Posty: 269
Dołączył: 29 Lip 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Maiało byc porządny, bo wiem, że zaraz mnie ktoś zaatakuje za ortografie żebym sie pisać nauczyła
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 127
Dołączył: 27 Marz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT czy nie lepiej kupić sobie coś tańszego na czarnuchach i przynajmniej nowego? niż kupować na szmateksach. Nie wiadomo kto w tym chodził, co z tym robił. Może ktoś umarł w takim ubraniu a wy teraz skupujecie to wszystko całymi worami i wielka radocha ile ma się ubrań w szafie. Ja osobiście bym wolała mieć mniej ale przynajmniej nowych ubrań. A w szmateksie jeszcze nigdy w życiu nie byłam W dobrych second handach jest mnóstwo nowych ciuchów i końcówek serii. |
|
Posty: 319
Dołączył: 27 Maja 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT co myślicie o nowym szmateksie na jana pawła??? warto w ogóle tam się wybierać??? ? Nie byłem tak w sklepie przy Jana Pawła o którym piszesz ,jak też w Arce przy ul.KEN. Nie wiem jaki mają towar,warunki lokalowe jak też personel itp. Zastanowiło mnie jedno. Najpierw pytasz co myślimy o nowym \"szmateksie\".Z treści wynika,że nigdy tam nie byłaś i zastanawiasz się czy warto się fatygować. Pada jedna odpowiedź zachwalająca tenże sklep. 11 minut po zadaniu pytania(a jest po 22-giej),przyznajesz Ninkaz rację dla jej oceny,a jednocześnie uznajesz że faktycznie Arka jest gorszym sklepem. Jak mniemam w międzyczasie byłaś w tym \"ciuchlandzie\" ,a może i w Arce. Reklama dźwignią handlu |
|
Posty: 94
Dołączył: 13 Sie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
nawet jak znajdziesz coś nowego to i tak to śmierdzi brudem, bo leży z używkami. Dajcie spokój z tymi szmateksami, jak można kupować ubrania po kimś, pomyślcie że kupujecie takie spodnie po kimś, może jeszcze osikane, żeby tylko. Aż mi się cofa na samą myśl, że mogłabym coś takiego włożyć na siebie.
|
|
Posty: 185
Dołączył: 30 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
yynnnaa zastanów się co ty piszesz. jak mogą sprzedać osikane spodnie przecież wtedy z żółtą plamą by kosztowały dużo mniej a oni musza na tym zarobić. wiem co piszę bo moja znajoma miała ciuchland i jak było ciuch w miarę względny a miał jakieś plamy to prała je i sprzedawała drożej.
najgorsze jest to na forum ze dużo ludzi się wypowiada o szmateksach jak o dziadostwie a pozniej są takie sytuacje że stoje przy biedronce koleś otwiera drzwi, ktore prowadzą na ciuchland nad biedronką i rozmawia przez telefon i słysze taki text " no wiesz teraz nie mogę bo właśnie ide do rodziców" a tak naprawde to idzie na ciuchland. wstydził się przyznać że idzie na szmaty? to jest dopiero obciach. |
|
Posty: 94
Dołączył: 13 Sie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
i co z tego, że wyprane. Sam fakt, że ktoś przed tobą to nosił odrzuca człowieka. A to, że ludzie wstydzą się przyznać, że robią zakupy w szmateksach to już ich problem. To tylko o nich źle świadczy jeśli udają kogoś kim chcieliby być, a w rzeczywistości nie są. Ja w tego typu sklepach nigdy nie byłam i nie zamierzam nigdy być.
|
|
Posty: 4
Dołączył: 26 Paź 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT i co z tego, że wyprane. Sam fakt, że ktoś przed tobą to nosił odrzuca człowieka. A to, że ludzie wstydzą się przyznać, że robią zakupy w szmateksach to już ich problem. To tylko o nich źle świadczy jeśli udają kogoś kim chcieliby być, a w rzeczywistości nie są. Ja w tego typu sklepach nigdy nie byłam i nie zamierzam nigdy być. yynnnaa to ze portki sa osikane to mało powiedziane one śmierdzą starym dziadem. |
|
Posty: 185
Dołączył: 30 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Lacoste nawet nowe ciuchy śmierdzą. byłam na czarnych i poprostu bluze ktorą oglądałam przeraził mnie jej zapach. szok nawet nie myslałam że nowe ciuchy mogą tak walić. a te barwniki chemiczne stosowane w taniej odzieży od czarnych dają niezły efekt uboczny. kuzynki kupiła córeczce u czarnych sukieneczkę sztruksową -nowa byłą fajna mięciutka poprostu super, a po wybraniu zrobiła się z niej sztywna blacha po której malutka miała na szyi przetarcie. czyli u czarnych też są szmaty jednorazowe. jedynie zostaje nam chodzenie do luksusowych sklepów. ciuchlandy odpadają bo syf, czarni odpadają bo badziew. :/
|
|
Posty: 290
Dołączył: 31 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
jakie to wrażliwe paniusie boją się obsikanych spodni, ciekawe że jak kupujesz nowy strój kąpielowy nie masz takich obaw? a przed tobą mogła przymierzać jakaś pani z niedomytą psiutą, oczywiście sprzedawca uprzedził żeby przymierzać na bieliznę ale pani akurat miała reformy a kupowała stringi , przecież do przymierzalni jej nie zaglądał, podobnie do czarnych na rynek przyjechał rolnik i przymierzał spodnie , kąpie się raz na tydzień w sobotę wieczor, więc wpakował w spodnie spocone z tygodnia jajca a że były za ciasne odłożył spowrotem, zaraz powiecie że pierzecie nawet nowe rzeczy( w co niewierzę) co nie zmienia faktu że przed wami ktoś już je zbeszcześcił
proza życia... nie ma co być zbyt wrażliwym jak codziennie jemy chleb który przechodzi przez kilka obcych rąk .... niekoniecznie umytych po porannej toalecie |
|
Posty: 76
Dołączył: 19 Lis 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
DO GAJOWY;
oto jeden mądry wpis kierowany do tych wszystkich czyścioszków.. w pełni popieram.... |
|
Posty: 361
Dołączył: 20 Lis 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
gajowy dobrze gada- polać mu! Pozatym niektórzy wolą kupić kilka np. bluzek tańszych i założyć codziennie inną, niż mieć w tej samej lub podobnej cenie jedną i chodzić dzień w dzień w tej samej do upadłego. Jak się podrze, rozlezie we wszystkie strony, wtedy dopiero kupić nową, znów na kolejne kilka lat...
Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to miło wspominać :) |
|
Posty: 185
Dołączył: 30 Kwie 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
gajowy , ewciaaa 100% racji. nowe nie znaczy lepsze i lepiej mieć 10 tańszych bluzek niż tydzień w jednej chodzić. ale jak pisałam wyżej idzie na szmaty i przez telefon mówi że idzie do rodziców. napewno wiekszość z nas tu wypowiadający się zaglądała na ciuchland ale nikt się nie chce przyznać. a przecież to żaden wstyd - robię zakupy tam gdzie mi się podoba a nie żeby się przypodobać innym.
|
|
Posty: 104
Dołączył: 3 Paź 2010r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
90% moich ubrań mam uszytych przez krawcową i choć nie posiadają znaczka firmowego to jestem z nich bardzo zadowolony bo są dokładnie dopasowane.
|
|
Posty: 504
Dołączył: 15 Paź 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT yynnnaa zastanów się co ty piszesz. jak mogą sprzedać osikane spodnie przecież wtedy z żółtą plamą by kosztowały dużo mniej a oni musza na tym zarobić. wiem co piszę bo moja znajoma miała ciuchland i jak było ciuch w miarę względny a miał jakieś plamy to prała je i sprzedawała drożej. najgorsze jest to na forum ze dużo ludzi się wypowiada o szmateksach jak o dziadostwie a pozniej są takie sytuacje że stoje przy biedronce koleś otwiera drzwi, ktore prowadzą na ciuchland nad biedronką i rozmawia przez telefon i słysze taki text \" no wiesz teraz nie mogę bo właśnie ide do rodziców\" a tak naprawde to idzie na ciuchland. wstydził się przyznać że idzie na szmaty? to jest dopiero obciach. Zdziwilabys sie mam znajoma co pracuje w ciuchlandi imoge zapewnic ze zadne z tych smierdzacych ubran nie widzialo proszku do prania mamy taka piękną twarz,za woalem gęsto tkanym z kłamstw ... |
|
Posty: 94
Dołączył: 13 Sie 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
dokładnie, właściciele takich sklepów nie przeglądają dokładnie każdego ubrania, czy jest czyste czy brudne, a już na pewno nie piorą wszystkiego. I zdecydowanie wolę przyoszczędzić sobie przez miesiąc i kupić kilka nowych ubrań niż używanych przepoconych szmat
|
|
Posty: 290
Dołączył: 31 Gru 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
najwięcej przyoszczędzisz nie spożywając produktów skażonych ludzkimi wydzielinami których nie da się umyć
|
|