Kiedy oglądałem konklawe, wiedziałem że będzie przełom, niepodziewałem się że aż taki. Jetem sczęsliwy i pełen uniesienia. A Wy?

Jaki był - są spekulacje, jaki jest - potknął sie raz i tyle wszyscy wiedzą, a jaki będzie, to najlepiej sam sobie odpowiedz, bo jesteś wszechwiedzący przecież ;]
W dzisiejszych czasach lepiej na ten temat nie dyskutować - każdy uważa to, co ma w głowie.

To będzie dobry papież. Taki... że chciałoby się go przytulić

Zobaczymy. Moim skromnym zdaniem, wybór tego człowieka na papieża został podyktowany tym żeby nie było już twz"mafii watykańskiej", no ale jeli nie będzie spełniał wymogów, to umrze na "zawał"...Dyskutujmy i obserwujmy...

Ja na ten przykład chwile uniesień przeżywam w innych sytuacjach. Szczęśliwy nie jestem bo mam dość kilku kolejnych dni z papieżem w TV. Wczoraj jeszcze (czy to przedwczoraj było?), gdzie bym nie przełączył na kanał to obrazki z Watykanu i śledzenie gdzie "polazła" ta świeżynka.

Kurde, podobno teoretycznie to kraj neutralny, a z każdej strony atakują mnie "królem" Kościoła...

Wiecie... nie mam nic do tego, że sobie katolicy wybrali nowego "przywódcę", ale trochę normalności by się przydało, bo nie każdy ma ochotę spędzać kolejny dzień z tym wydarzeniem.

Przełomu nie będzie, dalej będzie syf na watykańskich stołkach. Wybrano dziadka, żeby parę lat na stołku posiedział i przypadkiem za dużo nie zrobił, bo w tym wieku za daleko planami w przyszłość nie sięgnie.
Tam to by się przydał, ale jakiś zarząd komisaryczny, jak do naszego PZPN-u...

jest na to rada: TV,WWW,Radio OFF

Miałem nadzieje że włądze przejmie ktoś młody.
Utnie pedofilię, pogoń za pieniądzem, weźmie się za bank watykański i kółko wzajmenej adoracji. Popracuje nad unowocześnieniem kościoła bo bez tego wiara umiera.

Wybrali dobrą osobe ale za późno, papież jest po prostu na to za stary, widać że miał potencjał ale na poprzednim konklawę. Dużo nie zmieni a szkoda

jacek co znaczy unowocześnić kościół wg ciebie.legalizacja aborcji,eutanazji,pedalstwa.bo to takie postępowe?ewangelia ,na której zbudowana jest nasza wiara pozostaje bez zmian,dlatego kościół musi przy ,tym trwać.wiara nie umiera,tylko ludzie chcą wiarę zmienić do swojego wygodnictwa.owszem jeśli chodzi o pieniądze,czy cennik usług księży mi też to się nie podoba.powinno się to zmienić.a jak komuś nie pasuje ta wiara to słyszałem że jehowi chętnych przyjmują.:papież wybórpozdrowienia dla wierzących i tych zrażonych postępowaniem księżywiara to nie oni.

PIKET - weź rozdaj co masz, załóż na siebie worek po ziemniakach, sandały i zapierniczaj w świat nauczać, będziesz najbliżej tego pierwotnego Kościoła, po co się rozwijać i iść z duchem czasu no nie?

Piket powinien rozwiązac problem pedalstwa i pedofili ale wśród swoich...
To samo z antykoncepcją, koscioły świecą pustkami.

irkuckpo co te nerwy.wyluzuj chłopie.na te zimne dni worek po ziemniakach.chcesz bym się przeziębił.chyba nie oto chodzi,żeby zapierniczać w worku,ale o to aby,nie zatracić się dla bogactw i widzieć drugiego człowieka jako"brata" a nie kolejną osobę,którą trzeba sponiewierać,wykorzystać bo takie czasy.pedofilia owszem trzeba to rozwiązać a raczej wyplenić to zło z kościoła.A kościoły sa puste bo ludzie maja dość zachowania księżyJA TEŻ.Ale nie dla nich chodzę do kościoła i staram się żyć dobrze,aby za mną nie szły ludzkie łzy.Bycie dobrym człowiekiem(katolikiem)nie oznacza żyć jak 2000 lat temu bez telewizji czy samochodu.to zauważanie w szarym dniu drugiego człowieka.

No więc jak sam mówisz ludzie mają dość. I dlatego trzeba to zmienić i tylko papież ma na to tak duży wpływ jak nikt inny.
W 20 lat ludzie odwrócili się od kościoła i wina leży wyłącznie po stronie kościoła i jego zacofania.

jacek dalej nie wiem co odnosisz do zacofania.czy nie kradnij,nie zdradzaj żony to zacofanie?wg wiary katolickiej Mojżesz otrzymał 10 przykazań.wiele wody już w Sanie upłynęło,ale ja uważam że nadal to obowiązuje.chyba że twierdzisz,że powinniśmy być nowocześni i olać to.kraść ile popadnie zdradzać bo mamy 21 wiek i wierność to ciemnogród.czy jesteś wierzący czy nie-jesteś człowiekiem i wartości etyczne powinny obowiązywać teraz i za 100 lat.Kilka rzeczy powinien przemyśleć,ale filary wiary nie powinny ulec zmianie nawet jeśli część ludzi odwróci się.mnie najbardziej drażni cennik usług u księży-dość wysoki- i ich obojętność na problemy zwykłych ludzi.ale powtarzam nie dla nich chodzę do kościoła.

Ludzie mają dość pewnej obłudy, krzywdzenia innych, cenników za sakramenty itp. wychodzącej od duchownych. Wielu wierzących opiera swą wiarę na poczynaniach księży, czasami na własnej wygodzie, więc nad tym też wypada się zastanowić.

Wiara powinna być stabilna, nie poddawać się "wiatru" który wieje z różnych stron.Pewne wartości powinny być bronione bez patrzenia na nowe czasy a życie ludzkie powinno być największą wartością na tym świecie.

Dobrze napisane

Właśnie tak to wygląda.

Albo tak chcesz to widzieć

Jako kardynał jeździł metrem.
Teraz propaguje ubogi styl życia tak swojego,jak innych osób duchownych.
Już widzę Rydzyka w MKS-ie...Głódzia bez świecidełek i wisiorków na sutannie...
Tak samo będzie z pedalstwem i pedofilią.
Prędzej Słońce zacznie krążyć wokół Ziemi,niż uda się ukrócić pewne zachowania duchownych.
Jak będzie zanadto się starał,nie zdziwię się, jak nagle dołączy do grona swoich poprzedników,którzy w dość dziwny sposób znaleźli się w Raju.

Bycie papieżem to kierowanie łodzią Piotrową.
Cóż to za kapitan,który zamiast ostatni zejść z pokładu,niczym szczur ucieka jako pierwszy ?
Tyle czasu wmawiano nam,że postawa Jana Pawła II,który wytrwał do końca,godna jest pochwały.
Teraz okazuje się że zachowanie Benedykta XVI też jest dobre(albo i lepsze).
Nie ogarniam...

Proponuję przyznanie TVN24 miejsca w naziemnej telewizji,jako stacji o profilu religijnym.
Tylu relacji związanych z Watykanem,nie podaje nawet publiczna TV.