratisowych punktów. Udałam się do lokalu 2 raz i znowu powtarzam co mi leży na wątrobie a Pani ze teraz wszystko podrożało i trzeba 20- ok rozumiem ale w takim razie pytam czego maja wydrukowane 10 na NOWEJ ulotce. A ona dalej w kółko ze wszystko podrożało. Stad moje pytanie: przydarzyło się Wam coś podobnego? A może macie nowe ulotki w domu z informacja o 20 punktach tylko ja mam takiego "pecha". To jest tylko pizza, ale sytuacja dość żenująca i wku***** stałego klienta.

Pizzerii u nas dostatek, ja bym olał na Twoim miejscu Capri skoro nie szanują klienta.

Tylko ze w tym przypadku szanowanie klienta to jedno a przepisy to drugie. Wyrobilam sobie juz odpowiednie zdanie na ich temat i miedzy innymi dlatego pisze ten post aby ostrzec innych. Zdaje sobie sprawe ze to blahostka/glupota ale mimo wszystko jakies zasady obowiazuja a to co oni wyprawiaja to jakas kpina.

Dobrze wiedzieć.Wiecej pizzy tam nie zamówie.Zostane przy Starym dagrasso czyli numerato.Tam za 10 pnkt dostajesz dużą z dwoma dodatkami i bralem juz 4 razy darmówke i bez problemowo dają..

jusek nic nie wnosisz do tematu więc nie nabijaj sobie postów skoro nic więcej do powiedzenia nie masz, to nie temat czy ktoś lubi czy nie lubi.

Wracając do tematu, też mnie zdziwiła taka sytuacja, na dodatek za pkt nie można zamówić pizzy z dojazdem do domu jak to bywało do tej pory, jedynie na miejscu :/

do syrena:
Prawda jest taka ,że ta pani z która rozmawiałaś niema nic do gadania w tej kwestii , jej szef jest totalnym gburem i to jego wymysł. Ja również czesto zamawiałam pizze z caprii , uzbierało sie 10pkt dzwonie ,że chce zamowić gratisowa pizze pani mówi ,a ma pani 20pkt... ręce mi opadły.Pytam słucham: Pani odpowiada ,że teraz jest gratisowa od 20pkt. Ja mówie ,że jak tak jest to prosze szefa pozdrowić , bo stracił kolejnego klijenta.Szkoda słów szeF jest jakimś niezłym chytrusem i tyle w tym temacie.....

To jest kpina z klienta !
Mówią, że już się zmieniło, że na ulotkach stare dane. Tylko dziwnym trafem te ulotki wciąż roznoszą !
Niedopomyślenia, żeby w 21 wieku firma stosowała politykę rodem z głębokiego prlu. Pomijając literę prawa, którą łamią.

Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ceny pizz na ulotkach są nowe(wyzsze) a ilosc punktow dalej pozostaje 10. Wiec nie ma mowy o "starych" ulotkach.

Syreno, na stronie Capri jest napisane:

2. Zbieraj punkty na PIZZĘ GRATIS!

20 punktów

= mała Margherita + 2 DOWOLNE dodatki.

Pizza 26cm = 0,5 pkt.
Pizza 30cm = 1 pkt.
Pizza 40cm = 2 pkt.
Pizza 50cm = 3 pkt.

No własnie, ale na ULOTCE którą dostałam DWA DNI TEMU do domu jest napisane ze 10 punktów. Od zmiany liczby punktów dostałam do domu już dwie ulotki które podają BŁĘDNA ilość punktów. Nie są to ulotki stare jak pisze mysia ponieważ cennik jest nowy (ten co na stronie). To chyba lekka kpina z klienta.

Jednym wielkim nieporozumieniem w tej pizzerinie jest Pani która obsługuje sale ! Z tego co zaobserwowałem w karcie kilku wizyt t tym lokalu owa Pani była pierwowzorem kelnerek w fimach Baeji nie ma to tamto,jej atrybutem nie jest taca i uśmiech ale brudny śmierdząc mop i mina która mówi jedz i zwijaj tak samo tyczy się obsługi przez owa,w kaprysie są milsze Panie w jadłodalni Brata
alberta pewnie tez ale mimo wszystko proponuje jej przyznać Order Uśmiechu hehe tak na zachętę, a pizza nawet spoko naprawdę niezła.

nie powiem nic na temat gratisowej pizzy bo nie brałem :] ale pisanie, że ta kobieta nie jest miła to trochę nie bardzo :] byłem kilka razy, za każdym razem coś zagadałem i chętnie nawiązywała rozmowę, mało coś pieprzyłem, że nie wiem co brać, to zaproponowała po połowie pizzy, z praktycznie wszystkich (poza serem) innych składników, jakby miała w dupie to by sobie podarowała bo i tak bym coś wziął ;] Smakowo, średnio - jak wszystkie pizze w stalowy, tyle ich jest i wszystkie z dupy

Widzisz konkurencja zobaczyla ze pojawil sie niekorzystny watek dla Capri to od razu wykorzystali zeby dowalic biednej kelnerce. A co mi ona winna? Przeciez kobieta nie drukowala tych ulotek tylko ktoś kton stoi wyżej zlecil taki swietny projekt. Podejrzewam ze ten watek i tak nie wiele zmieni. Jezeli Szczęszek ma dwa lokale to znaczy ze źle mu nie jest. Pizzerie w naszym miescie maja sie dobrze. Poczekam az w mojej skrzynce znajdzie sie kolejna ulotka z blednymi infromacjami wtedy poruszymy tę sprawę głebiej. Nic mnie tak nie wpienia jak robienie w ch**.