Widzę że nik nigdzie nie jeżdzi - nawet okolic nie zwiedzacie chyba . To zapraszam do obejrzenia kilku fotek z mojej 80 kilometrowej wycieczki rowerowej . Start oczywiście ze Stalowej , przez most , Pysznicę i wzdłuż Bukowej na Kuziory . Następnie obrałem azymut ścieżkami leśnymi centralnie na gabno czyli Imielty ług . Wjazd na małe wzniesienie i widać cel

Uploaded with ImageShack.us
dalej jedziemy grzbietem wzgórza


Uploaded with ImageShack.us
i delektujemy się widokami


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
jadąc brzegiem docieramy do małej plaży


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Fajnie ze pokazałeś to miejsce bo jutro wybieram się nad wodę i myślałem o Machowie ale pokuszę się i pojadę nad ten zbiornik wodny troszeczkę się popluskać w końcu na jutro zapowiadają 30 stopni w cieniu.

jadąc groblą gdzie kiedyś były tory wąskotorówki docieramy do punktu widokowego z platformą


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
następnie udałem się na Gwizdów i obrałem kierunek na Rybakówkę


Uploaded with ImageShack.us
gdzie jest fajny obiekcik wypoczynkowy


Uploaded with ImageShack.us
są też malownicze stawy , i droga dawny trakt piaszczysty jak diabli ....


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Powrót przez Kruszyne , Goliszowiec , Rzeczycę , Rowadów i do mety . StefanS51 muszę Cię rozczarować w rezerwacie nie wolno się kąpać

Raczej nie można się kąpać, bo wodę spuścili.

Też tam jeżdze bardzo czesto . Mysle sie nawet wybrac tam w sobote . troche okreznie jakos tam jezdzisz . Ja zawsze jada na Rzeczyce . potem Goliszowiec i tam skrecam na asfaltowke w strone Lipy ale po okolo 1.5 km skrecam na prawo ( przy kapliczce )i juz prosta lasem na stawy i rezerwat . Imilty Lug jest piekne..najładniej jest chyba poźna wiosna..jak juz wszysttko jest zielone i rozkwita . Byłam tem nie dawno i widziałem własnie jak osuszali czest stawów i wybierali ryby..szczupaki , kaprie a nawet suma widziałem . Mozna tez tam bardzo czesto spotkac dzika zwierzyne ( wydry , zmije , jelenie, dziki a nawet łosia )
Polecam tez pobliski rezerwa Łęka .

Mariusz77 szkoda, że zdjęcia się nie wyświetlają
kolo1fajnie tam jest, może się wybiorę, jak nie będzie lało
Ja ostatnio byłam bliżej niż 80 km :







Polecam i pozdrawiam

Nie wiem czemu sie nie wyswietlaja . Moze moderator cos zrobi aby sie wyswietlaly ??
To jutro widzimy sie na Imielty Ług ;)

oby pogoda dopisała . Do zobaczenia na trasie ...

Piekne fotki . Ta sciezka na rezerwat jest przepiekan .Szczegolnie latem gdy jest juz calkiem zielono i roslinnosc tworzy tunel nad nia...fajntastyczne miejsce

Jakby co to jutro ja bede tam mysle ze najpozniej o 13...bialo czerwonym goralem

To również jedno z moich ulubionych miejsc.
Także często tam bywam.
Na dowód zdjęcia:


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

arek1s świetna pamiątka! pozdrawiam wszystkich miłośników wycieczek rowerowych

ladne miejca , ladne fotki . nasze okolice sa ladne ale w duzej mierze nieznane . Brakuje mi takich pieknych widokow , zapachow naszych polskich lasow

może ktoś mi powie jak dojechać na imielty ług samochodem, tzn auto zostawić w pobliżu i iść na spacer.

Drogą asfaltową można pojechać z Lipy przez Gielnię i Banię do Gwizdowa. Można też pojechać do Łążka Ordynackiego a z tamtąd drogą leśną w bezpośrednie pobliże rezerwatu. Można także lasem, np. z Jastkowic albo Rzeczycy przez Kochany, ale to już raczej dla znających teren, albo przynajmniej korzystających z nawigacji z mapą topo.
Żeby mieć wszystko jak na dłoni najlepiej zaopatrzyć się w taką mapę:


Uploaded with ImageShack.us
Niestety, widzę, że na tej kopii trudno zobaczyć cokolwiek, ale tu jest lepiej: http://www.lubli(...)82834671

michallo12 autem jedziesz Lipa-Gwizdów
w Gwizdowie mozesz zostawić auto pod mapa i dalej na nóżkach,mozesz jechać dalej autem jak prowadzi droga i skręcic w prawo droga p.poz.nr 23/dopuszczona do ruchu ogólnego/ i dojedziesz do dwóch wejść na Imielty Ług przed szlabanem zostawiasz auto i dalej na nóżkach.Można tą drogą dojechać do Łążka Gancarskiego i z tamtąd dojść z innej strony Imieltego ale nie polecam jak nie znasz terenu bo tam nie ma mapy orientującej w terenie.
Jak chcesz poznać bliżej te okolice i inne odróżując
autem to proszę na p.w.

Przez drogi lesnie nie ma sie co tam pchac zwykłym autem bo po pierwsze mozna w piachu ugrzeznac po drugie tam sa rezerwaty i mzona dostac niezly mandat .

Jutro moze dodam jakies nowe zdjeci..dzis mailem tam jechac rowerem ale jutro dopiero sie wybiare .

Mariusz77 droga lesna o ktorej pisze jest drogą utwardzoną to raz po drugie zapominasz,że tam też mieszkają ludziska i jeżdżą samochodami.

Ta z Łażka tak . Masz racje . Dobrze sie nie smiga i mozna nia jezdzic bez obaw . Ale niestety juz inne np z Jastkowic czy z Kruszyny czy Kochan to jest piach spory i jak juz wspomniałem przez rezerwaty wiec....

Widziałam na trasie ze trzech rowerzystów ;-)
Więc gdzie wasze fotki z wyprawy?
Ja swoje wrzucam...

Ja niestety nie miałem dzis czasu aby wybrac sie na Imilty Ług wiec wybrałem sie na krótsza wycieczke . Do Rzeczycy Dlugiej..tam w las wjechałem i lasem az do Lipy..z Lipy do Dąbrowy Rzeczyckiej a tam skecilem w strone mostu kolejowego na Sanie . Przy moscie zjechalem na wał i pojechalem nim kilka km . Wał opuscilem i polna droga znow do Rzeczycy Dlugiej...tam skrecilem na droge do Jastkowic i Pysznice . Potem na Sudoły i do domu . Razem 62 km

tak

kurcze jak tutaj zdjecia umieszczac prosze oswiecic starsza pania

Powiem Ci jak ja to robię :
1.Znajduje stronkę, gdzie można dodawać foty i uzyskać kody, np. fotosik.pl



2. Następnie kopiuję kod na forum i wychodzi fotka



To mój sposób.

Moyra3 serdecznie dziękuje