Nie... w ogole... Jak upada panstwowa firma, to odrazu jest dofinansowanie dla "strategicznych galezi gospodarki", tak wlasciwie to nikt nie patrzy czy te pieniadze ida na samolot prezesa czy ratowanie firmy... to jest porazna. Takie firmy sa praktycznie bez kontroli, bo jak cos jest "wspolne" to jest niczyje i odbywa sie konkurs kto z interesu wyniesie najwiecej - popatrzcie na Hute.

nie ma w stalowej takich pracodawców, ale już jak są to albo są dobrzy i słabo płacą, albo są wredni i też słabo płacą, a niekiedy już na rozmowie widać jacy są wredni,więc odechciewa się już tam pracować, niestety ale miałam już takie doświadczenia!!!

dzisiaj to już 4 dzień poszukiwań prywatnego pracodawcy, który jest OK, piszccie propozycje - może nagłośnimy to w szerszych mediach?!

U Kwitka sie dobrze pracuje

a kto to jest kwitek?

No tak kazdy pisze o duzej firmie moze ja napisze o tej malej.
Jak dla mnie porządnym pracodawcą jest P. Drążek (współwłaściciel pizzeri Quattro) dba o pracownika i rozumie go. Wypłata do najmniejszych nie należała a i premie się zdarzały. Wiadomo nie takie kokosy jak w dużych korporacjach ale te 100 czy 200 zł zawsze do wypłaty było. Postępuje z pracownikiem tak samo jak pracownik z nim. Jak jest praca to praca jak jest czas wolny też ok Jeżeli ktoś miałby okazje popracować w Quattro To oczywiscie polecam. Aha formalnosci... Umowę dostaję się od razu na cały etat a przy samej rozmowie kwalifikacyjnej uzgadniane sa szczegly stawki godzinowej. To tyle

Pozdrawiam

A ja mysle ze jak pracodawca jest ok to ludzie go szanuja,w dzisiejszych czasach trzeba byc twardym ale tez miec szacunek dla swoich podwladnychja np znam Pana pracodawce oczywiscie , ktory jak ludzie sie staraja wykonywac swoja prace jak najlepiej to ma ich za smieci, a tym ktorzy olewaja i nie przykladaja sie do tego co robia daje pochwaly i ma o nich jak najlepsze zdanie . Wiec powiedzcie mi jak tu byc solidnym i dobrym pracownikiem , postepowac zgodnie ze swoim sumieniem .Mysle ze ten Pan kiedys sie przekona jak wyglada jego firma ,jak straci tak dobrych pracownikow.

mój były pracodawca nie był ok, zawsze się wydzierał nigdy normalnie nic nie powiedział, prosiłeś go o jeden dzień urlopu, darł się ze będę chodził w kratkę, za nadgodziny czy soboty nie płacił, w dniach takich jak wigilia i sylwester powiedział ze to dni wolne od pracy , co później się okazało zabrał te dni z urlopu, a na koniec zwolnił i żeby nie płacić odprawy wywalił mnie dyscyplinarnie.

ktos tam napisal ze jakby ludzie byli ok to pracodawca by sie zmienil ale to nie dziala w ta strone ludzie opamietajcie sie idziesz na rozmowe gadasz z takim biznesmenem a on nie patrzy na ciebie jak na czlowieka ktorego zatrudni i bedzie pracowal dla siebie i dla niego tylko jak na zebraka ktoremu da najnizsza krajowa i on mu bedzie ryl bez zadnej motywacji bez zadnego milego slowa chociazby pochwaly tylko wiecznie zle zle zle znowu choruje znowu chce isc na urlop tylko chodza po zakladzie i patrza ktorego zdolowac a tak na marginesie to w polowie roku ubieglego byl taki okres ze wszystko sie odwrocilo tak jak pare lat do tylu rzeczywiscie chodzilo sie i szukalo miesiacami dobrej pracy tak wtedy to pracodawca szukal nas dobrych pracownikow i za godziwe pieniadze doslownie blagali zeby przyjsc do pracy bo wszedzie brakowalo ludzi pragne zeby ten obecny kryzys szybko minal i wszystko wroci do stanu z przed pol roku wtedy beda nas szanowac nie ludzcie sie teraz pracodawcy sa na wygranej pozycji pozdrawiam

W Stalowe Woli dobrych pracodawców jest niewiele ale napewno są.Nie piszemy o tym bo taka jest mętalność Polaków ze wolimy ponarzekać niżeli pochwalić kogoś dla kogo wykonujemy jakąś prace.Może sie myle ale takie jest moje zdanie na ten temat.

Ja uważam,że w takich trudnych czasach tym bardziej należy wskazywać ludzi - pracodawców, którzy są OK, a nie czekać aż bedzie lepiej. Przykro mi, że nie mogę podać takiej osoby, ale ani ja, ani nikt z moich znajomych nie wspominał o takim człowieku, ale chę tnie przeczytam otym, jeśli ktoś napisze!!!

Z tymi pracodawcami to chyba nie jest najlepiej w Stalowej Woli. Nie mówię tego z autopsji, ale z obserwacji i rozmów
na te tematy z innymi. Przykład: Z zewnątrz patrząc wszystko jest OK: F-ma solidna, duża, rozwojowa, zatrudniająca sporo ludzi. Pan X znajdujący się w tym czasie w b. trudnych warunkach materialnych - bezrobotny, żonaty, 2 dzieci, żona również wtedy bez pracy, zostaje zatrudniony w tej firmie na 1/2 roku w ramach tzw. prac interwencyjnych dofinansowywanych przez Urząd Pracy. Gdy okres zatrudnienia dobiegał końca, pracodawca zapytał go czy będzie miał przedłużenie umowy z UP. Gdy się okazało, że jest to niemożliwe, rozwiązał z panem X umowę o pracę. Przed rozstaniem się, kierownik, któremu bezposrednio podlegał pan X, zapytał czy nie chciałby pracować jeszcze przez 2 tygodnie poza umową. X się zgodził. Jak po 2 tygodniach przyszedł po wypłatę, pan kierownik powiedział: " Nie zapłacę panu, bo w Warszawie też nie płacą". Dla mnie ten pracodawca (w osobie kierownika) to zwykła szuja, kreatura niegodna splunięcia, zwłaszcza, że znana mu była trudna sytuacja pana X. Dodam, że firma ta należy do wiodących na lokalnym rynku. A skoro tak, to w tych mniejszych i całkiem małych zakładach sytuacja może wyglądać jeszcze gorzej. Pracowników zadowolonych ze swojej pracy i pracodawcy niestety jak dotąd nie spotkałem.

POPIERAM !!!!!

Piotr DRĄŻEK - zawsze stara się zrozumieć pracownika, nie odmawia mu pomocy, są czasami różne sytuacje w życiu ale nawet w najtrudniejszych przypadkach stara się nie zaszkodzić ( jego założenie to chyba - lepiej pogadać,wytłumaczyć,zrozumieć itp itd niż np walnąć dyscyplinarne). WYPŁATA - ZAWSZE W TERMINIE !!!! Co do premii - były i oczywiście są chociaż kryzys! ~BylyPracQ zapomniał dodać ,że wypłata 2x w miesiącu więc premia też 2x . Zaliczka owszem - poprosisz - dostaniesz! ale to jeszcze nic..... bo ogólnie wiadomo jest zapieprz to jest , chwila wolnego to relaksik.... nie trzeba się zrywać od kanapki czy kawki bo szef w drzwi! absolutnie On to rozumie i wie. Ale NAJWAŻNIEJSZA w każdej pracy jest ATMOSFERA a tu nie wydaje mi się,żeby komuś źle było i nie uważąm ,że są ludzie którzy by na niego narzekali!!! Pozazdrościć....

a i jeszcze jedno - który z prywaciarzy daje dodatki lub upominki(karnet do solarium,depilator itp) pracownikom z okazji każdego święta,nawet drobnego np mikołajki, dzień kobiet,walentynki czy rozpoczęcie roku szkolnego itd ???? bardzo mnie to ciekawi... czy jest jeszcze ktoś taki w Stalowej?

Tradis jest ok

Myśle ze własciciel cell-fast i dyrekcja jest OK. Zawsze wypłata na czas, premia jest. Zawsze na świeta nagroda dodatkowa. JEst OK

Dobry to mało , a pracuje już 30 lat!!i nie często chwalę pracodawców!!ale firma GOMA i Pan Markut jest OK!!!!!każda nadgodzinka zapłacona ,pensja zawsze wypłacona , premie jeśli sie należy są.Inwestuje w firmę i dba o załoge!!!mało jest tak uczciwych ludzi!!!!!polecam

Może jakiś wolny etat jest ? Z chęcią wrócę

Miło jest czytać,że są w naszym mieście są dobrzy ,uczciwi pracodawcy.Super,że są osoby które potrafią to docenić.Takie informacje są bardzo cenne.
Wydaje mi się jednak,że coraz trudniej będzie być dobrym pracodawcą zwłaszcza tym dobrze płacącym.Niestety firma prywatna musi na wszystko zapracować sama.
Każdemu życzę pracy u super pracodawcy.