Na Wojska Polskiego w okolicy sklepu ABC i biura podróży Artur chodzi sobie sam pies Husky z obrożą. Przyczepił się do mnie i odprowadził aż do al. Jana Pawła II. Piesek spokojny i przyjazny. Nie wiem czy ktoś go zostawił pod sklepem i sam poszedł na zakupy czy piesek się po prostu zgubił.

Na zakupy raczej nie, bo ten pies już od 6 rano lata po całym tym osiedlu. Widziałam go już dzisiaj kilka razy, m.in. koło baru A&J, wokoło tych sklepów na Wojska o których mówisz.

mam nadzieje ze to nie ten sam ;] ale dzisiaj w tych okolicach blakal sie husky, najpierw wszedł do biedronki, później zobaczyłem obrożę, wabiła się kama, po chwili podeszła do jakiejś siedzącej kobitki, myślałem ze właścicielka ale suka ;] oddaliła się w kierunku primy ;]

Witam jesli ktoś z was mógłby go złapać i dać mi znać to się nim zajmę poszukam właściciela a jak się nie znajdzie przekarze do fundacji w kórej jestem wolontariuszem

wyslij telefon na pw, jezeli trafie to dam znac

pies jest juz pod moją opieką ale dziękuje za zainteresowanie i chęć pomocy pozdrawiam