Fantastyczna sowa ;)

a gdzie zdjęcia z dzisiejszej wycieczki?

fajne się temat rozwinął . Ciekawe fotki , a może nowy temat założymy ? Dzisiaj niestety pogoda bardzo wietrzna była więc tylko kółeczko na około stalowej zrobiłem .


Uploaded with ImageShack.us

kolo
zdjęcie piękne,a jaki temat proponujesz oprocz klikania na forum??/tylko wieczorkiem po wycieczkach/

Mam na myśli aby założyć nowy temat na forum - np. Nasze fotki z wycieczek krajoznawczych , lub Miejsca warte odwiedzenia . Może w maju zrobimy jakiś rajd rowerowy po Lasach Janowskich ? Przeglądanie starych map naszego regionu było moim ulubionym zajęciem . Swego czasu miałem komplecik wojskowych map w skali 25 tys. - super sprawa . W nagrodę dam wam linka do skarbnicy mapek http://www.mapywig.org/ tam cuda znajdziecie ....

Ja dzis 90 km walnalem rowerem...Do Janwoa Lubelskiego i nazad . Torche wiało ale jadac prawie przec caly czas lasem nie odczuwalem tego za bardzo . Duzo zdjec nie robilem ale kilka pokażę


Trasa tak przebiegała


Janów Lubelski..park linowy nad zalewem


Janów Lubelski..park linowy nad zalewem


Janów Lubelski ...nad zalewem


Janów Lubelski..skansen kolejki wąskotorowej..dwie piekne maszyny ..lokomotywa i moje medzia ;)

Mariusz i nie poskakałeś po tych linach?
Musisz medzi wymalowac imie na ramie.

Ja jeżdzac po Lasach janowskich korzystam z GPSa . W swoim telefonie mam zainstalowanną aplikacje trekbuddy a do niej mam mape cyfrowa Lasów Janowskich wydawnictwa kartpol . Taka sama mape ale papierowa mozna bez problemu kupic w Stalowej Woli . Na tej mapie mam oznaczone wszystko czego mi potrzeba .
A pomysl z rajdem po Lasach Janowskich swietny .

Mariusz 77 szacun mi się dzisiaj tak dużo pedałować nie chciało .A może wypadzik na Stalowskie Budy czyli podkarpackie mazury ?

Ja musze w tym sezonie dobic do 10 tysiecy km przjechanych w tym roku wiec korzystam z pogody...nawet jak wieje ;)

Ja tam chodze na azymut i tez trafiam.

dobry pomysl jak wymyslicie gdzie bedzie ognisko na zakonczenie rajdu to przyjade autkiem buuu

To ja niby też . Ale i tak uruchamiam aplikacje aby mi zapisywalo przjechana trase .

Gdzie ognisko . To zależy ..od tego jak bedzie trasa prowadziła i ilu dniowa ta wycieczka . ja tam moge od Lipy gdzie zaczynaja sie Lasy janowskie do Biłgoraja gdzie sie koncza przjechac w 1 dzien i wrócic..no ale nie kazdy ma forme aby tyle km zrobic w jeden dzien wiec mysle ze wycieczka 2 dniowa . Ewentualnie mozna podzieli trase na dwa etapy jedno dniowe .

10 tys w roku ambitny plan. Ja w zeszłym zrobiłem koło 8 - dziennie minimum 50 km , a wekendy po 100 - 5 miesięcy i 7 tys. jest

aale Wam zazdroszcze kondychy a ja biedna juz mi autko pozostało buuuuu

dwu dniówki to można w czerwcu zrobić jak nocki ciepłe ...., przyznam szczerze że jeszcze takiej eskapady nie zrobiłem .

Mi juz niecałe 200 km brakuje..Dobije . Nwet gdybym mial w sniego po siodełko jechac

Kierkarta kondycję można w rok zrobić - kwestia tylko jak silną ma się wolę i motywacje . 200km ? jutro 100 i już połowa . A jak rower Ci znosi te kilometry ?

To ja motywacje mam..siłe jescze też choc teraz ze wzgledu na pogode mniej jezdze i troche czuje w nogach te 90 km . A w peni sezony robiło sie 174 km ( moj rekord ) i prawie zmeczenia sie nie czuło .

Co do dwu dniowek to tez nigdy nie jezdzielm tak . Ale zawsze musi byc pierwszy raz . Trzeba by tylko wrazie czego ugadac czy spimy w namiotach czy gdzies szukamy gospodarswa agroturystycznego z pokojami

kolo pomarzyc to dobraa rzecz

To nie marzenia - ja dałem radę , uwierz że można .Przyznam że cieżko było na początku , pot łzy i pach . Ale nie żałuję - turystyka rowerowa jest boska . Mariusz żadnych namiotów - niepotrzebnie obciążysz rower - ja swego czasu nockę spędziłem spiąc na przystanu przy ośrodku Duo w janowie nad zalewm jak nas na rowerkach ( jeszcze składakach ) deszcz zaskoczył .

Moj rower jest w miare nowy weic jalso to wytrzymuje ..dopiero ma nie cale 3 lata . ale juz musze koniecznie wymienic opony..kasete..detki ..łancuch . Jak podliczyłem to ponad 600 złote . trzeba tez wymienic linki..pancerze..i olej w hamulcach..wiec nastpene 150 złote

olej mineralny w hamulcach to za 20 zł wymieniasz .Wymianę robisz samemu na spokojnie w około 1 godz.

Nie no . ja sie takich rzeczy nie tykam. Zepsulbym na 100 procent . wole oddac do serwisu

Co do motywacji . Moga byc rozne. Ja nie potrzebuje bo po prostu to kocham . Ile ja rowerow zajezdzielm . Moj poprzedni gorla po 5 latach padł .
W tym sezonie dolaczylem do super grupy rowerowej z Sandomierza i z z nimi jezdzilem sporo . Zaliczylem w tym roku wszystkie mozliwe ruiny zamkow na Sandomierszcznie ...dworki..wawozy..otp

chłopaki, strój specjalny jakiś stosujecie na tę pogodę?
powiem szczerze na marginesie, że nasz miastowy rojax mało rasowo wygląda -wchodzę do rowerowego, a tam na środku sanki