Witam, mam zamiar sobie kupić autko i mysle o renault scenik ale nie znam sie za bardzo na samochodach czy mógłby mi ktoś coś napisać na temat tego autka??? Czy jest awaryjny? Pojemny? itp...
ten co mam kupić to z silniczkiem 1.6 16v (107KM) Benzyza rok 2000 aa i chciałabym go zagazować...

ja mam Scenic'a z 2000 roku, 1.9 diesel,a z mniejszym silnikiem troche słabszy jest.Jezdze nim juz 5 lat. Wad nie widzę, zalety łatwo składane i wygodne siedzenia, duuzy bagaznik, dużo schowków,stoliki z tyłu.

ja mam z 2004 1,5 dci (w nowszej budzie) mam od 3 lat

u mnie poza drobnymi kłopotami z szybami (naprawa 5 min rozpina się kostka i nie bardzo chce mi się ją wymienić) to tylko lać i jeździć no i robić jak piszą wymiany

samochód rodzinny ... wygodny ... po wyciągnięciu tylnych siedzeń mini van ... przewieziesz spokojnie np wersalkę/lodówkę

nie wiem ile pali w benzynie ... mój średnio 5,5 l

ps. może zamiast gazować dołożyć parę złotych na diesla lub zerknąć za nowszym

kiedys miałem to auto ale powiem tak ze na jedno fajny bo rodzinny ale wady były takie ze jak cos padło czyli komputer to masakra zapłaciłwm duzo kasy za naprawe i szczerze to rdza rdza i jeszcze raz rdza teraz co nowsze auta to rdza wychodzi a jedza 20 latki i nic niemaja polecam audi przynajmniej jest w ocynku ale nigdy scenica ja miałem wiec wiem jakie były koszty

Znajoma ma takowego scenica od 7 lat, ściągała z niemiec sama.
Zakonserowała auto bo ruda łapie, a tak założyła tanie lpg i jeździ.
Robią tym sporo kilometrów, nie ma bolączek typowych dla diesla i drogiego serwisu.
Jest tylko jedno ale - wyprzedzenie tira wymaga rozwagi bo to auto ma swoje lata a 107 zagazowanych koni zapewnia znikomą frajdę z jazdy.
Nie miała problemów z elektryką, serwisuje auto regularnie, ale dała wtedy za auto w niemczech tyle co za "igły" po opłatach i marży sprzedawcy w Polsce.

co łapie ruda? scenic nie zna korozji, od dwóch lat mam kilka nie zabezpieczonych odprysków do gołej blachy i jeszcze ocynku nie ruszyło,z dieslem też nie ma żadnych problemów, toleruje wszelkie paliwa w lecie i w zime, jak już wspominali fajne i prakyczne babskie autko prowadzenie typowe dla vanowatych lekko bujające i czułe na boczne podmuchy wiatru

Również wydaje mi się, że ten silnik jest ewidentnie za słaby (auto jest spore, ciężkie i ma dużą powierzchnię czołową). Poza tym auto bardzo fajne, megawygodne, przestronne, z wieloma możliwościami konfiguracji wnętrza. W rodzinie mają dwa takie auta, ale oba z dieslem 1.9 105 KM. Ja ma Scenica II z 2005 r., 1.9 dCi 120 KM - te same zalety co wyżej, wygląd już troszkę bardziej nowoczesny, części tanie, ogólnodostępne. Generalnie - POLECAM!

Dziękuję Wszystkim za opinie:-)

Witaj. Ja posiadam dokładnie taki sam model Reni od listopada 2011 r. Po miesiącu, ją zagazowałem sekwencją. Mój średni roczny przebieg to ok 20 tys km. Do dnia dzisiejszego nie wymieniłem nic poza rzeczami ekspoatacyjnymi. Jeśli chodzi o spalanie to przy normalnej jeździe na trasie ( w tym wypadku na Rzeszów) można zejść poniżej 8l/100km. Przy dojazdach do pracy (ok 23 km w jedną stronę w tym 4 osoby dorosłe) spalanie wzrasta do 9l/100km. Z gazem nigdy nie miałem problemu, a i z samym autem również. W pełni polecam to autko.
P.S. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz na priv postaram się podpowiedzieć i doradzić

superowe autko,jezdze nim od 6 lat na trasie 5 litrow (diselek 1,9 dci) po miescie 9-10 l,pojemne,wygodne,rodzinne auto na dalekie podróze np.nad morze ,duzo miejsca na nogi,rozkładane fotele swietnie działajca klima, zrobiłam nim 100 tys bez powaznych napraw i zastanawiam sie nad kupnem młodszego rocznika.Jak sie dba o auto robi przeglady,zmienia na czas olej wymienia płyny to napewno posłuzy długie lata.Rozkładane i wyciagane tlne fotele podczas przeprowadzki nawet wersalke przewoziłamPOLECAM

Jeżeli myślisz o Renault Scenic to polecam też Citroen Xsara Picasso.
http://motoryzacja.interia.pl/wydarzenie/uzywane/news/poradnik-kupujacego-scenic-czy-picasso,1810647,5906