hans wiesz co właściciel tego infiniti napisał o tej fotce??
Robi tak, będzie robił i ma gdzieś fotki. Auto kosztowało go prawie 500 tysięcy i nie chce mieć wgniotków przez buraków pod marketem. Mniejwiecej tak napisał na facebooku i tyle. Dorobił się rozkręcając własny biznes w sieci jak widac skutecznie

A co panisko robi na parkingu pod rzeszowskim Tesco? Poluje na promocje?

Debil - to idealne określenie dla właściciela tego samochodu

Burak i tyle auto za furmankę miedziaków a na zakupy do Tesco. No ale festiwal wiochy na parkingu wiec kolo pokazał, że jest sołtysem tej wsi.

W Tesco jego żona ma swój sklep o ile kojarze. Spoko koleś nawet

Z miesiąc temu na Jana pawła nie daleko carefoura dziewczyna zostawiła fiata seicento na środku ulicy.

Kuy..a jeszcze nie drapał z szyby?

I to jest właśnie buractwo!
Dla normalnego człowieka samochód jest przedmiotem użytkowym służącym do wygodnego przemieszczania się.
Dla buraka auto to sposób na lans, pokazanie sąsiadom, że "mnie stać".
----------------------
Jeżeli boi się "wgniotków" to niech kupi sobie tańszy używany samochód. Nie stać go na drugi samochód?

Ten jego też już jest używany.

Ja mam podobny temat.
Od jakiegoś czasu mieszkam przy ulicy Wojska Polskiego. Mam wrażenie, że kierowcy nie mają pojęcia iż znajdują się na drodze osiedlowej. Są 3 progi zwalniające i ograniczenie do 30 km/h. Miejsca parkingowe są wąskie więc przy parkowaniu trzeba zachować szczególna ostrożność. Parkowanie jest więc powolne i czasem przyblokuje się jakieś auto. No i wtedy zaczynają się nerwy tego blokowanego. Klakson, wyzwiska. Ja jestem naprawdę spokojny inaczej już dawno byłbym na głównej stronie wszystkich portali tego miasta za ręczne wytłumaczenie takiemu nerwusowi zasad ruchu drogowego.
Niestety jak zauważyłem najgorsi są ci co przywożą dzieciaki do szkoły. Nie wiem czy wiecznie spóźnieni, czy zwyczajnie nie myślą, nie wiedzą gdzie są, nie zauważają świata po za obrębem swojego tyłka? Gdyby taki debil potrącił ich dzieciaka przed szkołą to by dopiero krzyk podnieśli, no ale może by się dopiero pokapowali, że sami za..ą tą osiedlowa drogą.
Inny typ debila za kółkiem to ten co chce "skrócić" przejazd omijając "rondo". Też za...a mimo 30 km/h.

Nigdy nie byłem zwolennikiem radarów, suszarek i progów zwalniających co 50 metrów ale jak mam problem z zaparkowaniem oraz wyjechaniem z parkingu bo nie wiem czy nie trafię na spóźnionego debila pędzącego 70 km/h na osiedlówce, to zmieniam swój pogląd.

Mam nadzieje, że przeczyta to choć jeden kierowca i się zastanowi.

To chyba było jakieś tydzień temu na krzyżówce koło hotelu Stal. Zastanawiałam się co za idiota nie zepchnął tego seicento na chodnik albo chociaż na wyłączony z ruchu obszar, który był centralnie na wprost, ale widocznie lepiej blokować skręt w lewo

Jakiś tydzień temu, sam pędziłeś po wiadukcie jak szalony w godzinach szczytu omijając innych jak narciarz słupki na zjeździe. Potem i tak korek. I po co to było. Na PW mogę ci wysłać markę kolor i nr rejestr. i zobaczysz że to ty pędziłeś.
A z osiedlowymi 30km/h które też popieram jest wszędzie tak samo. Koło przedszkola między dawną szkołą nr.10
Osiedlowa droga łacząca sklepy na edukacji i centrum 4 i wiele wiele innych

Twoim zdaniem to usprawiedliwia jego burackie zachowanie?
Słoma z butów ...

Jak szalony to przesada. O różnicy między drogą osiedlowa a wiaduktem chyba nie muszę ci pisać. Wyślij info, na PW

Ale wiadukt tak samo jak osiedlowa ma swoje uściślenia jak tam jeździć. I nie powiesz że jechałeś poprawnie i nie narażałeś innych. To co napisałem chyba nie muszę ci pisać.

To ile tam jechałem? Napisz na PW bo obawiam się, że mnie mylisz. O takiej porze zazwyczaj jestem w pracy, ale czasem jadę po dzieciaka do szkoły, no a z nią nie szaleję Nie wiem czy to ja akurat byłem.

Szybko. Wyprzedziłeś mnie momentalnie, a za chwile ja za tobą stałem, bo był korek i staliśmy obaj jak ... na weselu. Kierowcy nie widziałem, (nie wiem czy dzielisz z kims samochód) reszte masz na pw.

Wygląda, że auto mojej żony ale ja też nim jeżdżę.
Nie będę się tłumaczył. Jednak z tym szaleństwem i slalomem to przesadziłeś.

Byłem zdiwiony ponieważ tu udajesz świetego, np. w temacie o przekraczaniu 50 w mieście pisałeś, że nie przekraczasz. Na wiadukcie...

No bo generalnie nie przekraczam. Rzadko na 4 biegu po mieście jeżdżę.

Nalepić takiemu na przedniej szybie nalepke z napisem "Karny k*t*s" i może nauczy się w końcu parkować. W końcu co ma marka auta do sposobu parkowania?!

stalowowowianin i Andrzejek... ludzie istnieje takie coś jak Prywatna wiadomość...

Prawda jest taka, że nie ma osoby na świecie która nigdy nie złamała przepisów ruchu drogowego.Bardziej lub mnie poważne ale jednak, lecz tu mamy mowe o świetych krowach i parkowaniu jak na własnym podwórku, wg. własnego widzimisię. A najgorsze jest to, że ludzie parkowali, parkują i będą parkować tak samo... niestety.

Gdzie można zakupić takie naklejki?

@mundek69

Najlepiej naklejki kupić na allegro:

http://allegro.pl/karny-kutas-za-zle-parkowanie-15-dla-pierwszych-3-i2832913657.html

Tu masz karnego "za ch**owe parkowanie", ale widziałam, że jest dużo "za złe parkowanie".