Co do rękawiczek to ostatnio kupowałem kebaba pani najpierw przyjeła pieniążki ode mnie w rekawiczkach a później w tych samych rękawiczkach go zrobiła

Większość z nas wszystkich co dziennie zjada wędliny- ciekawe co powiedzielibyśmy widząc ich produkcje. Jeżeli narzekamy na warunki barów. A co do kebaba z kurczaka- nie pisze, że tylko z piersi kurczaka tylko z kurczaka więc z całego kurczaka.

Skoro Ty napisałaś to ja też dodam, bo wychodzi,że nie jest to przypadek.

Zamówiłem kebaba z kurczakiem - wszystko naprawdę było by ok ale -faktycznie w mięsie znalazły się prawie surowe kawałki, piszę prawię bo kilka kawałków było z jednej strony ładnie z pieczone a z drugiej surowe. W Lokalu był spory ruch a obsługa nie obijała się ale pośpiech nie zawsze jest wskazany.

Ja tylko powiem ze w Polsce nie ma dobrych Kebabow, Jak ktos jadl we Francji lub Niemczech u dobrego Turka wie o czym mowa.

po pierwsze tam nikt nie podaje kebaba z jakas kapsuta (w polsce oczywiscie jak najtanszym kosztem)

Mieso: nie ma zadnych mielonek typu wolowina czy niby jagniecina te mielonki sa mrozone a i tam jest pewnie jak z parowkami z 40 % miesa.

Sosy :jest duzy wybor od ketckup, majonez, sos na bazie jogurtu greckiego, pikantny sos tunyzyjski itd..

Tam kebab kosztuje 5 euros z frytkami u nas zeby pojesc trzeba brac duzego kebaba za 17 PLN

Heniek wie o czym mowa ! zjechał Polskę wzdłuż i wszerz niczym Makłowicz w podróży

Heniek jadłeś kebaba w :

http://www.gastr(...)ebiscytu

Przy okazji. Dobry kebab z baraniny jest w Sanoku, okolice Autosanu.

Ciekawa stronka jadlem w katowicach w "Petra" powiem na moj gust bez rewelacji.

Ogolnie jak widze kebab z wolowiny to juz mi sie nie dobrze robi, jadlem tez kebaby w Turcji na wczasach i tam nigdzie nie widzialem mielonki a wolowina sie do tego nie nadaje.

jak bede jechal przez Sanok napewno sprobuje baranina jest mocna w smaku jagniecinka duzo lepsza ale droga, we Francje ponoc mieszaja miesa (indyk + cieliecina)

Dla wszystkich niezadowolonych z propozycji okolicznych barów:

Dobry kebab ale chyba w Luxorze lepszy smak choć niepotrzebnie dodają ser.

Kebab od Nazira jest najlepszy jaki do tej pory jadłam, wczoraj mnie podkusiło żeby zamówić sobie i mojemu chłopakowi po dużym ale w innym kebabie, tym na wojska polskiego... Gów*o nieprzeciętne, kebab jakiś poskładany z trzech tortilli, rozlatujący się na maxa, bez smaku, mało farszu o mięsie wspomne tyle że nawet nie przypominało mięsa z kurczaka, zawiodłam się strasznie bo kiedyś tam jadłam i mi smakował kebeb, a teraz... masakra jakaś, od Nazira jak zamówię duży to mam na kolacje i na śniadanie a ten z wojska polskiego niby miał być duży, a wcale nie był, więcej yego ciasta niż reszty ....

siostra7777, jak ty kebab traktujesz jako kolację i sniadanie tooo

W Nazirze jadłem raz kebaba i nigdy wiecej... najgorszy jaki w zyciu jadlem...

No zgadza sie w FR dopiero jak zjesz placisz u nas placisz a jak sie okaze ze hujnia to dupa.

A co do Nazira to ja niewiem jak mozna ten syf jesc.

Mała poprawka. Nie spalili tylko wysadzili w powietrze ;)

Ja sobie chwalę kebaba w knajpie tawerna w Sandomierzu za raz przed lotosem.

sorry ale zauwaz ze to PL a nie FR. Gdyby bylo placenie tylko komu smakuje to byłaby kilometrowa kolejka bydła niepłacącego za zarcie ...

a tak przy okazji musze pochwalic kebaba w Wojska 4a - zamawialem ostatnio 2 x i bylo mega duzo mięcha. Ktos narzekal ze sie kiedys tam popsuli, ale potwierdzam ze sie poprawili. Dobre bylo !

Tam był dobry kebab ale z 6 lat temu. Teraz za drogo, niedobre i w lecie w upały po sosie wybieraj zalesione trasy żeby nie było problemów gdzie stawać

Jak jestem bardzo głodny to mi się uszy częsą tak smakuje. Uważam ,że młodym to się trochę poprzewracało. Dwadzieścia parę lat zwyła zapiekanka i hod -dog( sama bułka z parówką i keczupem)były rarytasem. Teraz to do Paryża trzeba jechać ,żeby coś zjeść????? A schabowego to nikt by nie robił z karkówki ( Bo prawie taka sama cena za kilogram)

Oj kolego ale farmazony piszesz, kiedys to zapiekanki byly zajebiste bo wtedy nie bylo jak dzisiaj bulki nafaszerowane konserwantami i sera "sera podobnego". Ale nikt ci nie broni jesc tego syfu od Nazira obys sie tylko nie posral.

Jeden lubi Nazira, drugi Turka a trzeci jak mu nogi śmierdzą..
O gustach sie nie dyskutuje

pozdrawiam osoby pracujace i odbierajace zam. telefoniczne.
ostatnio zachcialo nam sie czegos na dowoz godz 9 wiec duzego wyboru o tej porze niema. Zadzwonilem do nazira odebral chlopak zanim sie odezwalem kazal mi czelac ok, moze ma klienta. Skladam zamowienie po chwili mowi ze odda telefon kolezance bo jest bardziej kompetentna ,ok i slysze jak szarpia sie czy rzucaja tel jak goracym ziemniakiem wkoncu znow rozmawiam z kolega czas oczekiwania 1h bo dopiero otworzyli. Rozlaczylem sie i zaczelem sie zastanawiwc jak to otworzyli przeciez Czynne 24h jest ale nic poczekam. Dzw tel odbieram jakas pani z nazira bo kolega przyjmujac zamowienie nie spisal jakie sosy. Czas oczekiwania 40min.
W to mi graj czyli jednak szybciej. Dzw tel i odbierajac smieje sie sam do siebie patrze od nazira. Kolega tym razem ze zapomnieli sie zapytac czy za dodatkowa oplata niechcialbym odrobiny startego sera bo ostatnio maja to w swojej ofercie. Ok zgodzilem sie, czas oczekiwania 40min. I po 10min telefon czy moglbym podac raz jeszcze adres bo chyba zle zanotowali i zaraz kierowca wyjezdza.

A po 5min pukanie kierowca z zamowieniem dystans ktory autem zajmuje 20min pokonal w 5.

Szczerze przez to zamieszanie z tel apetyt odszedl i w sumie sam niewiem czy to moje zamowienie bylo czy tez nie.

REW - to co, wieźli Ci ten kebab aż do Zaklikowa jakiegoś, czy za Bojanów?

Jedząc kebaba osiedlasz araba panowie ! lepiej pójść do domu i zrobić sobie samemu posiłek albo lepiej zamówić pizze !! Ogarnijcie to w końcu !