Ja mam takie nietypowe albo w sumie bardzo typowe pytanie jaki wybór porodu ma kobieta rodząca w Stalowej Woli?
Ponoć po remoncie duzo sie zmieniło na dużo lepsze.
Chicałabym sie dowiedzieć czy kobieta Może rodzić w wannie? czy jest taka mozliwość bez tzw.porodu rodzinnego? I czy jest to odpłatne? chce z góry wiedzieć zanim zaczne rodzić

Z tego co sie orientuje wanna jest tylko w sali do porodow rodzinnych, ale nawet tam nie ma mozliwosci "pełnego" porodu w wodzie.. tzn na zasadzie, ze dzieciatko rodzac sie wychodzi do wody, kapiele słuza raczej do lagodzenia bolu w pierwszej fazie porodu, tak informowały położne w czasie dni otwartych nowego oddziału i z tego co wiem nic sie nie zmieniło w tym temacie. Warunki na oddziale sa bardzo dobre, wszedzie czysto, sale 1 lub 2-osobowe, częsc jest z lazienkami a czesc korzysta ze wspolnych lazienek na oddziale, jedne i drugie sa bardzo ladne Mysle ze jak sie ma takie fajne warunki to ten pobyt tez latwiej przeżyć ogolnie trzeba byc dobrej mysli

czy to prawda ze w stalowej jak sie jest po porodzie te 2 czy 3 dni to nie ma odwiedzin w sali? nawet ojcu dziecka nie wolno wejsc, tylko w jakims wspolnym pokoju? tak slyszalam i uwazam ze to paranoja, jak tak jest to chyba wybiore inny szpital, moze sie ktos wypowiedziec?

ja rodziłam w lutym i jeszcze nie ma możliwości porodu w wodzie bo nie maja przeszkolonego personelu, ale jeśli chodzi o złagodzenie bólu to proponują wannę i można skorzystać. Jeśli chodzi o poród rodzinny to jak najbardziej bo mąż przy mnie był od samego początku do samego końca. Ogólnie jest po remoncie super ja leżałam w jednoosobowej sali z łazienka, raczej nie kładą w sali bez łazienki bo zazwyczaj nie ma tyle kobiet na oddziale. Jeśli chodzi o odwiedziny w sali to są ale tylko pojedynczo można wchodzić jak chce więcej osób na raz to można iść do dużej sali. Do mnie jak przychodził sam maż to czasem był cały dzień i siedzieliśmy sobie w sali z dzidziusiem. Po remoncie rzeczywiście jest czysto i milo i jakoś ten czas po porodzie jest lepszy i łazienki w salach jak dla kobiet po porodzie pełen komfort..

Ja też jak rodziłam w lutym to nie miałam żadnych problemów z odwiedzinami tylko że odwiedzający mogli wchodzić tylko pojedyńczo . A tak ogólnie jak na okoliczności pobytu w szpitalu było dość miło panie położne bardzo miłe i oddział wygląda super.

dziekuje za odpowiedzi, troche mnie to zdziwilo ze maz nie moze odwiedzac zony i dziecka, alee jak mowicie ze pojedynczo mozna to spoko, tylko o to mi chodzilo

No bo jeszcze do niedawna nikt nie miał wstepu do kobiety, musiała zdać sie na siebie i humor połoznych w opiece nad dzieckiem po porodzie nawet po cesarce, dopiero od niedawna moze ktoś wejść, ale wczesniej to była niedorzeczność!!

no i glupote robili, bo nie wiem jaki problem wpuscic ojca dziecka albo kogos z rodziny, wiadomo ze lepiej poprosic o pomoc kogos bliskiego niz obce osoby, dobrze ze to zmienili bo szukalabym innego szpitala

niestety wcześniej sale były kilkuosobowe, więc nie było możliwości, by urządzac odwiedziny w salach. ja rodziłam w trakcie remontu, miałam cc i było mi ciężko, ale bardzo mnie cieszyło to, że na sale nie ma nikt wstępu, a zwłaszcza obcy mężczyźni (bo mąż którejś z dziewczyn obok to dla mnie wciąż obcy facet przecież) - jak będziesz leżec obolała, krawiąca i z cycami na wierzchu, to zrozumiesz dlaczego. dlatego sale na oddziale położniczym powinny byc jednoosobowe i z łazienkami - super, że stalowa wola się takich doczekała.

taaaaaa tylko mowila mi to laska co lezala sama na sali i to uwazam za debilizm, w dwuosobowej sali tez nie chcialabym obcego faceta porazka jakas krepowac sie ciagle, wygonilabym pierwsza

teraz i tak kłada pojedynczo nawet w salach dwuosobowych bo nigdy nie na tylu kobiet na oddziale takze nie ma zadnych problemów