[

No to sobie przypomnij czy kilka tysięcy lat temu nie było czegoś takiego jak homoseksualizm... BYŁ! I w cale ich liczba nie wzrosła, wzrosła jedynie liczba ujawnień swojej orientacji, bo małymi kroczkami ludzkość staje się bardziej tolerancyjna. Ale NIGDY nie będzie tak, że homoseksualizm zawładnie światem i ludzkość wyginie. Tego nauczyć się nie da!!!!!

Chore jest to, że w związku z nietolerancją geje pakują się w związki z kobietami myśląc, że dadzą radę się nawrócić. Okazuje się, że tego zrobić się nie da i po jakimś czasie opuszczają rodzinę. I jestem ciekaw czy teraz homofob czuje się odpowiedzialny, za to dziecko, które spłodził gej w imię \"normlaności\", za tą kobietę ze złamanym sercem?? To jest chore do czego doprowadza nietolerancja!! Czasami wydaje mi się, że homofobi zazdroszczą tylko i wyłącznie... miłości.

[cytat][


Dlaczego homofob ma się czuć odpowiedzialny za decyzje homoseksualisty ? Każdy dojrzały człowiek odpowiada sam za swoje czyny.

Dlaczego? Dlatego, że na siłę chce narzucić wszystkim to jak ma ktoś żyć. Gardzi homoseksualistami a oni są ludźmi i czują, że są spychani na margines dlatego próbują stać się \"normalnymi\" ale tak się nie da. I wina leży po stronie homofobów, którzy nie zaakceptowali tego kim jest, nie pozwolili mu być sobą, być... szczęśliwym.

Tak naprawdę najeżdżacie na gejów w rzeczywistości nie znając osobiście ani jednego ujawnionego (bo nieujawnionych znacie co najmniej kilku).

Dalibor Siłą może geja nie zmusi, ale swoim postawą wpłynie na jego zachowanie.

Coś na zasadzie \"jak bym Ci kazał skoczyć do ognia to byś skoczył \"

Nie! Na takiej zasadzie:
Homofob: blee jesteś obrzydliwy, to chore, powinieneś się leczyć, jesteś nienormalny!
Gej: cholera nie daję rady, spróbuję być normalnym, zwiążę się z kobietą może mi się uda...
Prędzej czy później się nie udaje i można wyliczać kupę osób ze zmarnowanym życiem, tylko dlatego, że niezaakceptowany gej chciał wrócić do normalności, a tak było by sobie dwóch facetów szczęśliwych ze sobą i tyle...

rusie drogi nienawidzisz gejów, nienawidzisz tych którzy ich akceptują i szanują, wszystkich byś leczył, a może to ty potrzebujesz lekarza

Dlaczego? Dlatego, że na siłę chce narzucić wszystkim to jak ma ktoś żyć. Gardzi homoseksualistami a oni są ludźmi i czują, że są spychani na margines dlatego próbują stać się \"normalnymi\" ale tak się nie da. I wina leży po stronie homofobów, którzy nie zaakceptowali tego kim jest, nie pozwolili mu być sobą, być... szczęśliwym.

Tak naprawdę najeżdżacie na gejów w rzeczywistości nie znając osobiście ani jednego ujawnionego (bo nieujawnionych znacie co najmniej kilku).

[cytat

Wymagasz akceptacji homo, bi i tak dalej. Czemu sam nie mierzysz siebie tą samą miarą ?


Wymagasz tolerancji ? Sam bądź tolerancyjny dla ich poglądów

[cytat]

Jak Ty byś widział tolerancyjny kraj, społeczność wobec homoseksualistów ?

Nie pytam już o oczekiwaną odpowiedz.

Hahaha jestem tolerancyjny! Nie mam nic do heteroseksualności, każdy ma prawo żyć jak chce, ale nie jestem tolerancyjny, gdy ktoś to prawo łamie!

\"Jestem normalnym hetero, mającym wśród znajomych osoby o orientacji homo i w pełni je akceptującym. Żeby nie było tak różowo Moja tolerancja kończy się tam, gdzie zaczyna się moja cielesność - prywatnosć

Gdyby jakiś homoś ( nieistotne czy znajomy, czy też nie ) dobierał się do mnie, to przykro mi bardzo .....


Zaje.... bym taboretem w ryj

Jestem homofobem, czy też nie ? \"

Nie! Nie jesteś!

Jak? A tak, że każdy człowiek nie byłby oceniany po tym jak wygląda, z kim sypia itp, tylko JAKIM jest człowiekiem. Taki kraj, w którym szanuje się prawo do szczęścia, od razu wyjaśniam kwestię adopcji - nie powinna być dozwolona homoseksualistom, a to dlatego, że prawem dziecka do szczęścia jest mieć i matkę i ojca!

Jesteś taki boski, czy próżny skoro myślisz że geje na ciebie lecą? Kobiety też się tak na co dzień do ciebie dobierają? A może to Ty się dobierasz do każdej napotkanej kobiety?

Dlaczego i poco promuje się ludzi i zachowania które są marginesem i ułamkiem.Powinni zostać na marginesie.Dlaczego nie wspiera się i nie promuje normalnej rodziny.Nasze dzieci za idoli mają osoby uzależnione od alkoholu i narkotyków,głęboko nieszczęśliwe.Pokazuje się jako wzór,po co jeszcze wmawiać że pedalstwo jest normalne,zapytajcie ich w jaki sposób uprawiają seks to wam się odechce

Gdzie napisałem, że na mnie lecą ???

Przeczytaj jeszcze raz i zrozum sens mojego wpisu

[cytat]

Ale argument prawem dziecka do szczęścia jest mieć i matkę i ojca jest zwyczajnie głupi. Tak samo jak, \"każdy ma prawo do pracy i dostatniego życia\" Wysuwający takie argumenty najwyraźniej nie zauważają, że w naszym kraju są dozwolone i mają miejsce rozwody.

Skąd ten lęk, że jednak mogą lecieć i od razu wysuwasz argument taboretu?
Jakaś niepewność z określeniem orientacji?

Tak, tylko zauważ, że po rozwodzie dziecko ma dalej matkę i ojca. Matka przekazuje inne wartości i ojciec inne. Są też nieszczęśliwe sytuacje, gdy rodzic umiera, ale to jest niezależne, a w przypadku adopcji przez parę homoseksualną dziecko jest świadomie i od razu skazywane na brak matki czy ojca.

Jesteś śmieszny

[cytat]

A jak po rozwodzie jeden z rodziców nie utrzymuje kontaktów z dzieckiem lub jeden rodzic utrudnia i ogranicza kontakty z drugim rodzicem? Tak wygląda życie. Prawem dziecka do szczęścia jest mieć i matkę i ojca to banał.

No i co uważasz, że takie dziecko po rozwodzie jest szczęśliwe? No chyba nie bardzo... Może nie tyle szczęśliwe co brakuje mu jednego wzorca.