Witam, wybieramy się w tym roku z 3 letnim dzieckiem nad morze, nigdy nad morzem nie byliśmy, nie szukamy czasu na imprezy tylko na wypoczynek, troche chcemy pozwiedzać,jeśli ma ktoś namiary na sprawdzone i niedrogie pokoje to piszcie

Omijaj Kołobrzeg, nie dość że nic tam nie ma, to na dodatek mają słabe plaże. Byłem tam w sierpniu to wchodząc do morza i zanurzając się trzeba mieć świadomość że wynurzysz się z wielką meduzą na twarzy , były dosłownie wszędzie. W tym roku jak wybiorę polskie morze to na pewno pojadę w inne miejsce.

Bylem praktycznie wszedzie jesli chodzi o polskie morze wiec jesli nie chodzi ci o imprezy itp to z czystym sumieniem polecam płw helski lub okolice.
Tanie noclegi sa we Władysławowie a stąd blisko na Hel czy trojmiasta. Idealna baza wypadowa, do zwiedzania sporo, do wypoczynku swietne plaze i te puste i te pelne plazowiczow ;) rejsy statkiem, muzeum obrony wybrzeza, latarnia morska, wszedzie blisko praktycznie kazdy dzien mozna sobie organizowac gdzie indziej. Noclegow szukaj we Władysławowie napewno znajdziesz cos tanszego Wiec naprawde polecam ;)

polecam grzybowo lub dziwnowo urocze miejsca

Z całym przekonaniem - Władysławowo.
Samo miasto jest dosyć spore - jego zwiedzenie zajmie Ci min. 3 dni. Poza tym blisko na Hel, Gdynia, Gdańsk, Sopot. Do każdego z tych miejsc masz ok. 40 min. jazdy samochodem. Możesz zwiedzić fokarium na Helu, stanowiska bojowe z II wojny światowej wzdłuż całego płw. Helu, Oceanarium i port w Gdyni no i stare miasto w Gdańsku (może nawet jarmark Dominikański) i w Sopocie molo.
Dodatkowo na około mnóstwo miejscowości z zamkami i rezerwatami.
Jeżdzę tam co roku i nie mam problemu wypełnić 2 tyg. rozrywakami.
Pozdrawiam.

Polecam wylot do Egiptu, przynajmniej ogoda pewna a cenowo porównywalnie z naszym Bałtykiem jak sie wszystko podliczy

PIERDOŁA może i pogoda pewna, ale powrót do domu już nie koniecznie jak biuro padnie
Ja polecam Jastrzębią Górę, Władysławowo ewentualnie gdzies na Helu

Tez bym sie wybral w tym roku
Ile tak wychodzi cenowo pojechac na tydzien samochodem i wiadomo wyzywienie spanie atrakcje itd (2 osoby)
Za 2 kola mysle da rade

Trójmiasto z tanim noclegiem i paliwem w dwie strony plus masa biletów by zwiedzić co się da i poszło ponad 2 tysie w tydzień.
Ale zwiedzaliśmy od rana do nocy i bilety to spora część wyjazdu.
Za ta kasę wolałbym jechać nad morze śródziemne , pewna pogoda, ciepła woda itp

odradzam wladyslawowo bylem ,zobaczylem i...ludzi tlum ,brudne chalasliwe miasto ogolnie nie dla mam z malymi dziecmi juz lepiej jest na helu ale jesli ktos wybiera sie samochodem to nie radze jedna droga i do tego zakorkowana

Na wakacje z małym dzieckiem polecam ośrodek pana Bogusława Niedźwiedzia w Wiciach koło Darłowa. Warunki są fantastyczne, domki świetnie wyposażone we wszystko, co trzeba, ośrodek ogrodzony, plac zabaw dla dzieci, do morza droga prowadzi przez las, cisza i spokój.
http://www.bryza.infowczasy.pl/

polecam dzielnicę Władysławowa - Chłapowo. Tak jak pisał ktoś powyżej bardzo fajne miejsce, z którego blisko zarówno na Hel, do Jastrzębiej Góry jak również do trójmiasta. W razie niepogody można udać się np. do Oceanarium w Gdyni - świetne miejsce dla rodziców i dzieci. Polecam

dziękuje wszystkim za odpowiedź chyba wybierzemy się do Chłapowa

Bzdury piszesz i sam jesteś "fajny". Nad morzem można znależć już fajne noclegi za 40zł - tydzień 280złx2 os= 560zł.
Robiąc samemu posiłki typu spagetti, schabowy czy smażoną rybkę kupioną w porcie nie przekroczysz 25zł dziennie na jedzenie czyli 175zł x 2 = 350zł. Razem 900zł koszty utrzymania. Zostaje 1100 na wycieczki i jak to nazwałeś "piwka".
No chyba że chcesz się wozić i masz się za burżuja to wiadomo, że pokój za 40zł i obiad w knajpie za 20zł to dla Ciebie lipa. Więc potwierdza się że sam jesteś "fajny".
PS. koleś Cię nie obraził więc się ogarnij i sam nie pisz bzdur

No ok, mozna i tak. Jechac wypoczywac i smazyc schabowe samemu. Wyzywic sie za 25 zl dziennie? To ja w Stalowej na codzien wiecej wydaje. Zapomniales o paliwie, odejmij od tego tysiaka. Zwiedzanie - wejsciowki od 10 do 100 zl od osoby. Jacek zwiedzal dzien i noc Przelicz wszystko jeszcze raz.

Jedź z rodzinką na Węgry, do Hajduszoboszlo: fajne baseny, pogoda zamówiona, przepyszne langosze, niezłe winko. A od nas jakieś 460 km :-)

Chorwacja - 2 tygodnie na 2 osoby razem z paliwem, noclegiem, promami, zwiedzaniem, zakupami i wszystkimi dodatkowymi kosztami jakieś 4500-4800 wiec da rade na tydzien troche poand 2 tys. W tym roku jade 6 raz wiec wiem co mowie. Zreszta ja raczej nie oszczedzam wiec pewnie mozna i taniej.

Hmm nie sprzeczajcie sie dziewczyny
Przeciez chodzi w przyblizeniu Dla jednego odpoczynek to jechac nad morze rozlozyc recznik parasol i lezec calymi dniami a dla drugiej osoby to zwiedzanie wiec w sumie ciezko to okreslic
A co myslicie na temat Pragi ponoc piekne miasto ma ktos doswiadczenia zwiazane z tym miastem?

Ja jak pojechałem na przypał bez rezerwacji to w Jastrzębiej Górze znalazłem (nowy dom) pokój 90zł, czyli 10x9=900zł. Wtedy miałem jeszcze gaziaka tak więc gaz w dwie strony zmieściłem się w 350 zł. Co do wyżywienia to obiadki przeważnie w takim fajnym barze jedliśmy. Tak więc zakwaterowanie z transportem wyszło 1250 zł, za resztę można coś zwiedzić i zjeść. Ja w sumie całe 10 dni leżakowałem na plaży ze względu na super pogodę. W pobliżu miałem biedronkę, polo market tak więc można było się tanio zaopatrzeć w różne produkty. Małe spokojne miasteczko w sam raz na wypoczynek. Czasem wyskoczyliśmy do 3-miasta, no i wycieczka na Hel oboiązkowa, fokarium, cypel, itd. Co do pokoju, domek miał wtedy 2 lata ładny pokoik z łazienką, tv oraz internetem. Na podwórku huśtawki, miejsce na ognisko, no i różne zabawki dla dzieci oraz parking. Tak więc w sumie na upartego dało się na 2 tyśki wyżyć.

Nad naszym morzem bardzo polecam Ustkę i ośrodek wypoczynkowy Albatros. Jest świetnie położony z dala od gwaru i tłumów ale promenadą można spacerkiem w 5 minut dojść do miasta. Obok ośrodka jest świetny park linowy. Ogormną ZALETĄ Albatrosa jest to , że jest bezposrednio przy plaży, Na terenie ośrodka jest fajny plac zabaw, świetlica.
Jeśli chodzi o Chorwację to 2500 zł. za tydzień to chyba z własnym jedzonkiem. Za 2 tygodnie rodzina 2+2( dzieci 13 i 4) bez żadnych ograniczeń i jedzenie miejscowe koszt 8000- w tym wszelkie zakupy typu buty do wody,akcesoria do pływania, wycieczki , no i 2 noclegi w Budapeszcie i zwiedzanie miasta.

Dalej mnie interesuje to wyzywienie dzienne za 25 zl. Przeanalizowalem nadmorskie koszty z tamtego roku:

Paliwo - 700 zl
Hotel - 120 zl/pokoj czyli 840 zl
Sniadania w cenie wiec nie licze
Obiady - srednio dobry obiad w restauracji 40 zl/os czyli za dwie osoby tydzien - 500 zl
Kolacje - podobnie jak wyżej
2 razy byłem z zona na disco - jakies 300 zl
Rejs do Bornholm - 250 zl za osobe - 500 zl
Do tego lody, gofry i inne pierdoly juz nawet nie licze

Ile wydalem w tydzien ? Nie wiem, nie liczylem, ale na pewno nie dwa tysie.

Bo widzisz napisalem ponad. Nie liczyłem dokładnie ale sporo tego poszło i byłem lekko zdziwiony bo ceny jak morze słone.
tani nocleg oznaczał mieszkanie za 50 złotych w sopocie za dobę także pomijalne. Nie po to jedzie się na wypoczynek by siedzieć w garach i sobie obiad gotować bo to strata czasu i tyle. Także trzeba wziąść na to poprawkę że koszty sa sporo większe.
Dla kontrastu znajomi pojechali do chorwacji w zeszłe wakacje swoim ropniakiem i zmieścili się w 3 tysiącach za 10 dni z paliwem, jedzeniem itp a bynajmniej konserw turystycznych nie jedli

jacek, masz wyrazna zdolnosc do konfabulacji. Sam sie juz motasz, zaprzeczasz temu co pisales wczesniej.

A ty wyraźne problemy z czytaniem.
Napisałem że poszło więcej niż zakłądany pułap.
MAsz jakieś konkretne problemy i nic ci na to nie poradzę.

Jeździlismy wszedzie autem a nie mpk i z parkingami problemów nie było.
Napisałem ponad 2 tysiące bo nie liczyłem o ile więcej. Zoo, fokarium, muzea, oceanarium, statki, molo parę razy ale pamiątka na lata została w pamięci.
A ceny zdziwiły bo będąc w tatrach czy innych rejonach polski ceny tego samego były niższe. I to mimo wszystko dziwiło w dobrej restauracji w Zakopanym płacisz mniej niż w dobrej nad Morzem.