bebe jakbyś dodała sobie conieco to byś wiedziała o płynności finansowej super firmy. Bo widzisz gajowy widział to namacalnie, ja znałem dwóch pracowników którzy wyszli super na pracy w tej firmie i poza smrodem w papierach są kilka tysięcy w plecy

Dlatego zapytalam czego Gajowy byl swiadkiem?
To sa drogi Jacku powazne oskarzenia,ze ktos jest w plecy kase?czyli ze nie dostal?

Wiesz,wiem chyba o czym mowisz.Ale jesli toto to uwierz mi,ze wiem ,ze sami sobie tego smrodu narobili.Ktores tam przykazanie w koncu mowi ,nie kradnij,prawda?i wiecej w tej kwestii nie napisze choc przez przypadek widzialam te papiery..zreszta obowiazuje mnie tajemnica zawodowa.

Nie karmcie sie ludzie pogloskami i plotkami.Czy w tym czy w innych tematach.Zreszta jak tu juz ktos napisal..siedzisz w czyims portfelu?C oTy mozesz wiedziec o czyjejsc plynnosci finansowej?Boze jaki zascianek to miasto.

zaloz fajna silke, np pure to bede pierwszym klientem bo w staloej nie ma normalnej silki na poziomie

W STW zainstalowali się Chińczycy, więc chińska dobra restauracja mogłaby mieć powodzenie - oczywiście wśród miejscowych, ale chińscy pracownicy Liugonga pewnie też zaglądaliby często.
Byłem w takiej knajpie w Budapeszcie i było super.

Wiesz Bebe nie wiem co wiesz i co chcesz prostować, nie mam ochoty dyskutować na temat telepizzy, przytoczyłem to jako przykład nieudanej dość dużej inwestycji, akurat lokal jest na widoku i nie da sie ukryć że nie było ruchu, aby działał i zarabiał taki interes, musiał by mieć przemiał jak w pierwsze dni po otwarciu, co do innych tematów wewnętrznych - mnie też niestety ale obowiązuje tajemnica zawodowa...

Powiem tak.
Im mniejsze miasto tym łatwiej z czymś się przebić. Trzeba tylko znaleźć niszę, która nie jest zapełniona. Niby proste, ale jednak nie każdy potrafi dobrze to ugryźć.
Z tym, że nie podpalajcie się markami typu ZARA itp. bo żeby taki butik otworzyć, to nie wystarczy kapitał początkowy, ale odpowiednie miejsce, które zaakceptuje właściciel marki.
Myślicie, że niby dlaczego nie ma np. H&M czy Mc Donalds? Spokojnie by się utrzymały w Stalowej Woli. Po prostu nie ma odpowiedniego miejsca.

A jak branża jest Ci najbliższa?

Wiem czego nie ma tutaj.
Ja osobiście za tym jadę na Śląsk (najtaniej)
Najbliżej jest w Lublinie.

Mi sie wydaje ze najlepszy biznes to dom weselny

A mi się po prostu wydaje że pora zakończyć ten temat.
I tak nic nie wyniknie z tego "BIZNESU".

DOKŁADNIE W STALOWEJ BRAKUJE MARKI ODZIEŻOWEJ TAKIEJ JAK : ZARA, STRADIVARIUS, H&M, NAWET MOGŁABY BYĆ BERSHKA CZY C&A- TO NA PEWNO BY SZŁO, POZDRAWIAM

Niuniaaa a czemu się drzesz?? Kultury brakuje?
A może ślepa jesteś i dlatego wszystko jest drukowane i wrzeszczące?
Netykieta się kłania.

A wracając do sklepów tutaj wymienionych,
to owszem nie ma ich w StW ale czy będą miały duży popyt?
Wątpię. Wystarczy popatrzeć ile różnych sklepów jest w galeriach, które muszą się obecnie utrzymać na rynku.
Ja i tak pojadę się ubrać do większego miasta choćby na wyprzedaże.
Ceny na nich są faktycznie sporo obniżone w porównaniu z obecnymi w naszym mieście.

Ekskluzywny klub ze striptizem Na to zawsze jest wzięcie...
Niestety lęk przed spotkaniem kogoś znajomego, kto może donieść żonie może trochę ograniczyć liczbę klientów

Pozwalają sobie na kebaby, pizze to nie stać kogoś np. na burrito w konkurencyjnej (czyt. tańszej) cenie ?
Czy według Ciebie, muszę tam chodzić codziennie, aby utrzymał się taki lokal ?
Pizze zamawiam 1 raz w miesiącu, a stalowowolskich kebabów nie jadam wcale - to jakim cudem to wszystko się utrzymuje ?


A co ma restauracja do fast food-u ?


Ona nie pyta co z nimi zrobić.
Pyta czego nam brakuje. Więc jak Tobie brakuje tego żeby ktoś kupił mieszkanie lub zainwestował w coś swoją kase to zmień temat wątku.
Tak, swój pomysł znalazłem na forum - GoldenLine.


Nie pokonasz galopującej inflacji przy tak niskich stopach % - jedyne co zrobisz to ulokujesz swoje oszczędności które bank z miła chęcią zamieni na drogie kredyty i pożyczki - za które kupisz DROGIE mieszkanie.

Pizza (od wielu lat) i kebab( od pewnego czasu) są w Polsce standardem. Praktycznie nie ma osoby, która powiedziałaby - pizzy nie lubię( owszem są przypadki, ale pojedyncze). Prawda jest taka, że w średniej klasie pizzeriach, czyli najogólniej mówiąc takich które są w STW, jedzenie jest w miarę podobne. To samo w budkach kebabowych. Są lepsze i gorsze, ale w sumie to jedno i to samo.
Kuchania meksykańska/chińska i inne owszem, mnie przypadają do gustu bardzo, jednak... pytanie brzmi czy przypadłaby do gustu mieszkańcom STW. Ciężko powiedzieć, jednak patrząc na restaurację paprykę, kóra miała być stylizowana na Jeff'sa ... jest średnio z czymś faktycznie nowym.
Być może badanie rynku wykazałoby, że ludzie udaliby się w takie miejsce, ale jakoś jestem sceptycznie do tego nastawiony.



Poprzez Twój post zrozumiałem, że sugerowałeś otworzenie restauracji




Nie pyta co z nimi zrobić, ale gdyby pojawiło się tu 40 odpowiedzi : brakuje mi XYZ to wówczas na pewno osoba wątek zakładająca bardzo mocno by ro rozważyła. Z drugiej strony sugeruje w poście zakładanie spółki, co świadczy o tym, że napisała post z nadzieją, że ktoś czarno na białym wymyśli wspaniały pomysł odnośnie jej 350k.

A z tą galopującą inflacją to przesadziłeś

pozdrawiam

Nie napsiała czarno na białym, żeby ktoś wymyślił dla niej pomysł - tylko jasno i wyraźnie widać po propozycjach, aby ktoś wszedł z nią w spółkę - a to różnica, ale widocznie co innego czytamy - no chyba, że to miałeś na myśli..

Dla mnie w stalowej bez różnicy, można opier**lać non stop pizze & kebab, aż do znudzenia.
Osobiście wolę trochę urozmaicenia i jak na razie trzeba po to jeździć do innego miasta.

Mamy początek roku, więc to sie okaże czy przesadziłem z poziomem inflacji

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi..te źle i te dobre. Dziękuję za chęci. Dostałam kilka interesujących odpowiedzi na priv za co jestem wdzięczna. Z powodu braku czasu napisze Wam kilka rzeczy wieczorkiem lub jutro.

Ma kasę - szuka ciekawego pomysłu na biznes.
I zapewne chce się szybko nachapać oraz odnieść sukces w biznesie...
O tym już się nic nie pisze, a to jest najważniejsze...

Zanim odpiszę na poszczególne posty, coś Wam wyjasnie...
Widzę, ze wiele osob uwaza mnie tu za nieudacznika, bo jak mozna szukac pomyslu na forum itp...
Wlasnie tak, ze jesli nie jest się tutaj kilka lat to czlowiek chce sie zorientowac, nic poza tym, przeciez nie wymagam, zeby ktos dal mi konkretny pomysl i na tym się opre... mam kilka swoich, chcialam tylko sprawdzic czego najbardziej tu brakuje, ale zdania sa podzielone.
Inni sądza, ze 350 tys. to malo... tu tez sie orientowalam... w Rzeszowie w Agencji Przedsiebiorczosci mozna dostac dotacje w 70% wkladu lub nawet 500k w zaleznosci od tego co chce sie robic. Nie to co w miejskim Urzedzie Pracy 19tys, a dadza 10 i wydaje sie im, ze na wszystko ma wystarczyc.
Gdybym te pieniadze miala od zawsze to zapewne myslenie bylo by latwiejsze... a tu nagle.
Pieniazki spadly mi z nieba, wygralam je w loterii , kupilam mieszkanie...dla siebie wieksze mimo, ze juz mam po rodzicach, z mysla dla syna na przyszlosc.
A reszta mi zostala. I dlatego chcialabym cos z tym zrobic.
Latwo pprzyszly, ale nie chce zeby latwo poszly :/

Zara, H&M itp... jakbyscie sobie zyczyli nigdy nie wejda do tak malych miast... poki co franczyza wiekszych sieci zaczyna sie od 100k mieszkancow w miescie inne powyzej 200k. Sa Franczyzy i dla malych miasteczek, ale to popierdolki ... jakich pelno.
McDonalds ??? na otworzenie potrzebne jest grubo ponad 1000000. W Stalowej nie ma jakiejsc ogromnej trasy przelotowej.. chociaz powiem, ze z pewnych informacji slyszalam, ze ma byc, ale bede spokojniejsza jesli te informacje potwierdzi mi pewien Pan.
Aqua Park... hehe do tej pory mi się marzy...Cos Wam powiem, tez mial byc. Ale dewotki z pewnego bloku przy MOSiR nie podpisaly zgody na aqua park..wnioskujac , ze powstanie tunel zanieczyszczen miedzy budynkami, ze bedzie za duzy ruch itp... wiec nie ma... mieszkalam tam jeszcze jak zbierali podpisy na budowe.
Poziomymi Parkingami powienien sie zajac Urzad Miasta... taki parking bylby platny, przykladowo nie ma gdzie zaparkowac, pchaja sie jeden na drugiego, a parking platny pod PrimA stoi pusty.
Chcialabym Wam zdradzic moje lepsze pomysly, no ale jesli planuje sie cos to lepiej tego nie zdradzac.
Najbardziej ze wszystkich pomyslow spodobala mi sie Chińska restauracja...jedzenie dobre... tanie.. i Ci chinczycy rzeczywiscie tutaj sa..kwestia do zastanowienia...pamietam kiedys byl chinczyk na "bialych"... szukalam czegos takiego ostatnio i juz go nie ma.
W dalszym ciagu pomysly mile widziane... spolka tez. Konkrety na priv

"Mówią jaskółki,że niedobre są spółki"

Przy planowniu swojego biznesu, weź proszę tę mądrość pod uwagę

Chyba,że ma to być jednoosobowa sp.zo.o.

Moja rada dotycząca biznesu - nie wchodź w spółkę, nawet z rodziną.

A azjatycka knajpa jest (była?) w Rozwadowie i Nisku, z tym że wystrój tragedia, przynajmniej jeszcze rok temu, i aż strach tam jeść.

czy jeszcze nie widzicie że temat jest nakręcony? pozdrowienia dla prezesa SM , loteria i poszukiwanie spółki na forum

No widzisz, ale marki typu H&M spokojnie sa w takich miastach jak Stalowa Wola (chcoiażby Przemyśl), tylko tak jak wspomniałem potrzeba miej odpowiedniego miejsca. Zorientuj się (jesli w ogóle inetersujesz się franczyza) przy tej nowej galerii, na ul. Handlowej, bo tam szukaja najemców. Ale przeszkodą może byc fakt, że galeria nie jest przy głównej arterii.

Z tym Mc Donalds na ile masz wiarygodne źródła?

Co do knajpy to jesli mogę doradzić, to bardzo niewdzięczny biznes, ale przy dobrym pomyśle i niezłej determinacji szansa na sukces jest. Tylko niech to będzie prawdziwa tematyczna knajpa. Bo chińkie, irlandzkie,włoskie czy inne orienty były, albo są, ale bez klimatu, bez charakteru.

Tak czy siak życze powodzenia i służę radą jak coś.

sam jestes nakrecony, a myslisz, ze majac 25 lat skad moglam wziac taka kase...
to malo istotne skad jest, napewno nie ukradlam.
Szukam gdzie sie da , wszedzie... nie tylko tutaj..
Poprostu chce wybrac jedno najlepsze z wielu. Tak trudno to zrozumiec. Dostajesz kase z dnia na dzien i bedziesz wiedziec co z nia zrobic??
Czy raczej beda przewazac obawy i strach???
Otworzyc mozna cos szybko, ale rownie dobrze szybko stracic.

Do Ja_30. Dziekuję. Oczywiscie, ze interesuje mnie franczyza. Ale tutaj tez pojawia sie strach...zainwestowac pieniadze, wszystko pieknie ladnie... a po 10 latach rozwiaza umowe gdy nagonie klientow. Tak wlasnie skonczyl sklep 5 10 15. Oddali franczyzobiorcom oplaty wstepne..i pozostawali ludzie z lokalami... z wyposazeniem sklepu lady itp... a wszystko bylo pod ich wystroj.
Odnosnie McDonald wspominal cos jeden z wlascicieli galerii. Przepraszam, ale nie moge zdradzic wiecej szczegolow. Jesli wszystko dobrze pojdzie bedzie tak owy w STW.

A co sadzicie o Mydlarni?? Naturalne kosmetyki, olejki, zele do kapieli, zapachowe swieczki, sklep polaczony z upominkami, na wesele, chrzciny itp...prezenty recznie robione. Jak np. bukiet na narodziny dziecka , kwiaty zrobione z ubranek...przykladowo.


A drugi sklep typowo ze zdrowa zywnoscia...prawdziwe miesko ze wsi, konfitury itp... w supermarketach jest co raz wiecej badziewia :/
ludzie co raz czesciej siegaja po jedzenie bez chemii. Ja osobiscie rowniez wole takie.