NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Skrzyżowanie - Dwa pasy?, Skrzyżowanie Brandwickiej i Obdwodnicy
Posty: 2231
Dołączył: 7 Gru 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 20:21  
Cytuj
Czy kiedyś w końcu ktoś zareaguje na to co dzieje się na tym skrzyżowaniu ? jak kierowcy ustawiają się tam?
Mało tego potrafią trąbić i dosłownie drzeć się "nie możesz ustawić się po którejś stronie kur..?!" yy.. a przepraszam czy tam są dwa pasy? ostatnio jak typ mnie otrąbił i darł się coś przez szybę wyskoczyłem z samochodu na zielonym świetle blokując skrzyżowanie i dosłownie skoczyłem do dziadka awanturnika ale zamkną drzwi w aucie w sumie może i lepiej ale w "czape" nazbierał ile się da.
Ludzie tam nie ma dwóch pasów!
A co lepsze dzisiaj zobaczyłem ustawiającą się tam właśnie w taki sposób naszą kochaną policję na dodatek drogówkę poznałem panów bo nie dawno mnie zatrzymali do kontroli podam nawet rejestrację bo sobie zapamiętałem/zapisałem HPKF015 może zobaczą liczę na to, żałuję że nie zrobiłem zdjęcia ale za późno skapowałem.

Dodaję za to inne zdjęcia mojego autorstwa:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Może ktoś zareaguje! postawią jakiś znak albo nie wiem co!

:)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 20:21  
Cytuj

:)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 145
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 20:44  
Cytuj
StefanS51
przyjacielu drogi malo znasz przepisy ruchu drogoweo wiec znim kogos chcesz uczyc sam poczytaj kodeks drogowy. na tym skrzyzowaniu sa dwa pasy ruchu. pas ruchu nie musi byc wuznaczony liniami poziomymi.mlotek

pas ruchu
każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nie oznaczony znakami drogowymi

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 102
Dołączył: 30 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 20:47  
Cytuj
Właśnie przez ludzi myślących jak Ty tworzą się korki, zauważ jaką ma szerokość jezdnia którą sfotografowałeś a jaką ta w kierunku Brandwicy. Tu do tematu podchodzi się mniej więcej jak w przypadku drogi jednokierunkowej, tzn skręcasz w lewo lub jedziesz na wprost ustawiasz się po lewej, po prawej jak skręcasz w prawo, warunkowa strzałka na sygnalizacji w prawo jest tam nie od parady. Ot takie nie pisane prawo umowne/grzecznościowe !

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2231
Dołączył: 7 Gru 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 21:03  
Cytuj
Ta??
Setki razy byłem świadkiem takiej sytuacji w tym miejscu że ustawiły się samochody tak właśnie jak na tym zdjęciu ciasno po dwa i jeden i drugi nagle chce jechac prosto w stronę Rozwadowa i co wtedy? jedno wielkie trąbienie i hamowanie bo startują obydwaj na raz ale który ma pojechać pierwszy ? i następuje przepychanka! idiotyzm...!
Skoro nazywacie to blokowaniem to ja blokuje i będę blokował tam ruch! sciana

:)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1863
Dołączył: 9 Sty 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 21:24  
Cytuj
Stefan - nie ma co się buntować i powtarzać, że się będzie blokować. Chcesz zostać drogowym "bucem"? Po co Ci to. Nie dziw się ludziom, że są zdenerowani. Życie jest coraz "szybsze", każdy musi gdzieś zdążyć bo pracodawca wymaga, żeby się wyrobił w czasie, a to wizyta tu, to tam. Niby to kilkanaście sekund, ale kilka takich sytuacji i się robią minuty.
Wystarczy trochę życzliwości i "pomyślunku", a nie zacietrzewienia.

Takich skrzyżowań trochę jest, np. ostatnie świetlne przed Rozwadowem. Jadąc z Okulickiego z prawego pasa możesz skręcić w prawo, albo pojechać prosto i zwykle tak się ludzie ustawiają, żeby każdy mógł pojechać tam gdzie chce. Piszę zwykle, bo właśnei znajdą się buce co staną na środku... Masz tam strzałki zielone w prawo, jak jakiś buc stanie na środku co chce jechać na wprost to się trzeba kisić i czekać jak jaśnie Pan będzie miał zielone i zwolni miejsce. Jakby pomyślał to w międzyczasie 3 inne pojazdy skręciłyby w prawo, a tak masz przykład: buc jadący na wprost staje na środku pasa, 3 następnych chce jechać w prawo, a 2 ostatnich kierowców na wprost. Co się dzieje? Buc jadący na wprost ruszy na zielonym, doliczając tych co podłubią w nosie i będą na zielonym szukać biegu to w porywach zjadą 4 auta i 2 ostatnich złapie czerowne, będą czekać znowu na zmianę światła.
Jakby pierwszy stanął z lewej strony pasa to 3 skręcających zjeżdża na warunkowym, i na zielonym wszyscy jadący na wprost wyrabiają się na jednej zmianie.
Pokapował?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 102
Dołączył: 30 Cze 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 21:58  
Cytuj
a to w tym przypadku Panie Stefanie masz Pan rację... brak wyobraźni i dochodzi do patologii na drodze. Blokuj Pan niech trąbią jak są idiotami

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 22:47  
Cytuj
@StefanS51
Mam konkretne pytania:
Co zyskujesz stając na środku i blokując innym kierowcom możliwość skrętu w prawo na zielonej strzałce (tak jak na zdjęciu nr 3)?
Co stracisz, jeżeli mając zamiar jechać prosto lub w lewo, staniesz przy lewym krawężniku?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 451
Dołączył: 26 Lis 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 22:51  
Cytuj
Stefan, przeważnie sie z Tobą zgadzam w temacie drogowym, tym razem jednak pojechałeś po całości ;-)
Ktos kto w tej sytuacji trąbi jeden na drugiego

CYTAT
Setki razy byłem świadkiem takiej sytuacji w tym miejscu że ustawiły się samochody tak właśnie jak na tym zdjęciu ciasno po dwa i jeden i drugi nagle chce jechac prosto w stronę Rozwadowa i co wtedy?


po prostu nie zna przepisów i sam tez si ewykazałeś nieznajomością ,niestety :/

Oto podstawa prawna

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa
pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten
pas z prawej strony.

więc jak jadą obydwa prosto to pierwszeństwo ma pojazd jadący po prawej stronie.

W polsce jest bardzo duzo jeszcze gorzej podobnie rozwiązanych skrzyżowań a mimo to nie dochodzi na nich do kolizji i nieporozumień.

Pozdrawiam serdecznie

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 566
Dołączył: 15 Marz 2011r.
Skąd: STW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 17 Sty 2013r. 23:24  
Cytuj
Jeżeli chodzi o ten przypadek, to sa dwa wyjścia...
1. przepisy - jest to jeden pas przeznaczony do ruchu w prost, na prawo, lub na lewo. Zgodnie z przepisami, kierowca ma znajdowac sie jak najbliżej prawej krawędzi jezdni, i tu tak jest.
2. grzeczność - jest to jeden pas, jak wyżej napisałem i tylko przez grzeczność, i aby uniknąć głupich drwin i zdjęć proponuję przy skręcie w prawo zjechać jak najbliżej prawej krawędzi, jeżeli skręcasz w lewo jak najbliżej lewej krawędzi, jak jedziesz na wprost, to również lewej krawędzi, z takiego powodu, że na bank zanim zaswieci ci się zielone światło główne, to będzie zielona strzałka na Gorzyce... i może być tak, że ktoś z tego skorzysta.
Ale, i tu właśnie zaczyna sie ale....
Korzystając z pkt.1 - ryzykujesz, że "koleś podjedzie po twojej lewej stronie i upierdoli ci lusterko lewe....
Kozrystając z pkt. 2 - ryzykujesz, że będąc uprzejmym gościem, jadąca osoba do Gorzyc ujebie ci lusterko prawe
Podsumowanie, zarówno tracąc lusterko prawe, jak i lewe to będziesz to miał na własne życzenie i wzywając policmajstrów obaj dostaniecie mandat, i upomnienie za niedozwolone manewry i po 1 pkt karnym.
Kończąc, to ustawiając sie na środku, praktycznie nikt nie może ci nic powiedzieć, zrobić ponieważ jest to jeden pas jak pisałem wcześniej i sygnalizacja dostosowana do jednego pasa, ale... możesz sie narazić innemu gościowi z aparatem, i będzie po tobie jechał, jak to niby nie znasz przepisów.
JA OSOBIŚCIE JESTEM UPRZEJMY, I UCZE MOICH ZNAJOMYCH BY BYLI PRZYCHYLNI I USTAWIALI SIĘ BLIŻEJ TEJ STRONY, W KTÓRĄ SKRĘCAJĄ, BĄDŹ PRZY LEWEJ KRAWĘDZI JADĄC NA PRZÓD....

Ok, dla czego ktoś nie wpadł i nie sfotografował pasów na wprost od stalówki na gorzyckie wości... dla czego pas prawy nie jest dozwolony do ruchu na wprost, i w szczycie środkowy pas jest zapchany prawie pod wiadukt, bo zielonka czaska co kilka sekund, a po prawj stronie pustki... dla czego tegopo nikt nie rozdmucha... heheheee??????????????????????????????

CYTAT
Właśnie przez ludzi myślących jak Ty tworzą się korki, zauważ jaką ma szerokość jezdnia którą sfotografowałeś a jaką ta w kierunku Brandwicy. Tu do tematu podchodzi się mniej więcej jak w przypadku drogi jednokierunkowej, tzn skręcasz w lewo lub jedziesz na wprost ustawiasz się po lewej, po prawej jak skręcasz w prawo, warunkowa strzałka na sygnalizacji w prawo jest tam nie od parady. Ot takie nie pisane prawo umowne/grzecznościowe !
- niby masz rację, aczkolwiek, nie ma znaku, że jest to droga jednokierunkowa, więc jest to zwykły pas ruchu przeznaczony dojazdy na wprost, przedzielony nie jak sto metrów wczesniej pasami tylko wysepką, więc tu wchodzi tylko i wyłacznie wariant grzecznościowy.

Moderowano przez: Jacek
Opcje zmień zna?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 07:53  
Cytuj
Kodeks drogowy
Art. 2 pkt 7.
pas ruchu - każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi;
Art. 22. pkt 2.
Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
- do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
- do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.

Ten fragment drogi, miedzy wysepką a prawym krawężnikiem, należy traktować jako odcinek jezdni jednokierunkowej.

Ze zdjęć wynika, że jest tam wystarczająco miejsca dla 2 rzędów samochodów osobowych i tylko początkujący kierowca może bajdurzyć o obrywaniu lusterek.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 148
Dołączył: 10 Marz 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 10:09  
Cytuj
Dokładnie tak jest - jesli szerokość jezdni na to pozwala to można traktować ją jak dwa pasy. A to, że samochody ustawiają się niekonsekwentnie i nielogicznie na skrzyżowaniu, w takiej sytuacji - bez linii podłuznych, to jest kwestia tylko i wyłącznie inteligencji konkretnych kierowców, albo raczej jej brakuumiech

Szkoda, że nie zacząłeś tych z drogówki pouczać na tym skrzyżowaniu, może by Ci uzmysłowili co i jak i bys darował sobie taki post;)

Gdzieś w Warszawie, chłopie, to by Cię zlinczowali za takie bojowe podejście i jechanie środkiem, "bo tak!", "bo nie ma wyrysowanych linii".

-narkoza płatna czy na NFZ? -Na NFZ, doktorze -AAAaaa, kotki dwa, szarobure obydwa...
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2231
Dołączył: 7 Gru 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 14:47  
Cytuj
Prawo jazdy robiłem 3 lata temu i za każdym razem gdy jechałem tym skrzyżowaniem instruktor mówił mi że w tym miejscu jest za wąsko by ustawiły się tam bezpiecznie dwa pojazdy osobowe już nie wspomnę o ciężarowym czy jakimś ciągniku z przyczepą! i że mam po prostu stawać na środku..
Tak samo miałem tłumaczone jeśli chodzi o zjazd z obwodnicy od strony Stalowej Woli i włączeniu kierunkowskazu w prawo by o tym pamiętać.

:)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 566
Dołączył: 15 Marz 2011r.
Skąd: STW
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 15:01  
Cytuj
¹
1. To nie boj. Masz jezdzic jak cie uczono. . Cieplakow siee nie sluchaj. Uwazajw na lusterrka. Warszawiacy jezdza jak i nasi napinacze. Spokojn8.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 15:09  
Cytuj
TRICK ma racje, jezdzij osobowka jak ciagnk z przyczepa :]

Sprzedam
iPhone 6 64GB Gold
nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 290
Dołączył: 31 Gru 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 16:00  
Cytuj
jak ktoś nie zgadza się ze stefanem to chyba zna to skrzyżowanie tyko ze zdjęcia, żadne wywody o kulturze jazdy nie mają tam uzasadnienia, jeżdzę tam codziennie i niestety też zrezygnowałem z usuwania się na lewą stronę, w większości jeżdzę prosto i kulturalnie byłoby umożliwić innym skręt w prawo, ilekroć zjeżdzałem do lewej zaraz z boku ustawiał się cwaniak i zasadzał się do wyprzedzania, nie zwracałem na niego uwagi umiech i jechałem swoje, powodowało to jak pisze stefan niebezpieczne chodź czasem dla mnie zabawne sytuacje ,
widząc w lusterku dzikie manewry i hamulcowanie przed chodnikiem
podwójne ustawianie przyspieszyłoby tylko gdyby prawa strona wykorzystywana byłaby do skrętu w prawo ale to nie w polsce, tu zawsze trafi się cwaniak który musi ominąć kilku jadących w tym samym kierunku w myśl zasady - frajerzy niech stoją

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 17:09  
Cytuj
Zdecydowanie popieram przedmówcę. Stefan jak najbardziej ma rację!!! Zwróćcie uwagę, że wysepka ma kształt trójkąta. Przed światłami dwa samochody mieszczą się bez problemu, ale jak wjeżdżają na skrzyżowanie, to już nie jest tak wesoło. W efekcie ten z lewej (który na ogół dojechał do świateł jako pierwszy) musi przepuścić tego z prawej (który się wepchał). Zatrzymuję się na środku pasa, jak sobie trąbicie, to sobie trąbcie chytry

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 60
Dołączył: 22 Maja 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 17:24  
Cytuj
I jeszcze jedno - skąd przypuszczenie, że ci wpychający się z prawej strony, to są kulturalni kierowcy, którzy chcą na zielonej strzałce skręcić w prawo. Przecież oni jadą prosto! W efekcie ci z prawej i ci z lewej jadą prosto. Przejeżdżam przez to skrzyżowanie kilka razy w tygodniu i niemal za każdym razem widzę to co Stefan

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 446
Dołączył: 8 Marz 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 18:02  
Cytuj
CYTAT
Prawo jazdy robiłem 3 lata temu i za każdym razem gdy jechałem tym skrzyżowaniem instruktor mówił mi że w tym miejscu jest za wąsko by ustawiły się tam bezpiecznie dwa pojazdy osobowe już nie wspomnę o ciężarowym czy jakimś ciągniku z przyczepą! i że mam po prostu stawać na środku..
Tak samo miałem tłumaczone jeśli chodzi o zjazd z obwodnicy od strony Stalowej Woli i włączeniu kierunkowskazu w prawo by o tym pamiętać.

Ja natomiast robiłem prawo jazdy prawie 14 lat temu na fiacie 126p w automobilklubie i mój instruktor dużo mówił o kulturze jazdy i otym żeby nie utrudniać drugiemu kierowcy jazdy,a wręcz pogagać na przykład zdejmując nogę z gazu jak jestem wyprzedzany przez innego użytkownika drogi,dał mi równiez wiele innych cennych wskazówek,które z powodzeniem stosuję do dnia dzisiejszego i jest mi miło jak kierowca,któremu ułatwiłem jakiś manewr mrugnie światłami awaryjnymi ub krzyknie przez radio "dziękuje".Ja natomiast jeżdzę odkąd mam prawo jazdy więc i doświadczenia mi nie brakuje,ale do dzisiaj pamiętam czego zostalem nauczony przez instruktora.Niestety teraz takich już nie ma,teraz odwaić jak najwięcej kursantów zainkasować kasę za godziny i niech się dzieje wola Boża.Nasuwa mi się pytanie czego tak lubimy sobie nawzajem utrudniać życie?

Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo, zgodnie z art. 54 Konstytucji RP
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 137
Dołączył: 12 Wrz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 19:58  
Cytuj
Czytając to wszystko nasuwa mi się jedno,takich Stefanów jest cała chmara. Po co robić miejsce na skrzyżowaniu, po co zwolnić żeby inny spokojnie włączył się do ruchu, po co przepuścić skręcającego w lewo, po co zatrzymać się przed przjściem, przecież to jadę ja Stefan Miszcz Kierownicy ze Stalowej Wólkimlotek.Zabawne, zawsze najwięcej mają do powiedzenia ci którzy najmniej potrafią.

Złota zasada - zasady ustala ten,kto ma złoto
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 293
Dołączył: 16 Cze 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 20:17  
Cytuj
pierdolisz yogi.
Gdyby gość wpychający się z prawej jechał na Sandomierz to ok, ale przeważnie on jedzie prosto skutecznie blokując możliwość skrętu w prawo.
Twoim tokiem myślenia jak pod katedrą jadąc na Nisko ktoś ustawi się na skraju prawego pasa umożliwiając innym skręt w Popiełuszki to mogę stanąc obok niego (jest na tyle miejsca) i próbować go objechać.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 396
Dołączył: 27 Maja 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 20:34  
Cytuj
Sądzę bonifacy, że to Ty pierd..lisz.
Przez to skrzyżowanie przejeżdża wielu buraków z okolicznych wiosek, dla których kultura jazdy, upłynnianie ruchu, życzliwość czy ułatwianie życia innym kierowcom, to puste hasła.
To jednak nie jest wystarczający powód, żeby samemu być burakiem i zachęcać do buractwa innych.
@StefanS51:
Teraz, gdy już nabrałeś ogłady za kierownicą, powinieneś jechać do tego instruktora i skopać mu tyłek, za to, że wyłudził od ciebie pieniądze za niepełnowartościową usługę.
PS
A może najlepszą karą byłoby podanie do publicznej wiadomości nazwiska tego pseudoinstruktora?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 20:55  
Cytuj
Postów wiele. A przepisów niewiele.

STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 137
Dołączył: 12 Wrz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 21:32  
Cytuj
CYTAT
pierdolisz yogi.
Gdyby gość wpychający się z prawej jechał na Sandomierz to ok, ale przeważnie on jedzie prosto skutecznie blokując możliwość skrętu w prawo.[cytat]
Stąd właśnie liczba mnoga.
[cytat]Twoim tokiem myślenia jak pod katedrą jadąc na Nisko ktoś ustawi się na skraju prawego pasa umożliwiając innym skręt w Popiełuszki to mogę stanąc obok niego (jest na tyle miejsca) i próbować go objechać.

Przy mniejszych gabarytach możliwe jest ominięcie pierwszego, jest na tyle miejsca.

Złota zasada - zasady ustala ten,kto ma złoto
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 2231
Dołączył: 7 Gru 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 21:35  
Cytuj
Nie będę podwał nazwiska instruktora bo to nie o to chodzi! chodzi natomiast o bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu!
Ktoś tu wyżej napisał że nawet jeśli ustawią się samochody "parami" na lewo i prawo no ok a co jeśli ten z prawej chce jechać prosto a nie w prawo a ustawił się po prawej stronie? i ten z lewej też stojąc ciasno przy wysepce by nie zahaczyć o tego po prawej jedzie prosto? wg. mniemania co niektórych tutaj ten z prawej skoro już się ustawił na prawo powinien jechać na Sandomierz ale nie bo on jest "burakiem" i jedzie mimo to prosto...
Powtarzam tam jest jeden pas! na dwa jest za mało miejsca! błąd popełnił ten który projektował to skrzyżowanie dając tak dużo miejsca że mieszczą się dwa samochody! (ledwo) ale mieszczą! powinno być na tyle wąsko by zmieścił się tylko jeden samochód i byłoby po problemie!

Yogi, pewnie wielkie g. razy pokonujesz to skrzyżowanie albo na nim nie byłeś ani raz! ja pokonuję go codziennie 2-4 razy ;]

:)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 137
Dołączył: 12 Wrz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 18 Sty 2013r. 21:43  
Cytuj
CYTAT

Yogi, pewnie wielkie g. razy pokonujesz to skrzyżowanie albo na nim nie byłeś ani raz! ja pokonuję go codziennie 2-4 razy ;]

Skoro tak to w takim razie to ty tam jesteś g. razy bo mieszkam w okolicy i szlag mnie trafia jak przez takich baranów niejednokrotnie rano nie można właczyć się do ruchu bo robią korek do gazowni.

Złota zasada - zasady ustala ten,kto ma złoto
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »