dzis spacerując po miejscie zauważylem pomalowane ławki. Bylem zachwycony. Jednak hm? Postanowilem odpocząc, jakież bylo moje zdziwienie, ławki te zostaly tylko pomalowane. Nikt nie pofatygował się nawet przeczyszczenie szczotką drucianą jak równieżpapierem sciernym zerwac starej złuszczonej farby. Ja moge zrozumiec tą fuszerkę , ale takie coś miasto wykonuje raz do roku, więc należaloby to dobrze zrobic. Po co wydwac pieniądze na tylko malowanie a nie odczyszczenie i pomalowanie. Czy nie szkoda kasy na farbe?Czy ktoś to sprawdza, czy ktoś odbiera tą robotę?

powiedz gdzie tak były pomalowane ławki na jakiej ulicy i koło jakiego bloku

Widzisz duszek, robotnicy malujący ławki podeszli do swej pracy tak, jak Ty do pisania.
Przeczytaj swój bełkot, zobacz jak nieprzyjenie się to czyta.
Brak wielkich liter, brak polskich znaków, błędy interpunkcyjne, nawet spacji nie chciało Ci się postawić w odpowiednim miejscu, a przede wszystkim nie chciało Ci się przeczytać swojego tekstu przed opublikowaniem.
Nie dziw się więc, że robotnikom nie chciało się oczyścić ławek ze starej farby przed pomalowaniem nową.
Założę się, że na ich miejscu zrobiłbyś tak samo - Twój post o tym świadczy.

Brawo hans, ktos zrozumiał jednak ten mój bełkot ,stara farba zostala zdrapana,leży pod ławkami, oj duzo jej było. Niewazne jak napisalem, ważne ze poprawione. Widocznie cos z tym mas wspolnego skoro bełkotu sie czepiasz a nie problemu. Niestety nie bede juz polemizowal. Efekt osiągniety został. Wiec dalsza polemika niema sensu