Witam,

mam takie pytanie. Być może znaleźliście się kiedyś w podobnej sytuacji.

Mój znajomy padł ofiarą wyłudzenia zaliczki przez osobę ktora sprzedawała auto przez strone 'oto.... '.

Sytuacja została zgloszona na policje ktora widzi bardzo małe szanse odzyskania pieniedzy.

Czy możecie podpowiedziec jakie kroki mozna jeszcze podjąć zeby zwiekszyc swoje szanse na odzyskanie tych pieniedzy.

Bede wdzieczna za jakakolwiek informacje na ten temat.

Pozdrawiam

Opisz dokładnie co się stało, po co wpłacał zaliczkę i dla czego chciał ją odzyskać, bo to istotne.


(raczej nie odzyska, jeżeli tylko sprzedający miał jakie kol wiek prawo ją zatrzymać)

Zaliczke zażyczył sobie sprzedający jako, jak to określił zabezpieczenie gdyby moj kolega zrezygnował, a ta zaliczka miała niby pokryć koszty transportu auta.

Kolega nie zrezygnował przelał pieniążki, a następnego dnia telefon sprzedającego został wyłączony i wyłączony jest do dzisiaj. Czyli ani samochodu, ani pieniedzy nie widać do tej pory. Koleś nie odpowiada na telefony i e-maile, jakby zapadł się pod ziemię.

Przed przelewem pieniazkow sprawdzał tego sprzedajacego. Okazało sie ze ma zarejestrowana dzialalność od ponad 10 lat, wiec wydawało sie ze to ktos raczej pewny a tu lipa.

Było o tym w motorze. Kasa przelana za granicę??
Ogólnie po pieniądzach uczciwie mówiąc, pewnie oferta była 20% niższa niż cena rynkowa. Ogromny problem co gorsza podszywają się też pod istniejące firmy i możliwe że to nie ta firma 10 letnia tylko krzak bo inny numer konta a przelew pryjmie wszystkie dane.

spoko,jeśli już nawet przelew poszedł,to poszedł na konto które jest gdzieś zarejestrowane,czyli jest ścieżka po której można dotrzeć do szubrawców,jednym słowem pieniądze poszły na konkretny bank w którego interesie jest ujawnić nierzetelnych klientów.ja bym zaczynał od tego banku.można jeszcze zwołać wszystkich szwagrów,,,

Jako konto otworzone na jakiegoś słupa w Argentynie czy Korei Pn. to o pieniążkach można zapomnieć.
A tak poza tym, jakim trzeba być idiotom, by kupić auto nie oglądając go wcześniej i jeszcze wpłacać jakieś zaliczki czy zadatki.

Jakiego rzędu ta zaliczka ?

nazwsko polskie, firma zarejestrowana w Polsce, bank polski...
dzięki bartomix, Ty jak zwykle pomocny... szkoda że się wcześniej z Tobą nie skontaktował, wtedy dowiedziałby się ze jego pieniadze ida do Argentyny :/

A wszystko założone na dowód menela, z którego wszystkim co da się ściągnąć jest jego ubranie.

Oj jesteś w błędzie, gwarantuję Ci to że wpłacasz pieniądze na podane konto i nigdy nie dojdziesz gdzie finalnie wylądowały, oczywiście mowa kontach polskich
Wiesz, żyjemy w świecie elektroniki, nowych systemów. Wystarczy założyć Noname PAYPASS (np. alterkart rozdawana za darmo na Cokelive) i przepuszczać hajs przez paypale i po sprawie.

Tyle sie słyszy o takich wyłudzeniach i oszustwach ... Jak wplacisz kase to wiadomo ze dla czesci osob bedzie pokusa oszukania... Nawet jak dd niego dojda to gosc sie wytlumaczy ze zgubil tel i biedny nie mogl sie skontaktowac z kupujacym a kasa lezy u niego i czeka na zwrot tylko nie ma karty kodow i zwrocic nie moze od miesiecy ... i bardzo łatwo się z tego wykręci ...

Jednak głupota ludzka jest nieskonczona....

Jak mozna zaliczke wplacac nie widzac samochodu ? Pewnie byl rewelacyjna okazja prawie nowy "za pol ceny" - szkoda zeby ktos inny kupil ...

no nic... dziękuję Wam wszystkim za wypowiedź w temacie...

jednym slowem pozostej mi doradzić koledze zeby sobie wynajął detektywa R... on napewno da radę i odzyska kasę ;) (oczywiście żarcik)

Pozdrawiam wszystkich