Pobierz Formularz i złóż swój podpis przeciw posyłaniu sześciolatków do szkół na stronie:

www.rzecznikrodzicow.pl

Już było o tym na sm ale sądząc po zainteresowaniu rodzice mają głęboko dobro swoich dzieci.

Tusk wie lepiej co dobre dla ich dzieci

http://stalo(...)d=720560

W imieniu moich dzieciaków, dzięki



- Sejm zniósł obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków nowelizując ustawę o systemie oświaty. Zdecydowano, że dzieci będą obowiązkowo rozpoczynać naukę dopiero w wieku 7 lat, po rocznym obowiązkowym wychowaniu przedszkolnym w wieku 6 lat.


http://m.int(...),1946453

nie wszystkie dzieci miały tyle szczęścia:(

Bardzo dobrze, przekonałam się osobiście o tym, że 6 latki nie są absolutnie przygotowane na rozpoczęcie I klasy

.. jakie są Wasze doświadczenia na temat 6 latek w pierwszej klasie?

Przekonałaś się na swoich?
Nie wszystkie dzieci rozwijają się tak samo, niektóre trochę wolniej. Zależy jakie geny odziedziczą.

jesteś durniem

Miło mi
Aby cię zadowolić napiszę odwrotnie:
niezależnie od odziedziczonych genów, wszystkie dzieci rozwijają się w jednakowym tempie

Teraz jest mądrze napisane?
Jesteś zadowolona?

+100

to się porobiło-prezydent podpisał ustawę, a było tyle krzyku

tak ulga, nie dla wszystkich jednak, co z rocznikiem 2009?...
jesli ktoś mógłby podzielić się uwagami merytorycznymi byłoby fajnie..
przygotowanie szkoły do przyjęcia dziecka 6 letniego? świetlica? stołówka?
przygotowanie nauczycieli? rozumienie przez nich poziomu percepcji dziecka 6 letniego?

Kto zwróci mojemu dziecku rok z dzieciństwa??Pytam się kto wezmie odpowiedzialność za swojego bezmyślne decyzje??Nie powiem co mnie trafia.Rocznik poszkodowany, bez sensu.Brak mi słów.
Nie mniej jednak moje dziecko radzi sobie dobrze ale widzę,że jest jeszcze za małe do szkoły,nie może skupić sie na odrabianiu lekcji,niejednokrotnie zasypia przy książkach(to jest za dużo na 6 latka),do tego tornister który waży niekiedy 5 kg! przy masie drobnego 6 latka 18.6 kg to się w głowie nie mieści.

mam podobnie, głupota rządzących jest okrutna..

Myślę, że wszystko zależy od dziecka... Mój syn nie przepadał za przedszkolem a panie były naprawde super. Reforma nam akurat się przysłużyła. Synek lubi chodzić do szkoły i nie zgłasza żadnych protestów tak jak to było z przedszkolem. Chodzi do klasy mieszanej rocznikowo i bardzo dobrze sobie radzi. Niektórzy rodzice mówią jednak ze ich dzieci nie mogą się odnaleźć w nowej rzeczywistości, że nie radzą sobie z tym emocjonalnie.

Moje dziecko również sobie radzi z materiałem jednak wiem,że dla takiego dziecka siedzenie nad lekcjami do wieczora,bez zabawy to jest przesada do tego tyle książek nosić dla takich dzieci jeśli jak sa drobne jak moje to przegięcie.Nad lekcjami siedzimy do poznych godzin wieczornych jak i w weekend.Poza tym rok czasu w rozwoju małych dzieci to jest przepaść.Jak pomyślę,że moje dziecko miałoby robić te wszystkie zadania za rok to podejrzewam,że byłby to pryszcz.Nie jest to sprawiedliwe,ze klasy są mieszane,cięzko młodszym doścignąc o rok a niekiedy więcej starszych kolegów i koleżanki.