Posty: 5
Dołączył: 15 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam
Może ktoś miał problem z ulewniem u niemowlaczka? mam własnie taki klopot z corcia ulewa ogromnie byłam u dwóch lekarzy i nic.dostalam zagestnik do mleka bebilon i niewiele pomaga. moze ktoś mial podobny problem z dzieckiem jak tak to prosiłabym o namiery jakkiegos dobrego lekarza który by mi wkońcu pomogl |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 6
Dołączył: 15 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przechodziłem przez to samo u syna leciały z niego fontanny . Lekarze nie byli wstanie pomóc. My z żoną nie wiedzieliśmy co robić nic nie pomagało , a kiedy syn skończył 5 miesięcy wszystko ustało samo z siebie .Więc może i w przypadku twojej córki tak będzie głowa do góry.
|
|
Posty: 5
Dołączył: 10 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nic sie niemartw samo przejdzie zaden lekarz w tym ci nie pomoze,zagestniki do mleka tez nie skutkowaly nie ma sensu tego kupowac bo nie pomoga. Jest to meczace, do okolo 6 miesiaca bedzie ulewala potem wszystko przejdzie, tak samo mielismy z nasza corka ktora co zjadla to po chwili ulała, niedawno ukonczyła 6 miesiąc i wszystko przeszo to jest tgz syndrom ulewania ( mala ulewaczka)
|
|
Posty: 40
Dołączył: 24 Lip 2008r. Skąd: z kątowni Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dokładnie, w naszym przypadku samo przeszło z dnia na dzień, też dawalismy zagęstnik do mleka ale nie wiele pomagało. Poprostu trzeba być cierpliwym i samo kiedyś przejdzie, u nas gdzies dopiero w 8 miesiącu:( Mozna czasem tracic cierpliwosc jak trzeba dziecko przebierac 10 razy dziennie !!! Pozdrawiam i życze dużo cieprliwości.
|
|
Posty: 219
Dołączył: 16 Wrz 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U nas było to samo, córka non stop ulewała i przy okazji się krztusiła. Po jakimś czasie przeszło ale na prawdę dużo ulewała :/
|
|
Posty: 339
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
U mnie było to samo, małej strasznie się ulewało, ale jakoś po pół roku samo przeszło ;)
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Wszystko zależy od wieku dziecka. Ulewanie to rzecz normalna, niegroźna, bezbolesna dla dziecka i nie wprawiająca go w dyskomfort. To wynik nie w pełni wykształconego układu pokarmowego. Problem pojawia się, jeżeli dziecko jest w wieku, w którym już ulewanie powinno minąć. Mój syn też to robił i to chyba nawet kapkę dłużej niż teoretycznie powinien. Przeszło samo. Dlatego kwestia ile ma Twoja córcia. Pozdrawiam.
|
|
Posty: 5
Dołączył: 15 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Alicja właśnie skończyła 3 miesiąc a ja już mam dość. co chwile musze ją przebierac. a najgorsze jest to i czesto tak mam ze juz kończe ja przebierac a tu znowu buch i cala mokra. i płacz bo nie lubi sie przebierac. czesto jak rano wstaje to alicja i poduszka mokra a nogi łóżeczka stoją na książkach codziennie pralka chodzi brak słów
a na spacerze to juz masakra tylko patrze czy nie jest mokra ufff... gdziekolwiek sie z nia rusze to w torbie ciuchy na zmiene musze miec. mam nadzieje ze jej szybko minie to ulewanie ;/ |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ja bym mimo wszystko poszła do lekarza (u kogo już byłaś?) i naciskała na usg, by wykluczyc lub potwierdzic refluks.
karmisz bebilonem - a próbowałaś bebilonu AR? i tak z innej beczki - 3msc dziecko śpi na poduszce? |
|
Posty: 5
Dołączył: 15 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Byłam u dr czerkies i u dr winiarskiego. i jeszcze zaraz po porodzie jak leżalam w szpitalu to poszłąm do dr Witalisa bo wydawalo mi sie ze co zje to zwroci. i nic kazali czekac i jak powiedzieli "taka uroda dziecka" ze nawet do roku moze ulewac. przybiera na wadze i to jest najważniejsze.
karmie bebilonem HA bo ja jestem alergiczka i lekarz kazal podawac to mleko. bo NAn to nie tolerowala płakała po nim. a na podusi spi takiej cienkiej to tak jakby praktycznie nie miala jej. bo na materacu samym to nie chce spac drze sie i juz |
|
Posty: 504
Dołączył: 15 Paź 2011r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ehh znam ten problem-mam dwójke dzieci, każde ulewało-karmiłam butlą.Dzieci ulewały mi do około 6-7miesiąca życia, i potem samo im przeszło w między czasie obserwowałam czy dobrze przybieraja na wadze-jeśli tak to po prostu trzeba cierpliwości , układałam je do spania tak,żeby miały głowy wyżej trochę -bo bałam sie aby sie w nocy nie zakrztusiły lub na boku głowa do góry i dużo proszku do prania . p.s. włóż książki pod materac-nie pod łóżeczko wtedy fajnie będzie podniesiony
mamy taka piękną twarz,za woalem gęsto tkanym z kłamstw ... |
|
Posty: 165
Dołączył: 2 Lut 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
polecam gastrotus baby, u nas zdecydowanie zmniejszylo sie ulewanie
|
|
Posty: 73
Dołączył: 29 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Oj, bardzo Ci współczuję.... Przechodziliśmy przez to samo z naszą starszą córką. Trwało to dokładnie rok i 2 miesiące, a więc dużo dłużej niż podają wszelkie mądre książki. Zaczęliśmy się poważnie niepokoić i szukać pomocy u specjalistów - alergologa, gastrologa...Córcia ulewała do tego stopnia, że przewód pokarmowy miała podrażniony i pojawił się u niej krtaniowy kaszel. Alergolog odesłał nas do szpitala do Rabki, ale tam termin oczekiwania był kilkumiesięczny, a ja już byłam w ciąży z drugim maleństwem... Pojechaliśmy więc do sprwawdzonego gastrologa, świetnego specjalisty z Lublina. Ten zalecił spisywanie wszystkich przyjmowanych pokarmów, płynów i ulewań - taki bilans. Potem z bilansem mieliśmy zgłosić się po plan leczenia. No ale po 2 tyg od wizyty u gastrologa samo przeszło jak ręką odjął. I od tego czasu mamy spokój Z tym, że nasza córcia była i jest wulkanem energii, nie potrafiła usiedzieć w miejscu przez chwilę - to pewnie też znacznie się przyczyniało do ulewań. Tak więc życzę dużo cierpliwości. I głowa do góry - to kiedyś minie, może już za kilka lub kilkanaście tygodni. A tymczasem moim zdaniem nie ma co maleństwa narażać na stres związany z dodatkowymi badaniami w stronę refluksu. Na to będzie czas jak nic się nie poprawi w ciągu kilku najbliższych miesięcy...
|
|
Posty: 2
Dołączył: 28 Maja 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Witam rozumiem Cie jak nikt inny nasza niunia ulewała do roku i to były fontanny a okazałoo sie ze ma refluks wiotkosc przełyku i wiodkosc przewodów moczowych co niosło ze sobą ciągłe nawroty infekcji przewodów moczowych jak skończyła rok wszystko przeszło
polecam panią prof. pac-korzuchowska z dzieciecego szpitala klinicznego w lublinie super kobieta |
|
Posty: 5
Dołączył: 15 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Do jaginka.13
moja corka ma bakterie w moczu. jak miala 3 tyg to bylismy w szpitalu niby jej wyleczono a teraz zrobilam jej posiew moczu i znowu wróciły bakterie coli a ta prof o której pisalas to przyjmuje prywatnie?? prosiłabym o namiary tel i adres |
|