RNI-JEZOWEtak ja napisał najtaniej i najszybciej jak się posiada drugi komplet felg z oponami.
Wczoraj autocraft po 19.00 nie było kolejki więc odrazu wjechałem na wymiane opon nawet sprawnie im poszło.
Koszt takiej usługi 60 dyszek za zdjęcie letnich i założenie zimowych opon wraz z wyważeniem.
Więc trzeba się wyposażyć w felgi stalowe na zimówki zwrócą się szybko

Felgi stalowe na zimę ? Chyba odwrotnie.

kNm a to dlaczego?

W golfie miałem stalowe na zime i nic się niedziało.

A bo to sól wyżera felgę stalowa,

Miałem w Passacie stalowe, mam teraz w volvo stalowe.

Najlepiej felgi i opony zimowe kupować w lipcu sierpniu. Za marne grosze można kupić.

Stecyk co ma wspólnego felga od volvo do autorudu bo za cholerę nie mogę tego obczaić.

No to patrz

Mnie w szkole uczyli ze 4 x 70 = i moze cie to zaszokowac... 280
Zgadzam sie ze Stecykiem, nie dziwie sie, ze tak latwo cie wyrolowali w Autorudzie :]

rni czytaj ze zrozumieniem tommi Ci wyjaśnił. W zimę jeździłem i na aluskach i na stalowych felgach i powiem że żadnej różnicy nie czułem i tak samo nie widziałem jeżeli chodzi o zniszczenie felg.... jak dla mnie jakieś mity. Panie szanowny cor77 rozumiem, że może długo trwać wymiana opon ze względu na dużą ilość klientów w krótkim czasie, ale jak się dokręca koła to z głową i czuciem. Nie mówię już o jakiś kluczach z momentem ale koło trzeba dokręcić z czuciem a nie jak to mi u was jakiś młody pracownik najpierw dowalił pistoletem a potem kluczem tak że aż śruby strzelały..... po waszym dokręceniu chciałem zdemontować koło na podwórku i kluczem nie dałem rady, zresztą na innej wulkanizacji ledwo co odkręcili pistoletem, tak to się napewno nie dokręca. Co by było gdyby mi szpilki ukręciło??, albo w trasie bym chciał kapcia zmienić i nie dał bym rady odkręcić??

A co się miało dziać. Jeśli odpowiednio zakręcone tak samo dobre jedne jak i drugie.
Gdy mamy dwa komplety felg (stalowe i ze stopów met. lekkich - zwanych popularnie aluminiowymi), to na zimę bardziej nadają się te drugie. Dlaczego ? Stal nie jest odporna na korozję, sól drogową tak jak metale lekkie.


Dlaczego podstawowe narzędzie budzi taki lęk ? To nie jest jakiś klucz, kosztujący fortunę, którego obsługa wymaga rocznego szkolenia.
Klucz dynamometryczny to bardzo proste urządzenie, które kosztuje średnio kilkaset złotych (najtańsze do domowego użytku nawet kilkadziesiąt), obsługa ponad standardową obsługę klucza - ogranicza się w zasadzie do umiejętności czytania.

Najważniejsze jest: ROZUMIENIE WYKONYWANYCH CZYNNOŚCI.

Ja wczoraj bez kolejki wymienilem komplet opon w RiA Peugeot.
Gorąco polecam.

Wiem, że sól żle oddziałuje na stalowe felgi.
W golfie przez ponad 3 lata miałem felgi stalowe były użytkowane w zimie oraz w lecie.
Zaraz po kupnie tych felg oddałem je znajomemu, który pracuje na zakładach w Nowej Dębie i mi je odnowił(piaskowanie i malowanie).I przez okres mojego użytkowania nie zauważyłem żadnej rdzy
A jak ktos kupi jakieś już pordzewiałe i nie odnowi ich tylko jeżdzi to wiadomo, że bardziej pordzewieją.

Pozdrawiam

Rozumiem, że mowa o Nm ?
Noo nizutko
Średnio dla samochodów osobowych moment dokręcania śrub kół wynosi 100 Nm (a nawet 70-80 Nm), ale co tam. Wy ładujecie 210 Nm


Nie decyduj o czymś o czym nie powinieneś ! Twoim zasranym obowiązkiem jest dokręcić ZALECANYM przez producenta momentem.
Nie jesteś konstruktorem.


Brawo. Jest się czym chwalić. Prawdziwy sukces. Ładować 210 Nm i nie ukręcić śruby.


A najczęściej jak lądują po odkręceniu na brudnej podłodze i nie są smarowane.

210...nie pisz już nic bo tylko szkodzisz swojej firmie

Z czym Ty chcesz polemizować ? Że wiesz lepiej niż producent ? Nową wytrzymałość materiałów kreujesz ?

Pokazałeś wyżej swoją głupotę i ignorancję, brak szacunku do klientów. Poparłeś ją liczbami. Tobie już dziękujemy.

Kurcze a ja głupi ustawiam dynamometryk na 130... Wow niezła różnica.

cor77 chyba wiem jaka jest różnica w sprawdzeniu kluczem(ręcznie) czy aby napewno są dokręcone a w siłowaniu się z kluczem i dowaleniu ich na hama.... tym bardziej że na innej wulkanizacji nie mogli odkręcić nawet tym pistoletem. Może po prostu trzeba bardziej sprawdzać pracowników czy aby na pewno dobrze wykonują robotę Koleś jak ściągną koło to nie przeczyścił szpilki, nawet nie oglądną w jakim jest stanie, na szybko założył i dokręcił ile fabryka dała. A tak poza tym akurat w tym kole miałem wymienione szpilki, tak więc było widać że są nowe Trzeba zwracać uwagę na szczegóły a będzie dobrze.
pozdrawiam

Cor77 skoro jestes takim znawca to przejrzyj ta liste DOKRECANIE. Z tego co widze to najwieksza sila z jaka powinno sie dokrecac kolo to 180 NM.

z tej listy wynika,że u mnie max powinny być 117 a nie 210 czyli 2x za mocno plus jeszcze siła człowieka....

No ale skoro piszesz że pistoletem się nie zakręca kół tylko dokręca a moment w nim jest ustawiony na 210 a u mnie powinny być max 117 no to już chyba dużo za dużo?? Trzeba wysłuchać też niezadowolonych klientów i wyciągać z tego wnioski bo i krytyka też jest ważna. Ja wiem że właściciel nie może stać przy każdym kole i pracowniku ale trzeba ich jednak lepiej sprawdzać czy aby na pewno należycie wykonują pracę.

Ale sam przed chwila napisales, ze klucze pneumatyczne macie ustawione na 210. No wiec uzywacie ich czy nie? Bo pozniejszym postem zaprzeczasz to co pisales w poscie wczesniejszym.

swoją drogą jak już jesteśmy w temacie kół, śrub itd. gdzie w stw bądź okolicy kupię takie plastikowe zaślepki, nakładki na nakrętki do kół?? niestety u mnie szpilki wychodzą z piasty a nakrętki kół mam otwarte. Chodzi mi o coś takiego pytałem w kilku sklepach w stw i niestety ich nie mają. Nie chciał bym żeby mi pordzewiało wszystko przez zimę.

Dobre. Naprawdę dobre.
Po takim zakręceniu śruba w kosz i nowa przed dokręceniem.


Wyciągnąłem, zakupiłem, przeszkoliłem, powiesiłem - tylko nadal zakręcam 210 Nm ... Czyli rok temu było całkowicie no-limit ?


Śruba została właśnie dowalona 210 Nm - o jakiej ostatniej fazie mowa ? Jeszcze pół obrotu w prawo ?


Smutne, że przez 22 lata kolega świadczy tak odpowiedzialne usługi i nie ma pojęcia co robi.


Jak ma być naprawdę lepiej - ZEROWA WARTOŚĆ momentu dla dokręcania na kluczu pneumatycznym. Wtedy rzeczywiście można mówić o traktowaniu tegoż narzędzia do zakręcania.

obawiam sie ze pod takim plastikowym czopkiem pordzewieja jeszcze gorzej bo to i tak nie jest szczelne wiec wilgoc latwo sie dostanie ale za to trudniej odparuje. Dlatego tez nie zaklada sie kolpakowa na felgi zimowe.

Co do "alusow" to przeciez sol tez negatywnie wplywa na alusy - to ze nie sa rude to nie znaczy ze sol wplywa na nie zbawiennie. Sol niszczy lakierowanie i material "lekkiej" felgi tak samo jak i stalowej. Tyle ze stalowa mozna taniej kupic czy za grosze odnowic co 2 sezon. Pan KN.. piszesz pierdoły a madrzysz się strasznie. Nie robmy filozofii z dokrecania kol, i nie pisz glupot ze warto jechac 100 km w jedna strone zeby sobie kola wymienic bo chyba ktos bylby chory na mozg zeby tak robic ... Zakup 2 kompletow felg szybko sie zwraca (1 sezon to prawie 100 zł za wymiane w warsztacie - wymiana z letnich na zime i odwrotnie), a komplet 16tek mozna kupic na 400 zł - to juz nowe. A z wymiana co nie jest zbytnia filozofia poradzi sobie kazdy chyba nawet niezbyt rozgarniety "mechanicznie" samiec - zajmuje to zawsze nie wiecej niz 20 minut, bez czekania i placenia, o dowolnej porze... Dlatego tez zawsze dziwie sie na te kolejki przy pierwszym sniegu ...

A tanio oponki kupuje sie zimowe w sierpniu, a letnie w ziemie (w szczegolnosci jak ktos szuka np na all jakies rozsadne uzywki.

Pozdrawiam

Koła należało by raz na pół roku wyważyć. To raz. Dwa. Nie chciał bym osobiście jeździć na felgach stalowych.
Ale oczywiście polecam samodzielną wymianę. Sam przez kilka lat, po wymianie w "zakładzie" - pod domem demontowałem koła i ponownie dokręcałem. Szukałem kilka lat kogoś kto potrafił by wymienić koła.

kNm, a jak uważasz, nowy samochód z salonu bardzo drogiej marki (bentley, rolls, aston...) ma prawidłowo dokręcone koła?