Radzę
http://www.sztaf(...)emid=161
(widzę , że link nie wchodzi , ale w Wydawnictwie ******** do kupienia - to nie reklama - to droga do zdrowia stalowowolskiej populacji. Tylko wrogowie mogą to zniweczyć - biada im)

Znalazłam to czego szukałam.
Było mi łatwiej bo rodzice , to zaprawieni w "boju" naśladowcy Wiedzy Dra Kwaśniew2skiego , a O.C.Ż ich przewodnikiem.
Polecam!
(to najlepiej zainwestowane pieniądze w moim życiu)

A tam, dooooopa
Książki wprawdzie nie czytałem, ale wychodzę z założenia, że jem to co mi smakuje i na pewno nie jest to specjalnie zdrowe. Ale mam to gdzieś, życie jest tylko jedno i szkoda marnować życie na jedzenie zdrowych i niesmacznych potraw. Jedzenie to przyjemność i mam czerpać z tego radość

Ale życzę powodzenia, zwłaszcza, jeżeli to lokalny "produkt".

Zdrowe jedzenie może być smaczne. To się nie wyklucza. Śmieciowe żarcie to też problem ale gorzej jak byle co jesz i się nie ruszasz.

Teraz jesz śmieci i nic nie robisz, jest fajnie. Pomyśl co będzie za kilka lat. Ktoś się będzie musiał tobą zajmować bo ty będziesz tylko śmietnikiem na gówniane żarcie. Komu z bliskich taki los zgotujesz?

A co masz na myśli? Bo dla każdego to może byc co innego

Zgadza się, zajmuje się gastronomią hobbistycznie i wiem, że tak jest. I niebył bym soba jakbym nie zapytał znowu co uważasz za zdrowe i smaczne(tak ogólnie nie cały roczny jadłospis)

Nie wiesz co to śmieciowe żarcie? Nie wiesz co to zdrowe żarcie wg dr. Kwaśniewskiego? Tu był wątek na kilka stron. Znajdź go sobie i wszystkiego się dowiesz.

Ksišżke oczywiœcie kupiłem już dawno, Jest jakieœ forum w necie poœwięcone Diecie Optymalnej ?

A moze to...http://newage.info.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=280&Itemid=78

Dla każdego co innego. Dla mnie smieciowe to większość wynalkazków z mięsnego.

Ale kto powiedział że "zdrowe jedzenie"ma być niesmaczne,można zrobić tak żeby było zdrowo i smacznie tylko trzeba wiedzieć jak????A żeby się dowiedzieć to czasami trzeba poczytać ja właśnie przez przypadek kupiłam tą książkę i naprawdę jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jakie to wszystko jest proste, książka jest tak napisana że nie można się od niej oderwać......brawo dla autora!!!!!

Jem co chcę i nie mam zamiaru stosować jakiejkolwiek diety.
Nie kupię też żadnej książki dotyczącej"zdrowego"żywienia.
Mam podejrzenia,że za moje tak wydane pieniądze, niejaki p.Kwaśniewski,z politowaniem będzie się uśmiechał i obżerał tym,co będzie zakazywał w swoim poradniku.

Zdrowa populacja Stalowej Woli, licząca kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców,nie uratuje pozostałych 7 mld.ludzi zasiedlających Ziemię,a którzy jak się domyślam, ulegają degeneracji.

Jeśli uważasz, że zakup tej książki to najlepiej zainwestowane pieniądze w Twoim życiu,to boję się pytać gdzie i w co lokowałaś wcześniej kapitał, jaki był w Twoim posiadaniu.

Za pieniądze których nie wydam na"makulaturę"poradnikową,prawdopodobnie kupię sobie kawał pieczonej golonki i do tego kilka zimnych browarów.
Zjem i wypiję ze smakiem.
Za zdrowie tych co na"kiełkowej paszy"mają zamiar zdrowo żyć i zdrowymi umrzeć...

Hahaha a to dobre, bo widzisz gdybyś przeczytał książkę to byś się dowiedział i zdziwił??????że właśnie goloneczkę jak najbardziej możesz zjeść....zresztą nie tylko goloneczkę....pozdrawiam

Kto czyta , ten wie. Kto duzo czyta , duzo wie.
Kto czyta kluczem , WIE wiecej!!!
Jusek , wiedziałbyś wtedy , że "obsługa" Twojego organizmu jest podobna do obsługi twojego samochodu.
Zjadajac goloneczke , popijając kilkoma browaram, to , to samo co WLAĆ DO BAKU ROPĘ I BENZYNĘ do swego autka.
Życzę takiego rozumowania i gratuluję odwagi.

(żaden drapieznik , do mięcha nie potrzebuje frytek,sałatki,słodkiego deseru , ani browara , żaden roslinozerca do trawy nie potrzebuje schabowego - tylko Ty jusku musisz...?!)

SM dostaje kase od tych optymalnych, że mogą się tak reklamować czy co?
MILOSC gratuluje inwestycji życia

Dziękuję , dziękuję - to miłe słowa.
Ksiądz profesor Włodzimierz Sedlak kiedyś napisał , że:

"Najlepsze jest inwestowanie w rozum , nigdy się nie zdewaluuje".

Jestem w tej dobrej sytuacji , że wiem jak to zrobić

Dziwny ksiądz!
Rozum zaprzecza przecież wierze w jakiegokolwiek boga.

Nie dziwny , nie dziwny - drugi po Staszicu - wiedzący i pragnący "naprawić" otaczający go świat. Wuj google powie ci więcej.
Napisał również:

"Przerażająca jest zmowa głupców.To najpotężniejszy związek choć bez prezesa i składek".

Czyżbyś był "związkowcem"?

" seanor " mam pytanko do Ciebie, chodzi mi o ten teks w Twoim podpisie - " Ogon , nerki , wątroba i cały tłuszcz z barana , to Najświętsza rzecz Mojżesza kapłana/Biblia/. "
Gdzie tego w Bibli szukać ?