Witam!
Jak wiadomo to właśnie siła tarcia zapewnia nam przyczepność.
Wzór na siłę tarcia to T=N*f, gdzie N to siła nacisku a f to współczynnik tarcia.
Tak więc dlaczego szersze opony (chociażby w autach) zapewniają lepszą przyczepność, skoro we wzorze na siłę tarcia nie ma mowy o powierzchni styku obu ciał?
Pozdrawiam!

a dlaczego uważasz że szersza opona to lepsza przyczepność?

Pozatym pomijasz wiek opony, rodzaj mieszanki gumowej, ilośc i wzór bieżnika. To nie jest tak że dasz na starą oponę 195 zamiast nowej 155 i już kosmos będzie w zakręcie.

jacku ale pomijajac, mieszanki i inne cuda :]
masz szerokiego kapcia na 215 i szerokiego kapcia na 185, masz 200 kuni pod maska, ten sam wzor i ta sama mieszanke :] czym szybciej udrzesz pizde? przecie ze na 185 ;]

a ten wzor to dales na tarcie suwne, czy tam slizgowe, a o ile pamietam to dla lozysk wlasnie czy opon to jakos to sie inaczej nazywalo, toczone czy toczne i tam rozklad sil obejmowal trochu inaczej niz rownie ;]

[

Ifg jaka temperatura asfaltu, wilgotność, słońce czy deszcz??
Bo na deszczu szersza szybciej popłynie przez aquaplaning. W słońcu węższa ale i tu haczyk im szersza tym gorsze chłodzenie i po kilkunastu szybkich zakrętach to węższa może bardziej parametry trzymać. Sporo zmiennych.

No i na koniec szerokość to jedno.. ważne też jest podwijanie opony 205 w profilu 55 zachowa się gorzej niż 185/40. Ale generalnie przy identycznie nagrzanej gumie i porównywalnej szerokości i podobnym stanie opony 205 powinno lepiej pojechać.

Jacku, pomijamy jazde wyczynowa, charakterystyka taka jaka oferuje nam klimat pomrocznej, wylaczajac zime, czyli generalnie sucho, czasami popada, a4 tez monza wylaczyc bo tam by racje bytu mial aquaplaning o ktorym piszesz ;]

sucho, droga prosta, przecietny kowalski, zachowujacy lub nieznacznie przekraczajacy dozwolona predkosc :] szerszy kapec lepiej potrzyma :]

Jaki wpływ na hamowanie mają opony,liczy się kiedy zależy nam na jak najkrótszym i jak najszybszym zatrzymaniu samochodu.
I tu kłaniają się jej właściwości przy wszelkich zanieczyszczeniach na jezdni.
Kiedyś "fruniesz"setką po lodzie i masz 50 m.do przeszkody,to nawet 250-tki nie sprawia iż nie dupniesz.
A czy w ciężarowych samochodach zakłada się opony zimowe?

Nieprzypadkowo w formule 1 opony są tak szerokie...
Więc? Moja teoria była błędna, ponieważ np. w przypadku opon występuj tarcie toczne:

http://pl.wi(...)e_toczne

jednak po lekturze w żadnym ze wzorów nie mogę doszukać się zależności tegoż tarcia od powierzchni z jaką materiał styka się z podłożem.

jedyne co to:

"tarcie suwne - przy dużej powierzchni styku (miękkie materiały) toczące się ciało rozsuwa podłoże z miejsca największego nacisku."

Edit:
Może należy wziąć pod uwagę mikroskopowy obraz tego zjawiska ? Zauważmy, że żadna z powierzchni nie jest idealnie płaska, tak więc "chropowate" powierzchnie "nakładają się" na siebie i wtedy należy rozpatrzyć przypadek tarcia dynamicznego względem nieskończenie małego wycinka opony a nieskoćczenie małym wycinkiem powierzchni ?

Wzory wzorami ale wraz ze wzrostem szerokości opony skraca się droga hamowania pojazdu, rośnie predkość przy której samochód utrzymuje sie w zakręcie jak też po prostu trudniej spalić lacza bo auto natychmiast rwie do przodu.

A dzięki czemu to zawdzięczamy - dzięki zwiększonemu tarciu na styku opona-nawierzchnia spowodowanym większa powierzchnią styku.

Oczywiście dot. to nawierzcni twardej i równej a bardziej obrazowych przykładów już przytoczyć się nie da.

http://www.opony(...)/?id=119

Masz na myśli przyczepność kół podczas hamowania. Tutaj to nie tarcie opony o podłoże ma znaczenie, a zjawiska kohezji zachodzące w oponie.

Kolego ale na pełnym sliku też idealnie nie jest. Zobacz na przeciążenia w F1.
Pozatym slik szybko się zzużywa i tu jest problem im lepiej trzymająca guma tym starcza na krótszy okres czasu. W 100 konnym aucie slik który miał do starcia granicznego 4mm skończył się po 300 kilometrach sportowych.

Co do zużycia opon a ich przyczepności to zauważyłem na własnym przykładzie, że opony (cywilne letnie), które mogły się pochwalić dobrą przyczepnością na suchym czy nawet mokrym asfalcie - topniały w oczach a te które słabo trzymały na suchym a zagrażały życiu na mokrym to wytrzymywały w dość dobrym stanie nawet ekstremalne katowanie.

Zajeździłem już dość sporo modeli opon i osobiście jestem przekonany do producentów z Azji (opony letnie) w kategorii; jakość/cena. Ale nie mam na myśli tutaj tanich chińczyków czy hindusów tylko duet Japonia/Korea Pd.

Największą jak do tej pory porażką są dla mnie opony Dębica, może są i gorsze modele/marki ale ich nie próbowałem. Passio i Vivo - masaktycznie chu.owe modele z Dębicy.
Jedynie w czym jest na prawde dobra Dębica to zimówki w warunkach typowo zimowych i nic poza tym.

toś pojechał raczej odwrotnie

W sumie może i msz racje. Testowałem avona i michelina, może kwestia mieszanki.