Od kilku lat trapi mnie problem nieszczelności w dachu. Po dzisiejszej ulewie kapało jak z sita. Było u mnie już kilka ekip i wszystko miało być ok. ale kiedy jest wiekszy deszcz problem powraca. Wymieniałem nawet wszystkie wkręty mocujące balchędo konstrukcji dachu i jak okazuje się bez skutku. Poszukuję zatem kolejnej firmy dekarskiej która podoła mojemu problemowi!

Zanim skorzystasz z kolejnej firmy, postaraj się zlokalizować nieszczelne miejsca. Najlepiej podczas deszczu.

Jaki masz rodzaj dachu, poddasze użytkowe ?

Dach dwuspadowy z blachy trapezowej. Poddasze użytkowe.

Jeśli poddasze masz użytkowe, to którędy kapało ? Zalało izolację ? Co masz pod blachą ? Masz folię wstępnego krycia ? Jeśli tak - czy kiedy została ona ułożona i w jaki sposób ? Bo nasuwa się wniosek, że coś jest nie tak ... i to nie tylko z nieszczelnościami pokrycia.

Jeśli poddasze jest użytkowe, pod blachą winna znaleźć się folia dachowa, zwana folią wstępnego krycia, lub też czasem wiatro izolacją. Jej zadaniem jest m.in. niedopuścić do zawilgocenia niżej ułożonej izolacji termicznej.

Zlokalizowałeś co jest przyczyną nieszczelności ? Jakieś obróbki, kosze, kalenice, łączenia ? Jak skomplikowany masz dach ?

To co opisujesz wygląda bardzo dramatycznie. Może być konieczność wykonania przeglądu izolacji termicznej - prucie poddasza.

Spotkałem się z sytuacją, gdzie dekarze wykręcili kilka wkrętów aby skorygować arkusz blachy,przy dokręcaniu zapomnieli o jednym wkręcie. W efekcie murłata miała kąpiele po każdym deszczu.

Czasami błahostki mogą być przyczyną problemów. Czy przecieki widać w pokojach na poddaszu czy na strychu ?



Syrena nie każde poddasze użytkowe zbudowane jest z użyciem foli czy membrany.

Początkowo moje podejrzenia skierowane były właśnie na problemy związane z folią. Ale zauważyłe, że woda pojawia się teraz podczas intensywnego deszczu. Jak już wspomniałem poddasze jest użytkowe bez strychu. Od wnętrza dach obity jest drewanianymi listwami (boazeria?). Woda spływa spod drewna na łączeniu ze ścianą. Dach jest ocieply wełną mineralną zabezpieczoną z oby stron stosownymi foliami.

a moze zacieka przy obrobkach komina, sztycy do ktorej podciaga sie kable z pradem??

Jakiś problem z też folią jest. Woda po niej winna spływać na zewnętrz - a nie lać się do środka.
Czy jesteś pewien, że nie zamokła izolacja ?

Jeśli woda spływa po tej folii, to nieszczelność może być na całej polaci dachu, może to być wina obróbki, łączenia ...
Kominy, okno dachowe, lukarny, kosze - tam zazwyczaj lokalizują się przecieki wynikające z partactwa.

O ile zacieki znajdujące się na kominie mogę wytłymaczyć jakąś nieszczelnością obróbi dekarskiej o tyle zacieki pozostałe znajdują sięw miejscach, gdzie na połaci dachu nie ma żadnych obróbek, okien, kkoszy i czego tam jeszcze..... Jeśli pogoda na to pozwoli jutro umieszcze kilka istotnych fotek.

Bo jak piszesz ma folię dachową. Woda spływa po niej i leje się koło ściany - a przeciek może być zupełnie w innym miejscu.

Folia/membrana ma chronić przed zawilgoceniem a nie przed wodą w takiej ilości. Skoro woda wypływa już do środka pomieszczeń, to warto zaczynać remont, póki nie ma minusowych temperatur.

Ściągaj boazerie i szukaj przyczyny.