Narzeka sie na obsluge ale czy wy jako kupujacy tez jestescie bez skazy?Wiadome sa rozni ludzie. Ty idac do danego sklepu jestes wporzadku. Ogladacie, przymierzacie i odkladacie ma sie rozumiec. A ilu jest takich co rozwali sporo ciuchow, urwie cos , pobrudzi, pokreci sie z godzine wiedzac ,ze i tak niekupi itp. Mialem znajomych co pracowali jako obsluga i tez moga powiedziec o ,,Paniusiach '' kupujacych wiele . . Wiec mysle ,ze wszystko dziala w 2 strony

Kochana...jesli masz z tym problem...nie lepiej powiedziec takiej Pani, że nie odpowiada Ci sposób w jaki podchodzi do takiej czy innej osoby....na forum łatwiej wypisywać a w oczy trudno powiedzieć?
Nie obrażaj nikogo bo to źle świadczy o Tobie a nie o tych paniach....inteligencja to chyba Twój problem a nie ekspedientek z mohito czy innego sklepu.
Co do kultuy tyczy se ona też nas kupujących....Nie sądzisz, że my też zapominam o niej? Bo? Bo jesteśmy tylko ludzmi, albo jako kupujący lubimy mieć nos wyżej grzywki, poniżać panie za kasą bo to tylko marne spredawczyki a ty jesteś kupującym...panem sytuacji...że gdyby nie ty i twoje zakupy i kasa zostawiona to sklep by marnie piszczał a kasjerki razem z nim bo mała wypłata....

Obsługa w city parku jest w porządku. Tylko ktoś nadwrażliwy może stwierdzić, że jest inaczej.

To forum to tragedia. Ludzie czy wy nie macie nic innego do roboty ? Rozumiem ze
Jesteście sfrustrowani własnym życiem ale to nie znaczy ze macie prawo niszczyć
Cudze . To co się tu ostatnio dzieje przechodzi wszelkie granice przyzwoitości
Chciałoby się powiedzieć ...... To nie ludzie to wilki. Dla was wszystko jest złe, nie takie i w innych miastach zawsze jest lepsze. Czy wy nie widzicie ze jedyne czego w tym mieście jest na paczki to bieda... Dajcie żyć właścicielom tych miejskich interesów i ich pracownikom oni maja mnóstwo kłopotów i bez tego co wypisujecie. Pozdrawiam

Jezeli paniusiom tak zle sprzedawac w tych sklepach,to niech sie w fabryce zatrudnia.

Dzisiaj robiłam zakupy w city parku i jakoś "paniusie" nie robiły wrażenia jakby ta praca je męczyła. Przeciwnie! Były miłe i chętne do pomocy.

Pewnie przeczytały forum hahaha

\

Forum jest do dyskusji i wyrażania opinii, a skoro może jednak to ktoś przeczytać osobiście i wziąć na serio, to jesteśmy na bardzo dobrej drodze, aby dany problem zmienił się na lepsze.

Jestem klientką galerii City Park, jak i pozostałych (od czasu do czasu) i przyznam, że w żadnym ze sklepów w City Parku nie czułam się źle obsłużona, ani obgadywana. Idę, wybieram towar, mierzę i kupuję bądź szukam czegoś innego.
Wiadomo, nie każdy musi być zadowolony z obsługi w galerii, ale wyrażając swoją opinię chcę zwrócić uwagę na kilka sklepów.
Często kupuję biżuterię w sklepie "Torebki - Biżuteria", czy to dla siebie, czy na prezent. Panie tam pracujące są bardzo uprzejme, zawsze doradzą i podpowiedzą co jest nowością.
To samo dotyczy sklepu z odzieżą na rogu - "Texas", a także "Reserved". Zawsze miła, sympatyczna obsługa. Jestem zadowolona, ale najwęcej satysfakcji przynosi mi kolejna dobrze zakupiona rzecz, a nie to, czy pani w sklepie się do mnie uśmiechnęła, czy też nie :-)

P.S. Nie do wszystkich sklepów chodzę, ale w tych, które wymieniłam jest OK.

To podpisz się z imienia i nazwiska oraz gdzie raczysz pracować to znajdziemy problem i u Ciebie i będziemy go zmieniać na lepsze na forum SM.

W mojej firmie nie ma problemów, a jeżeli będą, to na pewno pojawią się na StalowymMieście i każdy będzie mógł powiedzieć swoje "ale" W takim razie nie rozumiem, może Ty podpiszesz się swoim? Bo masz jakiś problem widocznie

Pozdrowienia dla Pan z Mohito, ktore byly zajete gadaniem o remontach zamiast zainteresowac sie klientkami. Pewnie dlatego, że ogladalam z kolezanka sukienki z przeceny to nie bylysmy godnymi klientkami dlatego remont i listewki byly wazniejsze.

Jak by na to nie patrząc remont jest ważniejszy, zwłaszcza jeśli chodzi o swoje "M"

Dlaczego stajemy się aż tak wygodni, że po przekroczeniu progu sklepu oczekujemy wybuchowego przyjęcia ? czerwony dywan po nasze stopy, lampeczka szampana i ciągły widok uśmiechu w naszą stronę, na twarzach personelu - wtedy było by ok ?

Może zasada przywoływania w chwili kiedy nas coś interesuje, będzie lepszym rozwiązaniem ? a na pewno zdrowszym.

To byl dokladnie remont kolzanki, bratowej czy jakiejs innej 5 wody po kisielu dobrze wiem bo panie w ogole sie nie kryly. Jak najbardziej mozna "przywolac" tylko, ze ja ogladalam sukienki z wyprzedazy i nawet nie wiedzialam z ktorego modelu jaki rozmiar jeszcze jest dostepny wiec niezly sajgon tam byl. A jak mialam niby przywolac? Wtracac sie w rozmowe przeciez nie bede bo to niekulturalne.

Pomińmy kwestie u kogo się remontuje oraz gdzie co leży, bo to często właściciel decyduje a nie sprzedawca.

Wyjaśnijmy problem przywoływania. Faktycznie nie kulturalnie jest wchodzić komuś w zdanie ale są pewne wyjątki. Rozmowa personelu sklepu do nich należy, Ty jako klient masz prawo skorzystać z pomocy osób tam pracujących.

Jak miałaś przywołać ? Są różne sposoby np:"Eeee! chono tu" ale nie polecam, bo możesz zostać nie zrozumiana. Zapewne skuteczniejsza i trafna metoda to: "Przepraszam ( to odnośnie przerwania kwestii "jakie listewki" oraz wchodzenia w zdanie) czy mogła by mi Pani pomóc" Obstawiam,że zostaniesz zrozumiana i stosownie obsłużona.

Skorzystanie z tej metody zaowocuje spokojniejszym dniem

A ja tam wolę jak nikt do mnie nie podbiega i na siłę mi "służy", jak czegoś potrzebuję konkretnie to wtedy poproszę o pomoc i jeszcze nigdy się nie zdarzyło, by mi w czymś Panie nie pomogły. Chyba nie mają zakazu rozmowy miedzy sobą w czasie pracy? Z drugiej strony ja bym się źle czuła jak w momencie gdy wchodzę do sklepu wszelkie rozmowy milkną...

Witam,

Do Modżajto nie chodzę bo to nie ta płeć.
Ale jeżeli już znalazłem taki temat, to wrzucę swoje 3 grosze.

Chodzi konkretnie o obsługę w tej całej kawiarni.
Nie wiem czy lokal jest tych Pań, które tam pracują czy co, ale ich miny wiecznie niezadowolone, z obliczem, z ktorego można wyczytać : " po coś tu przylazł, czemu do mnie mówisz, czemu coś zamawiasz, daj mi spokój, ja tu nie pracuję.".

Gdyby nie fakt, że mają na prawdę dobrze rzeczy (przynajmniej moje kubki smakowe mówią, że jest spoko), to wizyty tam zaprzestałbym w 5 minut.

Do tego dochodzi to, że jest to (jak na mój gust oczywiście) jedyna sensowna kawiarnia w STW. (chyba Panie własnie z tego zdają sobie sprawę, stąd podejście do klienta: co bym nie zrobiła, to i tak wrócisz bo konkurencji nie ma).

Pozdrawiam

Racja, mam to samo odczucie. Szczególnie jedna, taka czarna, jak spojrzy to aż chcesz ja przeprosić że coś chcesz

W 100% się zgadzam z opinią na temat obsługi Kawiarni, Panie robią łaskę, że Cię obsługują, a w Mohito fajne dziewczyny, zawsze pomocne i uśmiechnięte, chodzę tam bardzo często i nigdy nie byłam źle obsłużona