no nic to Ty stój za tym płotem i oceniaj ludzi na podstawie tego czy dokręci Ci kolo z użyciem specjalistycznego narzędzia jakim jest 10 kilo cukru i kawałek rurki czy czegoś tam
Ja wole swojego mechanika ocenić po bezawaryjności mojego auta, a czym on se tam te śruby dokręca nie moja broszka, ma zrobić tak żeby było dobrze A samo zwańczym mechanikiem to raczej osoba która przeczyta kilka haseł w wikipedi i myśli ze ma co najmniej doktorat z obsługi klucza dynamometrycznego i wytrzymałości materiałów

Kolejny post dający przyzwolenie na mechaniczną ignorancję ...

Jedziesz do kogoś, płacisz za usługę i masz WYMAGAĆ ! On nie robi łaski, że weźmie (i użyje) klucz dynamometryczny. On ma PSI obowiązek to uczynić.

Przestrzeganie zapisów instrukcji serwisowych jest warunkiem koniecznym, do osiagnięcia bezawaryjności i bezstresowej eksploatacji.
I tu od razu nasuwa się przykład - odkręcenie koła podczas awaryjnej wymiany w nocy, w środku lasu.

To nie wina mechanika/klucza a płatków dietetycznych na śniadanie

Zmień dietę, poćwicz "bica i trica" a awaryjna zmiana koła w nocy, w środku lasu będzie okazją do rozkoszowania się zapachem natury a nie kur..niem na mechaników Powodzenia!

Kolejny post dający przyzwolenie na mechaniczną ignorancję ...

Jedziesz do kogoś, płacisz za usługę i masz WYMAGAĆ ! On nie robi łaski, że weźmie (i użyje) klucz dynamometryczny. On ma PSI obowiązek to uczynić.
Szyld mechanik zobowiązuje. To bardzo odpowiedzialna funkcja.
Mechanik obecnie to nie pokaz siły mięśni, a pokaz siły mózgu.


Przestrzeganie zapisów instrukcji serwisowych jest warunkiem koniecznym, do osiagnięcia bezawaryjności i bezstresowej eksploatacji.
I tu od razu nasuwa się przykład - odkręcenie koła podczas awaryjnej wymiany w nocy, w środku lasu.

P.S.
Każdą katastrofę lotniczą szczegółowo się bada. wciąż zdarzają się kolejne, gdzie winnym okazuje się nieprzestrzeganie przepisów i zaleceń producenta dot. napraw.
I tak dla przykładu podczas rejsu British Airways 5390 na wysości kilku tysięcy metrów nad ziemią z samolotu odpadła przednia szyba, a pilot został wyssany z kabiny (przeżył).
Winnym było zbagatelizowanie procedur, popadnięcie w rutynę. Zabrakło 2mm na długości 100 śrub, odziwo dotychczas szyba była takimi śrubami przykręcona. Szyba odpadła.
Gdyby równie dociekliwie badano wypadki samochodowe - statystyki były by przerażające. Niestety zadowalamy się pustym sloganem "samochód zjechał z niewiadomcyh przyczyn ..."

Jaki by nie byl serwis opon to zawsze jest problem z tym kluczem.

Ztego wychodzi ze kazdy Kowalski taki kluCz musi sobie kupic do auta zeby w razie zlapania kapcia mogl sam sobie dokrecic kolo

Ciekawe jak dokrecali kola 20lat temu jak tych kluczy nie bylo.??

Syrenko aleś ty głupiutka. przyczyną tego było to ze mechanicy wkrecili nie te śruby, a nie że niezastosowali klucza dynanometrycznego
ps. zchodzisz z tematu! piszesz o tematyce lotniczej, a nie motoryzacyjnej
jak pisałem wcześniej: rozpedzcie się a ściana sama was znajdzie

RNI były takie klucze, głównie do dokręcania głowic w silnikach a nie kół zaden producent nie wymagał dokręcania kół tym kluczem, skoro teraz wymagają dlaczego w zestawie narzędzi nie ma tego klucza? proste chodzi o krojenie klijęta! czyli serwis
ps. co jak co ale o serwisowaniu auta to coś wiesz glównie w wieśwagen

Drogi klijęcie
A może być łaskawie zajrzał do instrukcji obsługi dla użytkownika, albo choć przeczytał uważnie moje wszytskie posty i skończył pieprzyć takie farmazony ?

Ale wytłumacze specjalnie dla Ciebie:
- klucz dołączony do samochodu nie służy do dokręcania kół. Służy do dokręcenia koła podczas awarii. Tymsamym masz ograniczenia prędkości na tymże kole. Często już nie jest to "pełne" koło - ale tzw. dojazdowe. Masz się doczłapać z ograniczoną prędkością do najbliższej wulkanizacji. Tam mają dokonać naprawy i dokręcić koło jak trzeba.
- tym kluczem masz za to koło ODKRĘCIĆ
- w instrukcji obsługi masz podany moment dokręcania koła i informację czym grozi jego nie dokręcenie
- powtórzę raz jeszcze. Wymiana koła przy użyciu dołączonego klucza to czynność awaryjna. Samochodem po takiej wymianie mamy jedynie dojechać z ograniczoną prędkością i zwiększoną czyjnością do najbliższej wulkanizacji ! Klucz ten nie służy do dokręcania kół podczas ich WYMIANY jako normalnej czynności serwisowej !

Linka, trójkąt, apteczka, klucz do kół i co tam jescze masz nie służą do codziennej eksploatacji !



Bardzo mało wiesz ...

Syrenko Droga co i gdzie dokręcasz to twoja sprawa i daj na luz bo ci żyłka pęknie, marnujesz sie na SM powinnaś robić przeglądy w samolotach pasażerskich
ps. dajcie sobie dupie siana bo klienci odpadną z SM jak koło z auta nie dokręcone kluczem dynanometrycznym

I znów się skupi na samozwańcach mechaniki. To nie serwisy (w domyśle ASO) kroją klienta. To Ci samozwańcy mechaniki. Zmieniając znowuż zalecenia producenta. Kroją i łupią klientów, wmawiając im jaka to wymiana oleju jest konieczna i zbawienna. To nic, że sztab inżynierów, lata obliczeń i doświadczeń zaleca wymianę co 30 tys. Samozwaniec mechaniki po 3 latach niższej szkoły gwałcicieli mechaników w Hebzi Dolnej wie lepiej ...
To prawdziwa obłuda. Kiedy producent nakazuje wymianę śrub w zawieszeniu cisza ... ale olej, rozrząd - zaraz odezwą się samozwańcy. Dlaczego ? Bo na tym najłatwiej skroić klienta. A otoczka wokół oleju i rozrządu jaki mitycznych insygniów niezawodności temu sprzyja.

Ładny masz avatar a złość piękności szkodzi
jeszcze troche i wkleisz zardzewiałą śrube, a tego bym nie przeżył

ps. ze słownikiem sie zapoznam pÓzniej, teraz mam w planach zapoznać się z instrukcją dokręcania kół

Jak zwykle badziewny temat toczący i bijący pianę - o kluczu dynanometrycznym.
Czy nie ma innych tematów?
ŻENADA

Zgadzam się. Badziewne i podłe by uczyć wulkanizatorów dokręcania kół ...
Ale cóż zrobić ? Tylko my klienci możemy wpłynąć na naturalną selekcję. Wymagając - usuniemy partaczy, ignorantów mechaniki ze środowiska.