gdzie mogę dopompowac koło w stw?na jakims cpn? nigdy tego nie robiłam to pilne dzieki z góry!

statoil,orlen na staszica,

Statoil, Bliska, myjnia bezdotykowa na Przemysłowej (jedziesz jak do Mrówki, tylko troszeczkę dalej i po lewej). Sporo tego.

Choć ja jakiś czas temu zjeździłem na prawie flaku całą stalową i wszędzie karteczki "awaria"... Dopiero na tej myjni się udało.

dieki!

Na wulkanizacji u jedrucha kolo klasztoru i u jego konkurenta (nigdy nie pamietam jak on sie nazywa)

Problem błachy i nawet w pierwszej chwili wywołał lekki uśmiech na mojej twarzy. Przypomniałem sobie jednak zaraz, że kilka dni temu miałem podobny problem. Podejrzewałem, że mogę mieć niski poziom powietrza w oponach, zatem udałem się na stację. Byłem w Nisku na dawnym Mante, kompresor działa, niemniej coś w środku ciągle syczy, uznałem, że może to być nieszczelność i nie jestem pewien wyniku swego pompowania. Podjechałem sięupewnić na BP, a tam tylko zegar, po wężu ślad zaginął. W Stw na Orlenie na Staszica, podpiąłem się po kompresor. Wynik? Ujrzałem 2.5. Czyli za dużo. Hm, spuściłem nieco, do 2.3. Podjechałem dla pewności na Statoil, tam się podpiąłem, zobaczyłem ciśnienie 2.0, zgłupiałem, zacząłem dymać i okazało się, że każde naciśnięcie przycisku powoduje, że ciśnienie w kole mi spada zamiast rosnąć (górny przycisk, dolny nie działał w ogóle, niestety było ciemno i nie widziałem żadnych oznaczeń, założyłem, że góra pompuje, dół spuszcza). Więc uciekłem statąd, podjechałem do wulkanizatora na Klasztornej bodajże, tam podpiąłem, choć trzeba się namanewrować, żeby się udało, bo końcówka oczywiście niepełnosprawna, pokazało mi poniżej 2, więc dodymałem na 2.2 i cóż... nie mam bladego pojęcia jakie naprawdę mam ciśnienie w gumie i boję się już gdziekolwiek jechać sprawdzać. Chyba, że do porządnego zakładu wulkanizacyjnego, bo kompresorki na stacjach, można sobie wsadzić,jak ktoś lubi.... taka oto zatrważająca historia. Zatem polecam kogoś sprawdzonego i dbającego o swój sprzęt.

Statoila odradzam, co jakiś czas ma problemy z tym kompresorem, końcówka lekko wsadzona, bokiem może puszczać powietrze i przekłamywać wynik. Chyba jak na razie to mi pasuje na Orlenie koło Tesco, wygląda najsolidniej i w miarę realny wynik.

Miałem ten sam problem.Wydanie 50 pln na pompkę nożną z manometrem rozwiązało problem na dłużej.Odnośnie p.Jędrucha, pompowanie kosztuje 4pln za cztery koła

U Jedrucha jak sam pompujesz to jest za darmo

Problem jest poważny. Przekonał się o tym nie jeden mając czujniki ciśnienia w kołach

Syrena, czemu ty nie skorzystasz z możliwości milczenia?