Cześć! Najpierw może opowiem czemu znalazłem się na forum. Otóż mieszkam w Sokołowie Małopolskim, a moja babcia mieszka w Stalowej. Na początku jakoś Stalowa Wola mnie nie pociągała, ale zaczęło się, gdy w zeszłym tygodniu kupiłem kultowego składaka "Romet Wigry 3", którego mam zamiar doprowadzić do fabrycznego stanu. Rowerami tej firmy interesowałem się już od dłuższego czasu, aż gdy na pewnym popularnym portalu ogłoszeniowym pojawiła się okazja kupienia mojego wymarzonego składaka. Gdy kilka dni temu byłem u babci stwierdziłem, że Stalowa Wola to niezwykle klimatyczne miejsce z mnóstwem ścieżek rowerowych i miejsc do jazdy rowerem. Ponadto bardzo dużo tam Rometów! Już sobie wyobrażam, jak będzie wiosna - będę mknął moim Wigry 3 wtedy już pięknie odrestaurowanym przez Stalową Wolę...

Ale teraz o czym ma być temat: Na pewno pamiętacie rowery tej firmy, cieszące się wciąż dużą popularnością w Stalowej Woli. Może macie, mieliście, albo znacie kogoś, kto ma taki sprzęt? I nie mówię tylko o składakach (np. Wigry, Jubilat, Flaming, Sokół, Karat). Oprócz nich były także rowery szosowe (np. Wagant), damki (Kalina, Turing), a nawet profesjonalne rowery wyścigowe (np. Huragan).
A może macie stare zdjęcia przedstawiające te rowery?

Polecam kolegów z Retro Stalowa Wola. Napewno interesują się takimi starociami. Link do strony www.retrostalowawola.prv.pl

Sam jeżdzę rometem typu cross i chwalę sobie bo produkują teraz dobre rowery w rozsądnych cenach, no ale na tych starych rowerach się nie znam dlatego do tematu dorzucę coś o ścieżkach.
Na brak ścieżek narzekać nie można i wszystkie nowe ścieżki sa na prawdę bardzo dobre bo równiótkie i znaki nie przeszkadzają (są specjalnie zakrzywane) w odróżnieniu od Tarnobrzega gdzie ścieżki są może i gdzie niegdzie nowe ale całe dziurawe i znaki na środku wyrastają. Ścieżki są też na terenach gdzie można się wybrać już na trochę dłuższą przejażdzkę jak tereny w okolicach huty czy na podskarpowej. Są też dobre trasy w lasach, na prawdę bardzo dużo. Więc na ten aspekt narzekać nie można i jest dobrze ale... Ciężko jeździć gdzieś w centrum bo WSZYSCY ludzie nie wiedzą, że jest chodnik dla rowerów i chodnik dla pieszych. Czekam również z niecierpliwością na jakieś nowe ścieżki na terenach bardziej rekreacyjnych, np. wzdłuż Sanu.

Ścieżek rowerowych w naszym kraju wciąż jak na zbawienie...

Jak cię interesuje to znam osobę która ma kolarzówkę Rometa uniwersal w idealnym stanie - stoi na strychu nieużywana . Może będzie chciał sprzedać . Pozdr.

Niestety na razie interesują mnie głównie Romety "dla śmiertelników", czyli tanie, proste i popularne modele (składaki, damki, męskie itp.). Kolarzówka, to już "wyższa szkoła jazdy", zwłaszcza, że "Universal" To gama modeli eksportowych. Jeśli nie używa roweru, niech sprzeda jakiemuś miłośnikowi, lub kolekcjonerowi. ;) Szkoda, żeby taki unikat leżał i niszczał. Dowiedziałem się także, że osoba z mojej ulicy ma Rometa Karata, czyli pierwszy polski model składaka i to w świetnym stanie! Kto wie... może kiedyś odkupię i będę się lansował po stalowowolskich ścieżkach pięknym, oryginalnym Karatem...

ja mam do sprzedania jubilata