Otwarcie ok, wiadomo, a maja juz jakis plan, kiedy beda zamykac? Moze bedzie akazja oddkupic tanio nieuzywany sprzet fitness.

Ps. Ifg, ale ja mam w dupie ssaune, trenera, fryzjera, solarium. Potrzebuje silowni i za silownie zaplacic. Jak bede chcial do ssauny, to sobie poradze bez megazajebistego paakietu bzdetow.

To z tym akurat w naszym mieście nie ma problemów, cena również jest dużo bardziej dostępna. Weź pod uwagę, że każdy szuka czegoś innego.

Piwa też można się napić pod sklepem za 2 zł, w barze za 5 zł, czy w klubie za 10 zł. Smakuje tak samo, a jednak znajdują się chętni na konsumpcje w każdym z tych miejsc...

http://www.flyefit.ie/prices
Tutaj dla porównania siłownia w centrum Dublina .
O wiele tańsza. Myślę że cena jak na Polskie warunki mocno przesadzona.

Szopen ja nie napisalem ze to jest rewelacyjna oferta, bo w wiekszych miastach mozna miec to taniej :] tak samo jak mozna miec taniej internet, tv i wiele innych rzeczy.

Swojego czasu nie bylo w stalowy silowni z prysznicem, udostepnili je zdaje sie w bushido i mimo wyzszej ceny poszly tam osoby ktore nie lubily jak od nich jebie w drodze do domu. Teraz pewnie znajda sie takie ktore potrzebuja sauny i innych rzeczy. To tak jak z wycieraniem dupy, mozesz wycierac szarym i tez jakos bedzie, ale lepszy jest taki co nie rysuje i pachnie kwiatami.

Ifg, rozumiem. Dla kogos kto korzysta z sauny etc. To bedzie zajebista sprawa. Dla mnie jednak to rzecz zbyteczna.
Grz, nie zgodze sie. Ok,, karnet za 200 full wypas, za 90 silownia. Juzz lepiej. Ludzie chyba wola placic za cos z cczego korzystaja. Chodzi cii o prestiz klubu i luksus? Ok, ale czterokrotna przeebitka??? Przesada. Nie poszedlbys do klubu na bro za 30 zzl, bo do tego dostajesz komplet felg do tarpana i ukladanie plytek balkonowych za free. Ale maamy wolny rynek. Ja sie tam nie mam zzamiaru pojawiac :(

Jak widac nastawiaja sie na klientow, ktorzy chca kompleksowo korzystac, albo takich ktorych stac na placenie a nie korzystanie :]
A karnetow nie podziela bo polowa z karnetami na silke chcialby skorzystac co jakis czas np z sauny, mieliby bramkarza postawic?

no dobra a co jesli ja nie mam ochoty korzystac z silowni tylko chodzic na aerobik i od czasu do czasu do sauny, nie chce schudnąc tylko utrzymac kondycje, mam płacic jednorazowo za każde wejscie na aerobik 30 dychy ?Założmy ze mi sie spieszy i przyszłam tylko na tą godzinke aerobiku? a co z karnetami tylko na takie zajecia? ceny sa kosmiczne ale musza to jeszcze dopracowac, przeciez nie wszystkie babki kochają siłownie?

no faktycznie troszkę zaszaleli.
ja cwiczyłam w krakowskim Pure i płaciłam 150zł/msc. niestety ceny takich usług w dużych miastach są niższe, bo i konkurencja większa. w Stalowej Woli moim zdaniem nie ma alternatywy. ci, którym nie przeszkadza brak pryszniców, klimatyzacji, sprawnego sprzętu nie zainteresują się Farbryką, ale ci, którym na tym zależy nie bardzo mają gdzie pójśc, więc pewnie się skuszą.

poczekamy, zobaczymy czy warto.

Widzę, ze niektóre osoby nie rozumieją. Ceny są bardzo dobre. W dużej mierze ograniczą hołotę, która przyjdzie obrobi Ci tyłek, krzywo się popatrzy i pójdzie nie spuszczając za sobą wody w ubikacji... poza tym kto idzie na siłke tylko na miesiąc ? bierze się członkostwo na dłuższy okres i wtedy cena miesięczna spada...
Poza tym wyposazenie maja dobre - jak ktoś się zna "Life Fitness" to firma gdzie Arnold Schwarzenegger trenował lata wstecz. Marudzicie, że cena 150zł to dużo a wydajecie sami na fajki miesięcznie 300zł... Ja skorzystam i wiem, że klimat będzie super. pozdrawiam niedowiarków

Z ceną to tu kogoś mocno pop....o!!!! To w Krakowie karnet open+sauna do bólu kosztuje 100 zł. Zaznaczam, że jest to porządna siłownia, z porządnym sprzętem. Nigdy nie zrozumie ludzi, którzy otwierają biznes tego typu w STW. Powiedzcie mi, jaki to ma sens???? Przecież można by było otworzyć taką siłkę w Rzeszowie, gdzie jest kilkanaście razy więcej potencjalnych klientów, których stać na taki wydatek, a ceny najmu i pracy są porównywalne media itd też. Przecież otwierając siłownię chodzi o zarabianie kasy, co to ma zaznaczenie, że miałbym siłownię w Rzeszowie, mieszkając nawet w stalowej?

janku, ty się o czyjś biznes nie martw ;) skoro zdecydowali się otworzyc, to pewnie przeprowadzili wcześniej badanie rynku i target się znalazł. a jak się okaże, że się pomylili, to albo zejdą z cen albo się zwiną. proste.

gdyby każdy wychodził z takiego założenia jak ty, to by dalej w stw nic nie było. a w rzeszowie już jest wystarczająca ilośc tego typu siłowni/fitness klubów.

Ja tylko wyrażam swoją opinię, Oczywiście, to prywatna sprawa kto i w co inwestuje swoje pieniądze. Ja na dzień dzisiejszy nie zainwestowałbym w STW ani złotówki.

sprzęt ten jest na linkach także te swoje lata wstecz zachował. Bierznie też widze na zdjęciach starej daty / na moje oko sprowadzone i zregenerowane. No zobaczymy jak tam będzie, plusem jest sauna.

Hm, dałbym sobie rękę uciąć, że nie palę :/
Istnieje po prostu coś takiego jak stosunek jakości do ceny i to jest wyznacznik atrakcyjności. Nikt rozsądny nie da wygórowanej ceny za coś, co jest mu niepotrzebne. Ja osobiście wolę dać trzy razy mniej i trzymać w ręku ważące 20kg hantle, których Arnold nie używał, niż zapłacić 150 zł (a że studentem ani dziadkiem nie jestem, to i jakieś 180zł), by trenować hantlami, które UWAGA, ważą tyle samo, ale podobnymi trenował Terminator. To już mi zakrawa o snobizm i pewnie w większości taki jest to target. Przyjemności z trenowania z takimi osobami nie miałbym żadnej. Pozdrawiam i życzę udanych treningów i jak najmniej kontuzji.

Witam,myślałam ze w końcu w Stalowej będzie fajna siłownia na która pójdę potrenowac z synem(ma odrobine nadwagi),ceny są ok,wszystko wyglada super,a tu się dowiaduje ze jednym z trenerów będzie bokser,brat naszeg stalowowolskiego bohatera,(mam nadzieje ze wszyscy bedą wiedzieli o kogo chodzi) i tu mój entuzjazm prysl jak bańka mydlana . Jak można taka osobę zatrudnić na takim stanowisku,napomne tylko ze kilka lat temu był to niezły rozrabiaka . Nie wiem jak wy ale ja się tam nie pojawie.

Nadzieja matką głupich...Nie wiem o kogo chodzi, ale może zamiast od razu kogoś skreślać dasz mu szansę?Przecież nie musisz korzystać z jego usług...nie jest tam chyba jedynym trenerem...

AgaTom, nie przesadzaj. W sumie nigdy nie wiadomo, czy ktorys z robotnikow budujacych galerie nie mial wyroku w zawiasach za jazde po pijaku, a moze ktos z wlascicieli mial dziadka w Wermachcie? Ja nie widze zwiazku miedzy tym piernikiem, a wiatrakiem. Chyba chcialas zablysnac newsem, ktory dotyczy popularnego dzis tematu. Moja rada jest taka, bys poszla na basen, bo na kazdej silowni spotkasz jakichs gorszyk typkow niz K.

Widzę, że właściciel się odezwał.

Słuchaj facet, ja w Krakowie za znacznie niższe kwoty korzystałem z siłowni i tam "osranych" kibli jakoś nie było, ludzie spuszczali za sobą i nawet jeszcze ręce myli.

Poza tym chyba nie wiesz jak potrafi się zachować bydło z napchanym portfelem... Jego grubość nie jest wyznacznikiem kultury.

Ja ogólnie odnoszę wrażenie, że ten klub wedle niektórych ma być elitarnym klubem, dla elit stalowolskich. Dla ludzi, którzy będą tam uczęszczać po to, by się pokazać, posiedzieć w saunie i zapłacić sporo. Zastanawiam się, ile takich osób się znajdzie i jak szybko przestanie to być dla nich atrakcyjne.
Smuci mnie też fakt, że uznaje się ludzi, których zwyczajnie nie stać na karnet za 150-200 zł za hołotę, która syfi, śmieci, niszczy i w ogóle powinna leżeć w rynsztoku, a nie uczęszczać na siłownię o wysokim standardzie. W takim Krakowie, Warszawie czy Poznaniu, taka siłownia to rzecz normalna. W takiej dziurze jak stalowa, uważa się ją za coś dla zwykłego śmiertelnika nieosiągalne, za coś, co mu się nie należy. Życie zweryfikuje podejście właścicieli. Pozdrawiam.

osoby które stoją za tą siłownią zauważyłam, iż nie mogą do siebie przyjąć czegoś takiego jak negatywna opinia. Jak otwierali klub...na facebooku pierwsze zdjęcia...każdy chwaląc je bo naprawdę robią wrażenie było O.K. a teraz >?? jednym słowem nie przyjmują krytyki na swój temat!!

i znowu znajomosci mamusi pomogly w ustawieniu kolejnego synka. moj znajomy byl na rozmowie kwalifikacyjnej w sprawie pracy w owej silowni, mial papier instruktora kulturystki oraz fitness ale sie nie dostal, dlaczego? bo przyszedl taki karol ktory niby trenuje boks a z kulturystyka i fitness ma tyle wspolnego co ja z baletem. do choloery to jest klub fitness czy ring bokserski ze bedzie tam mowil co kto ma robic??? ja tez juz podziekuje

będziemy widzieć od piątku jak otwarcie będzie - czy zadowolenie klientów będzie tak wysokie jak do tej pory.

Nowa siłownia w Polkowicach, też z poradami trenera i sauną - metraż taki sam, sprzęt podobny - 99 zł (umowa roczna), a 149 zł na miesiąc.

Jak ktoś nie chce "dodatków" to sama siłka za 79 zł.

Z ciekawości szukałem po róznych miastach - nie znalazłem droższej siłowni.

http://www.fitarena.eu/Oferta/Pakiety-indywidualne.html

Jak dla mnie za drogo, zostaję przy swojej pani od aero

czy wiecie które panie instruktorki tam będą prowadzić zajęcia.