Mam pytanie który lekarz wystawia bez problemu zwolnienie w ciąży???

Pewnie każdy jeżeli jest to uzasadnione.

Bez problemu zrobi to każdy ginekolog - o ile widzi taką potrzebę.

Tytuł sugerował, że 14-latka jest w ciąży

O ile to uzasadnione to kazdy, pracodawcy proszą coraz częsciej o weryfikacje L4 w ciązy i ginekolodzy robia to mniej chętnie niz kiedyś. I w sumie to dobrze bo sa kobiety które zaraz po stosunku by leciały po L4

U nas nie istnieje polityka pro-rodzinna ani nie ma przywilejów dla kobiety w ciazy pracujacej aktywnie wiec po co siedziec w pracy lepiej miec troche odpoczynku zanim zaczna sie bezsenne noce przy dzieciątku. Mysle ze nie ma lekarza ktory nie wystawi L4, kazda kobieta ma prawo czuc sie mniej komfortowo w ciazy np z powodu nudnosci czy wymitow

Jasne, że kobietom w ciąży należy się odpoczynek...tylko drogie Mamy po powrocie z kolejnych zwolnień, macierzyńskich i wychowawczych nie miejcie pretensji do nikogo, że pracodawca nie będzie Was witał z otwartymi ramionami.

Przedewszystkim wiekszość znanych mi kobiet które poszły na L4 w 2-3 miesiącu ciąży przychodziły po macierzyńskim, poznawały swoją nastepczynie i dostawały wypowiedzenie.

A jesli naprawde ktos musi zostac w domu ze wzgledu na powikania to w nagrode za to traci prace. Taka jest polityka pro rodzinna

No ale to nei jest przez to że szef bee tylko 90 % zwolnień nie jest koniecznych. Ja rozumiem ciąża zagrożona ale nie bo plecy bolą i zwolnienie.

najlepiej by bylo gdyby na temat dolegliwosci ciazowych nie wypowiadali sie faceci. . . z oczywistych powodow

Nie siej propagandy.Po macierzyńskim nikt nie może dostać wypowiedzenia bezzasadnie.W mojej firmie wszyscy wolą jeśli kobieta od razu idzie na zwolnienie i się określi, że wraca dopiero po macierzyńskim, bo wtedy można przyjąć kogoś na umowę zastępstwo...A jeśli nie pójdzie na zwolnienie to i tak pożytku z niej nie ma bo, przy komputerze nie może pracować dłużej niż 4 godz.

pracownica przynosi pracodawcy zaświadczenie, że jest w ciąży. zależy jej na pracy, chce być uczciwa, wciąż chce pracować, ale z oczywistych względów nie może tak samo ciężko, jak do tej pory. zgodnie z prawem pracodawca nie może wymagać od niej pracy więcej niż przez 8h dziennie, w nocy, wysyłać w delegacje czy zlecać prace niebezpieczne. oprócz tego powien zwalniać ją na niezbędne badania i wizyty lekarskie, jeśli nie mogą one odbyć poza godzinami pracy.
co robi 90% polskich pracodawców? ma to w dupie i dalej wyciska jak cytrynę.
dlatego ja się wcale nie dziwię, że tyle kobiet idzie od razu na L4, zwłaszcza, że ogromna ich część ma problemy z zajściem w ciążę, a potem jej utrzymaniem.

A jak Ty to sobie wyobrażasz. Kryzys, walka by utrzymać firmę, miejsca pracy dla innych. A tu przyjdzie taka i sponsorować jej ciążę ?

skoro kobieta chce pracować (a pracodawca jej to utrudnia nie przestrzegając prawa) to o jakim sponsorowaniu mówisz?
i nie zapominaj, że dzieci (nie tylko swoje) to inwestycja w przyszłość. bogate i rozwinięte kraje wiedzą już o tym od dawna - może dlatego są bogate i rozwinięte.

O takim, że nie może jej wywalić (pracodawca) na bruk jeśli mu się tak podoba. Nie może jej zwolnić tylko dlatego, że ma dziecko ... Jak to inaczej nazwać niż przymusowy sponsoring ?

I pamiętaj. Dobrego i potrzebnego pracownika nikt nie zwolni. O dobrego pracownika się zabiega i dba. Ale nie można zaakceptować, że byle nieroba, tumana nie można zwolnić i zastąpić innym nierobem, tumanem.

do karolaaaa88:
dr Zymrózzapisz się do przychodni na Kwiatkowskiego, pogadaj z Nim, powiedz jak sprawa wygląda i bez problemu powinien wypisaćpozdrawiam
do syrena:
żałosne jest to co piszesz. Moja znajoma po macierzyńskim chciała wrócić do pracy i niby prawo Ją chroni ale co z tego jak pracodawca zaproponował Jej 1/8etatu a kazał przychodzić normalnie na 8 godzin. To nie jest chore?? a mik8 ma rację tylko niestety nasz kraj jest jeszcze daleko w..

syreno, rozumiem, że o tym, iż jakaś kobieta jest tumenem i nierobem jak to określasz, przekonujesz się dopiero, gdy ta zachodzi w ciążę? wcześniej wszystko było ok, bo przecież z jakiegoś powodu jej nie zwolniłaś w chwili, kiedy prawo przed takowym zwolnieniem jej nie chroniło?

A od kiedy to trzeba sponsorować ciążę? Qrwa mit biednych pracodawców, którzy to mają wszystkich na utrzymaniu. Kobieta na zwolnieniu lekarskim czy macierzyńskim nie jest na utrzymaniu zakładu prazy.

wez sie nie gaś już...

karolaaa88 polecam Zymroz jako jedyny sie nie wypnie na ciebie w kwesti zwolnien

tumanem jestes ty- nie wiesz że przez pierwszy miesiąc płaci pracowadca wypłatę a do konca ciązy płaci Z.U.S. ?obyś nigdy nie została pracodawca z takim podejściem do ludzi;/

Ludzie nie spinajcie sie tak. Zauwazcie tylko, że autorka szuka lekaRZA KTORY wystawi njej tzw "lewe" zwolnienie. Chyba jakby go faktycznie potrzebowala to kazdy lekarz przy zdrowych zmyslach nie zastanawialby sie nad tym. Dlaczego nie pojdzie do pierwszego lepszego tylko szuka takiego "ktory wystawia". To siwadczy o tym, ze ona go nie potrzebuje.

wytłumacz mi jak wygląda lewe zwolnieneie znasz w ogóle prawa kopbiety w ciąży? każda ma prawo od pierwsego dnia isc na zwlnienie nie wazne czy umiera czy jej sie niechhce takie jest jej zasrane prawo ,wyslij swoja żonę jak bedzie w ciązy do roboty zobaczymy czy taki mądry bedziesz,phi

Zymróz jest dobry do wystawiania zwolnień z tego wynika. I to jest dobre w nim. Bo jako lekarz to dużą miernotą jest.

syreno, pozwól, że dokończę jeszcze swoją myśl, bo wcześniej dziecko mi nie pozwoliło.
piszesz, że o dobrego pracownika się zabiega i dba - i vice versa. jak ktoś ma dobrą pracę (i pracodawcę) to to docenia, szanuje i nie musi uciekać na lewe L4.

a co do tematu, to myślę, że prywatnie każdy ginekolog takie zwolnienie wystawi.