Czy zauwazyliście że u nas w mieścinie potrzebują tylko ludzi z orzeczeniem o niepełnosprawności???
Wszystko fajnie, nawet można sie cieszyć że nie ma już dyskryminacji tych osób, ale co ze zdrowymi?Czy to nie bez sensu że gdziekolwiek nie złozysz podanie wymagaja od Ciebie tego świstka?
Znalezienie pracy graniczy z cudem...



jak żyć???

Praca dla niepełnosprawnych jest dlatego, że pracodawca dostaje za pracownika niepełnosprawnego z PFRON coś koło 1.500 złotych (jest to zależne od grupy). Pracownik dostaję 1 600 brutto, pracodawca 1 500 z PFRON i ma darmowego robotnika. Oto polska rzeczywistość, pełnosprawnym pozostaje umowa śmieciowa, która tak naprawdę jest umową o pracę bo pracownik pracuje w określonym miejscu, ma kierownika nad sobą, grafik a w ręku umowę zlecenie w której pisze, że będzie wykonywał czynności w czasie przez siebie wyznaczonym, nie będzie miał kierownika, określonych godzin pracy itp. Oto polskie prawo. Pytam się jak długo my Polacy mamy się na to godzić? Jak długo będziemy to cierpliwie znosić?

Prostym rozwiązaniem było by wstrzymanie świadczeń dla wszystkich emerytów/rencistów, którzy podejmują jakąkolwiek pracę.
I wtedy i bezrobocie by spadło, i cudem z dnia na dzień uleczonych zostało by kilkaset tysięcy obywateli.

Najlepiej aby osoba była pełnosprawna z orzeczeniem o niepełnosprawności.
Za takowe orzeczenie mają dopłaty a pracownik pracuje fizycznie jak pełnosprawny.

To jest właśnie patologia naszych ustawodawców,którzy "chcą"niby pomagac osoba niepełnosprawnym,a tak naprawdę pomagają pracodawcom refundując ich pracownikom płace.Wystarczy zmienić ustawę tak aby warunkiem refundacji osoby niepełnosprawnej było przyjęcie pracownika zdrowego w takim samym wymiarze czasu co inwalidy.Uważam,że była by to pomoc z korzyścią obopólną,ponieważ pracodawca ponosiłby koszty jednego pracownika,a miałby dwóch co przełożyłoby się na wydajność pracy i brak problemów z nagłą chorobą pracownika czy urlopem.

No tak, znalezienie pracy po 24 roku życia, a -50 graniczy z cudem. W PUP-ach tylko do 24 lat, 50+, a najlepiej z zaświadczeniem o niepełnosprawności i duzym doswiadczeniem za 1600 brutto. Jakaś masakra i PUPa na maxa!!!

Ja pomimo wieku poniżej 24 lat i wyższego technicznego i to w branży uważanej za strategiczną, w której brakuje ludzi itp. nic nie mogłem znaleźć Nawet jako zwykły operator maszyn Gdybym nie wyjechał to chyba bym sobie coś zrobił aby grupę mieć.

Najlepsi sa ci z grupą któzy mają robić pracę siłową. Ktoś się pomylił trochę i trzeba szukać po lekarzach.... chory kraj

No ja znałem parę przypadków pracowników z grupą inwalidzką na stanowisku... ochroniarzy. I to nie popularny cieć, ale normalny ochroniarz z II grupą. Ano chory kraj...

Większość firm ochroniarskich (i nie tylko) zarobiła dzięki PFRON-owi niezłą kasę.

Ale jak ktoś ma niepełnosprawność stopinia lekkiego czyli tak zwaną trzecią grupę jest tak samo dyskryminowany jak zdrowy. Z powodu małych dotacji.